1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaNiemcy

Polscy publicyści w TAZ: populistyczny gest rządu RFN

14 września 2024

Otwarte granice mają dla Polaków urodzonych za żelazną kurtyną symboliczne znaczenie – pisze dwoje polskich publicystów. Wprowadzenie kontroli jest ich zdaniem nieskutecznym populistycznym gestem.

https://p.dw.com/p/4kd8j
Niemcy zaostrzają kontrole na granicach
Niemcy zaostrzają kontrole na granicach Zdjęcie: DesignIt/Zoonar/picture alliance

„Brytyjczycy wiedzą, że zamknięcie granic nie rozwiązuje problemu migracji. Pomimo tego, Niemcy chcą zamknąć granice. Ta decyzja jest odmiennie odbierana na wschodzie i zachodzie Europy” – piszą polscy publicyści Karolina Wigura i Jarosław Kuisz w komentarzu opublikowanym w sobotę (14.09.24) na łamach dziennika „Tageszeitung” (TAZ). 

Autorzy wspominają, że urodzili się w komunistycznej Polsce, w czasach, gdy Europa przedzielona była żelazną kurtyną. Otwarte niemieckie granice miały dla nich „symboliczne znaczenie, którego nie sposób przecenić”. Opisując swoje doświadczenia z czasów, gdy granica polsko-niemiecka była kontrolowana, Wigura i Kuisz zaznaczyli, że przystąpienie Polski do obszaru z Schengen (w 2007 r. – red.) i związaną z tym likwidację kontroli odebrali jak „przywrócenie wytęsknionej wolności i godności”.

Populistyczna reakcja na sukcesy AfD

„Obecna decyzja o zamknięciu granicy bez konsultacji z sąsiadami sprawia wrażenie populistycznego gestu w reakcji na wzrost poparcia dla AfD. Gestu, który jest pochopny i nieskuteczny. Europa potrzebuje czegoś zupełnie innego” – czytamy w „FAZ”.

Unia Europejska potrzebuje zwiększenia konkurencyjności, aby powstrzymać swoją „powolną agonię” (Draghi). W tym celu należy zwiększyć inwestycje, jednak Niemcy pogrążają się w izolacjonizmie – ostrzegają Wigura i Kuisz. Motor niemiecko-francuski zaciął się, a poczuciu bezsilności towarzyszy niecierpliwość. „Być może to jest przyczyną poszukiwania rozwiązań problemów w programach populistów” – sugerują polscy populiści ostrzegając, że jest to ślepa uliczka.

Szybkie rozwiązania prowadzą do wyjścia z UE

„Populiści będą stawiali w polityce migracyjnej coraz radykalniejsze żądania. Gdy obecny rząd mówi o kontrolach granicznych, radykalna prawica będzie się domagać budowy muru lub deportacji mieszkających w Niemczech cudzoziemców. Czy niemieccy politycy rzeczywiście chcą sięgnąć po strategię, którą w Europie już praktykują Polska i Dania? Czy chcą przejąć elementy programu partii populistycznych, aby je osłabić?” – pytają autorzy.

Nie jest to ich zdaniem niemożliwe, jednak konieczne są ostrożność i refleksja. „Zbyt szybkie, przypadkowe rozwiązania mogą być groźne dla liberalnej demokracji” – piszą  Wigura i Kuisz ostrzegając, że na końcu rywalizacji o szybkie rozwiązania stoi wyjście z UE.  

Stałe kontrole na granicy z Niemcami