1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polska młodzież - coraz bliżej Europy

Barbara Cöllen24 marca 2009

Rainer Mende jest młodym polonistą z Lipska i uchodzi za najwybitniejszego znawcę polskiej kultury młodzieżowej. Uważa, że dla polskiej i niemieckiej młodzieży wspólna jest postępująca indywidualizacja stylów życia.

https://p.dw.com/p/HIvM
Rainer Mende i Antje Ritter-Jasinski - młodzi Niemcy zafascynowani Polską
Rainer Mende i Antje Ritter-Jasinski (PolenPlus) - młodzi Niemcy zafascynowani PolskąZdjęcie: DW / Barbara Cöllen

Rainer Mende uważa, że polska kultura młodzieżowa jest bardzo wielostronna ale nierówna.

- "Zawsze taka była. Jest już bliższa niemieckiej, no i bardziej kulturom młodzieżowym na Zachodzie, które dosięgła już globalizacja na wszystkich poziomach, niż kulturom młodzieżowym na wschód od Polski, ale nie jest jeszcze taka sama”.

Różnice się zacierają

Raport Deutsches Polen Institur w Darmstadzie pt. "Polen 2008 Jugend" poświęcony polskiej młodzieży
Raport Deutsches Polen Institut w Darmstadzie pt. "Polen 2008 Jugend" poświęcony polskiej młodzieżyZdjęcie: DPI/Harrassowitz Verlag

Pod koniec ubiegłego roku niemiecki kulturozwca przeprowadził ciekawy eksperyment. Pokazał młodzieży polskiej i niemieckiej w różnym wieku zdjęcia młodych ludzi z Polski i z Niemiec. Nie było na nich widać, gdzie zostały zrobione. Tylko po twarzach i ubraniu można było rozpoznać, skąd pochodzą.

-"Połowę tych zdjęć dobrze zidentyfikowali. Ale się mylili, co do reszty. Styl, otoczenie, ubrania, fryzury itd. są już tak do siebie podobne, że jest trudno powiedzieć, że coś jest typowo polskie czy niemieckie”- mówi Rainer Mende.

Patriotyzm wrodzony, patriotyzm sezonowy

Patriotyczne wypowiedzi polskich idoli młodzieżowych, np. w piosenkach rappera Tede, nie wywołują tak burzliwych dyskusji, jak demonstrowany przez młodzież niemiecką sezonowy patriotyzm np. z okazji mundialu. Rainer Mende tłumaczy to silną obecnością w Niemczech wydarzeń II wojny światowej w pamięci społecznej.

-"Duża część ludzi, przez to także młodzi ludzie, postrzega patriotyzm, jako coś złego, bo często mylą to z nacjonalizmem, nacjonalistycznym szowinizmem. Patriotyzm niemiecki jakoś dziwnie dla nich pachnie. W Polsce patriotyzm to sprawa oczywista. Właściwie od urodzenia jest się patriotą, dlatego, że jest się Polakiem, pomimo, że Polacy nie zawsze identyfikują się z rządem i jego poczynaniami, ale zawsze podkreślają silnie przynależność do swego kraju" – mówi Rainer Mende. A w Niemczech jest inaczej.

Grafitti w Berlinie. Malowanie graffiti na ścianach jest wspólne całej młodzieży na świecie
Grafitti w Berlinie. Malowanie graffiti na ścianach jest wspólne całej młodzieży na świecieZdjęcie: picture-alliance / dpa

-"Dużo częściej słychać, że coś się robi, ale podkreśla w tym samym zdaniu, że się z tym nie ma nic wspólnego, że jest się indywidualistą. Mam wrażenie, że niemiecka młodzież dużo mniej pojmuje się jako część głównego nurtu kultury niemieckiej, za to bardziej identyfikuje się z kulturą regionalną, miejską, dzielnicową lub jakąś subkulturą" - wyjaśnia niemiecki kulturoznawca.

Zgoda pokoleniowa co do wartości

Rainer Mende wskazuje na duże podobieństwa w doświadczeniach Polaków i Niemców ze wschodnich krajów związkowych - 40 lat doświadczeń z socjalizmem i transformację i atmosferę, w jakiej wyrastała młodzież po 1989 roku. Nostalgiczne relacje o niedalekiej przeszłości, przekazywane młodym ludziom przez rodziców, nie zawsze pokrywają się z tym, co obserwują oni wokół siebie, na przykład w kwestiach zaufania do kolegów w pracy. Ale mimo, że młodzi Polacy mają inne życiorysy, ich poglądy na rodzinę, na seksualność, na sprawy kłopotliwe, jak homoseksualizm, jak aborcja nie różnią się prawie w ogóle od poglądów rodziców." Zgoda pokoleniowa panuje także w Niemczech, ale co do liberalnego podejścia do tych kwestii. Jest to pokłosie przemian obyczajowych po 1968 roku - wyjaśnia Rainer Mende.

-"Czyli stanowisko, co do różnych tematów społecznych, co do etyki, co do wartości między Niemcami a Polską bardzo się różni, ale poczucie wspólnoty między rodzicami a dziećmi jest podobne -czyli mamy do czynienia z tym samym fenomenem społecznym" - stwierdza niemiecki kulturoznawca.

W Polsce studia na wyższych uczelniach podejmuje dwa razy więcej młodych ludzi niż w Niemczech (36%). Ale Rainer Mende zaobserwował, że nastawienie w Niemczech i w Polsce do kształcenia, do nauki języków, do mobilności zawodowej upodabnia się.

Rainer Mende w Kolonii. niemiecki polonista jest często zapraszany na prelekcje o polskiej kulturze młodzieżowej.
Rainer Mende w Kolonii. Niemiecki kulturoznawca jest często zapraszany na prelekcje o polskiej kulturze młodzieżowejZdjęcie: DW/Barbara Cöllen

-"Patrzy się bardziej na to, jak mogę przeżyć w dorosłym życiu niż jak rozwijać swoją indywidualność. To coś co w Polsce obserwujemy już od dawna, a w Niemczech staje się to coraz bardziej wyraźne”.

Indywidualność w sieci

Rainer Mende stwierdza w konkluzji, że zarówno w Polsce jak i w Niemczech istnieje kultura młodzieżowa, ale bardzo trudno ją jednoznacznie określić. Młodzież polska i niemiecka, ale też francuska, angielska i amerykańska, składa się z różnych ruchów, których jedyną cechą wspólną jest indywidualność, pragnienie znalezienia swojego miejsca w społeczeństwie, ale też niechęć do definiowania siebie jako części większej społeczności.

–"I to jest chyba to, co jest wspólne, to znaczy, że związki między ludźmi są dużo bardziej niewidoczne, bo nieważne jest ubranie, fryzura, ale komunikacja, która się toczy w sieci, gdzie każdy z każdym komunikuje, wybiera, co go interesuje, i z tego wszystkiego buduje swoją tożsamość" - wyjaśnia polonista z Lipska.