1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Politycy koalicji nie rozumieją decyzji prezydenta

31 maja 2010

Napisać, że niemieccy politycy są w szoku po autodymisji prezydenta Horsta Köhlera (CDU), to tak, jakby nic nie napisać. „To polityczna bomba” – słychać w Berlinie. W komentarzach przeważają emocje i zaskoczenie.

https://p.dw.com/p/NeB0
Horst Köhler w otoczeniu partyjnych przyjaciół z CDU podczas głosowania Zgromadzenia Federalnego. 23.05.2004, Reichstag
Horst Köhler w otoczeniu partyjnych przyjaciół z CDU podczas głosowania Zgromadzenia Federalnego. 23.05.2004, ReichstagZdjęcie: AP

Choć dymisja prezydenta Horsta Köhlera zaskoczyła wszystkich w Niemczech, to największe poruszenie wywołała w jego własnym politycznym obozie. Köhler został dwukrotnie wybrany na urząd prezydenta RFN głosami CDU/CSU i FDP. I właśnie politycy tych partii mają teraz ogromny problem - muszą wskazać następcę Köhlera. W maju 2009 roku Köhler został wybrany przy przewadze dwóch głosów. Obecnie Zgromadzenie Federalne liczy 1244 członków (622 deputowanych do Bundestagu i 622 przedstawicieli krajów związkowych). Koalicyjne CDU/CSU i FDP mają w nim potrzebną większość, aż 657 członków (licząc z elektorami niezależnymi, którzy tradycyjnie popierają kandydata rządzącej koalicji). Mimo to, wybór nie będzie prosty. Znalezienie wspólnego kandydata w skonfliktowanej koalicji nie będzie łatwe. Tym bardziej, że politycy koalicji są wciąż zszokowani dymisją Horsta Köhlera.

Westerwelle odradzał

Wicekanclerz, minister spraw zagranicznych, szef koalicyjnej, liberalnej FDP Guido Westerwelle na specjalnie zwołanej konferencji prasowej nie krył rozczarowania dymisją prezydent. „Z całego serca ubolewam nad tą decyzją. Ale musimy ją oczywiście uszanować” – powiedział Westerwelle. Wicekanclerz ujawnił, że gdy w południe zadzwonił do niego prezydent Köhler, by poinformować o swojej decyzji, odradzał mu ją, i przekonywał, by nadal pełnił swój urząd. „Ale pan prezydent zdecydował tak, a nie inaczej” – powiedział Westerwelle.

CDU zrozpaczone i wdzięczne

Premier Dolnej Saksonii, wiceprzewodniczący CDU, partii, z której wywodzi się ustępujący prezydent, Christian Wolff powiedział: „Horst Köhler był kompetentnym, bliskim obywatelom i szanowanym prezydentem. Niemcy mają mu wiele do zawdzięczenia”.

CSU z szacunkiem przyjmuje dymisję

Premier Bawarii, przewodniczący CSU Horst Seehofer nie krył zaskoczenia po decyzji prezydenta i swojej wdzięczności za jego misję: „Zaskarbił sobie sympatię Niemców i zdobył uznanie na arenie międzynarodowej. Z ubolewaniem przyjmuję jego dymisję i z wielkim szacunkiem podchodzę do uzasadnienia, które przedstawił”.

Marcin Antosiewicz

red. odp.: Magdalena Dercz