1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

foc st2 rom Budestag Sejm - Tagung des Aussenausschuesse

Róża Romaniec / Bartosz Dudek 25 marca 2009

W Berlinie spotkały się na wspólnym posiedzeniu komisje polityki zagranicznej Sejmu i Bundestagu. Tematem rozmów roboczych była polityka energetyczna i sąsiedzka.

https://p.dw.com/p/HJaT
Kopuła Bundestagu w Berlinie
Kopuła Bundestagu w BerlinieZdjęcie: dpa

To już drugie spotkanie tego typu w ciągu ostatniego półrocza. Tylko z Francją Niemcy utrzymują tak intensywny dialog parlamentarzystów jak z Polską - podkreślił na wstępie szef komisji polityki zagranicznej Bundestagu Ruprecht Polenz (CDU). Polska i Niemcy są obecnie "kluczowymi" krajami w Europie, przynajmniej jeżeli chodzi o politykę wschodnią oraz integrację krajów byłego bloku wschodniego w struktury zachodnie - twierdzi z kolei szef komisji spraw zagranicznych Sejmu Krzysztof Lisek (PO):

- "Polska i Niemcy uzgadniając pewne aspekty UE mogą razem osiągnąć bardzo wiele. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że coś, co jest uzgodnione między Polską i Niemcami, nie zostałoby zaakceptowane w UE. Jak mówimy o Europie wschodniej i o polityce UE wobec naszych wschodnich sąsiadów, to koledzy z Włoch, Francji czy Hiszpanii mówią: "To wy musicie powiedzieć, jak ma być". Wy oznacza w tym wypadku Polacy i Niemcy".

Konkretne przykłady pokazują, że kompromisy w tej kwestii nie są jednak tak łatwe, jak twierdzą politycy. Pokazuje to choćby dyskusja na temat zniesienia wiz dla studentów z Białorusi czy Ukrainy.

- "W tym wypadku mamy konflikt wewnątrzpolityczny w kraju. My z komisji polityki zagranicznej jesteśmy jednoznacznie za zniesieniem wiz szczególnie dla Białorusi, podczas gdy koledzy z komisji ds. wewnętrznych, która zajmuje się bezpieczeństwem patrzą na to sceptycznie" - tłumaczył Ruprecht Polenz.


Poparcie dla "Partnerstwa wschodniego" UE

Niemieccy parlamentarzyści podkreślili, że popierają polską inicjatywę zbliżenia sześciu krajów regionu Europy wschodniej do Unii Europejskiej. Chodzi o wsparcie w budowie struktur demokratycznych i gospodarki wolnorynkowej dla Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii oraz na Ukrainie. Ruprecht Polenz zapewnił, że Niemcy w pełni popierają merytoryczne założenia inicjatywy. Wypowiedział się jednak krytycznie na temat roli i stanowiska Rosji wobec tego procesu. Niemiecki polityk dodał, że Unia prowadzi z Rosją obecnie odrębne negocjacje w sprawie umowy o współpracy:

- "Rosja ma naturalnie taką samą możliwość udziału w niektórych projektach tego partnerstwa, jak i Turcja. Ale wiąże się to oczywiście z przejęciem warunków, jakie Unia proponuje swoim partnerom. Poza tym rola Rosji w konflikcie między Ukrainą i Rosją w sprawie dostaw gazu nieco mnie niepokoi."

Drugim tematem roboczego spotkania polskich i niemieckich parlamentarzystów komisji polityki zagranicznej - była polityka bezpieczeństwa energetycznego.

Nadal nie ma kompromisu między polską i niemiecką pozycją w sprawie gazociągu północnego przez Morze Bałtyckie. Polska jest przeciwna realizacji projektu, a Niemcy natomiast starają się go zamienić w projekt europejski. Polenz dodał, że nadal aktualna jest propozycja Niemiec w sprawie partycypacji w projekcie:

- "Istnieje niemiecka propozycja, by poprawić polskie bezpieczeństwo zaopatrzenia gazowego na wypadek, gdyby miała kiedyś zaistnieć konieczność przekazania gazu z Niemiec do Polski. Warunkiem są specjalne rozwiązania techniczne, które umożliwiłyby zwrotny przekaz gazu z tego gazociągu dalej na wschód. Polska otrzymała tą propozycję i z tego, co słyszałem, właśnie ją rozpatruje."


Drażliwy temat

Obaj politycy przyznali, że temat gazociągu północnego nadal jest drażliwy, jednak daje się zauważyć pewne zbliżenie. Obydwa kraje chcą teraz przenieść dyskusje na ten temat na płaszczyznę ekspertów. Polska podkreśla, że jej celem jest powstanie dużej europejskiej sieci zaopatrzenia energetycznego.

- "Mówiliśmy o projekcie tzw. interkonektorów, które mają być współfinansowane ze środków europejskich i polski rząd oraz parlament są absolutnie za tym, by polski system gazowy połączyć z systemem niemieckim do jednej wielkiej europejskiej sieci. to jest przyszłość i cel, do którego powinniśmy dążyć jako UE" - wyjaśniał Krzysztof Lisek.

Polska i niemiecka komisja polityki zagranicznej wystosowały również wspólny apel do gruzińskiego rządu w sprawie zapowiedzianych na 9. kwietnia demonstracji grup opozycyjnych. Parlamentarzyści obydwu krajów wezwali demonstrantów oraz rząd do pokojowego przeprowadzenia demonstracji.

Następne spotkanie komisji polityki zagranicznej odbędzie się w Warszawie, prawdopodobnie w październiku lub listopadzie, po wyborach i zaprzysiężeniu nowego Bundestagu.