1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polska i Niemcy wspólnie spoglądają na Wschód

9 lutego 2010

Na ile koncepcje Polski i Niemiec pokrywają się oraz co się kryje za planami współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa w ramach Trójkąta Weimarskiego? Rozmowa DW z ambasadorem RFN w Polsce Michaelem Gerdtsem.

https://p.dw.com/p/Lvzn
Michael H. GerdtsZdjęcie: DW

Róża Romaniec: Podczas niedawnej konferencji o Bezpieczeństwie w Monachium mowa była o nowej koncepcji Sojuszu Północnoatlantyckiego i przyszłej polityki bezpieczeństwa w Europie. Na ile koncepcje Polski i Niemiec na temat przyszłej architektury bezpieczeństwa w Europie pokrywają się?

Michael H. Gerdts: Monachijska konferencja jest miejscem, gdzie takie pytania są dyskutowane. Również dla Niemiec i Polski kwestie polityki bezpieczeństwa są centralnymi tematami. Od 1989 roku, kiedy powstała nowa mapa polityczna naszego kontynentu, wspólnie budujemy Europę. To, co nasze obydwa kraje łączy, to spoglądanie na wschód, na kraje, które nie są członkami NATO oraz na Rosję, z którą wspólnie chcemy budować Europę w przyszłości. Myślę, że dla Polski i Niemiec – jako krajów sąsiadujących ze sobą w samym sercu Europy, jest to centralnym zadaniem, by współpracować właśnie w tym procesie.

Donald Tusk, Angela Merkel i Władimir Putin na Westerplatte (1.09.2009)
Donald Tusk, Angela Merkel i Władimir Putin na Westerplatte (1.09.2009)Zdjęcie: picture alliance/dpa

RR: Ale koncepcje Berlina i Warszawy na temat współpracy np. z Rosją, czy Ukrainą różnią się. Czy wspólny mianownik w tym zakresie w międzyczasie się powiększył?

M.G.: Uważam, że tak. Zarówno, jeżeli chodzi o Ukrainę, Rosję, jak i inne kraje tego regionu, są stale obecne w naszym dialogu. Poza tym jest również dla nich miejsce w ramach odżywającego Trójkąta Weimarskiego, razem z Francuzami. Dostrzegam również bardzo widoczne zmiany w polskiej polityce wobec Rosji, którą zapoczątkował rząd Tuska. Jest to polityka otwartości na dialog i rozmowę z Rosjanami. Jeżeli widzimy, że teraz premier Putin zaprasza premiera Tuska na uroczystości do Katynia, to jest to dla mnie bardzo ważny sygnał, że coś się zmienia w polsko-rosyjskich relacjach.

RR: Polsko-rosyjskie stosunki są bardzo ważne dla Europy i NATO, ale czy ma Pan wrażenie, po tym, co słyszeliśmy na konferencji w Monachium (również z rosyjskiej strony), że Polska i Niemcy mogą pogodzić swoje perspektywy na bezpieczeństwo i przyszłą współpracę NATO i Rosji?

M.G.: Dyskusje o NATO podczas konferencji miały bardzo wiele wątków i na koniec usłyszeliśmy również najnowsze przemyślenia odnośnie przyszłej strategii Sojuszu. Moim zdaniem w tej dyskusji Polska i Niemcy mogą wnieść wspólny wkład. Jeżeli chodzi o zasadnicze pytanie odnośnie przyszłej roli NATO, a więc czy ma to być czysto wojskowy a czy też raczej bardziej polityczny sojusz, którego zadania będą wychodziły poza czystą obronę granic państw członkowskich, Polska i Niemcy intensywnie dyskutują. Naturalnie Polska ma tutaj pewne priorytety, by postrzegać NATO jako sojusz militarny, ale nasi sąsiedzi mają również świadomość, że potrzebna jest otwarta dyskusja, bo sojusz się zmienia. Jego definicja wychodzi poza kwestię obrony granic, chodzi również o obronę wspólnych wartości i celów, które gwarantują europejskie i transatlantyckie bezpieczeństwo. Dziś pojawiają się nowe problemy, które dotyczą wszystkich, jak bezpieczeństwo energetyczne, walka z terroryzmem, cyberataki i wszyscy musimy się z tym uporać.

Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec Radosław Sikorski i Guido Westerwelle (2009)
Szefowie dyplomacji Polski i Niemiec Radosław Sikorski i Guido Westerwelle (2009)Zdjęcie: DW

RR: A jakie konkretne oczekiwania odnośnie współpracy na polu bezpieczeństwa Niemcy wiążą z polepszającymi się relacjami Polski i Rosji?

M.G.: Dla nas jest najważniejsze, by po setkach lat pełnych wojen i konfliktów, Europa stała się regionem stabilnym, demokratycznym i spokojnym regionem, które może się dalej rozwijać gospodarczo. Do tego musimy włączyć naszego dużego partnera, Rosję. To oznacza, że Polska z jej nową polityką dialogu wobec Rosji może wnieść bardzo duży wkład do tego procesu. Niemcy już w okresie zimnej wojny prowadziły politykę rozmowy ze Związkiem Radzieckim, a nie izolacji. I taką politykę wobec Rosji chcemy kontynuować.

RR: Wobec tego propozycja Radosława Sikorskiego, w której apelował również o niezamykanie drzwi do NATO przed Rosją, bardzo się w Niemczech podoba?

M.G.: Zobaczymy, jak ta dyskusja się rozwinie. Na konferencji podkreśliliśmy, że NATO jest otwartą organizacją. Również rosyjski minister spraw zagranicznych, Ławrow, został o to spytany, na co nie chciał konkretnie odpowiedzieć uzasadniając, że to zbyt teoretyczne. Ale moim zdaniem najważniejsze jest w tym pytaniu, że stawiamy je z otwartej pozycji i że NATO nie jest Sojuszem przeciwko komukolwiek i że jego interesie leży wspólny rozwój Europy, demokracji, praw człowieka i dobrobytu w naszej strefie.

RR: Minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg powiedział podczas konferencji, że jego zdaniem Polska oraz Niemcy powinny współpracować w dziedzinie bezpieczeństwa w Trójkącie Weimarskim. Na ile jest to wizja, a na ile realne jest, że Trójkąt będzie również forum współpracy w polityce obronnej i bezpieczeństwa?

M.G.: O tym już rozmawiamy. Wspólna europejska polityka bezpieczeństwa jest kluczowym tematem, o którym bardzo intensywnie dyskutujemy z polskimi oraz francuskimi partnerami, właśnie w tej konstelacji trójkąta. Naturalnie jest to otwarte forum również dla innych krajów. To są dla mnie bardzo interesujące i przyszłościowe tematy.


RR: Dziękuję za rozmowę.


rozmawiała Róża Romaniec

red. odp. Bartosz Dudek