1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Polacy w Niemczech solidarni z Marszem 4 czerwca

4 czerwca 2023

W Berlinie, Oberhausen i Frankfurcie nad Menem odbyły się w niedzielę demonstracje solidarności z warszawskim Marszem 4 czerwca.

https://p.dw.com/p/4SBEL
Demonstracja solidarności z Marszem 4 czerwca w Berlinie
Demonstracja solidarności z Marszem 4 czerwca w BerlinieZdjęcie: Anna Widzyk/DW

Około 200 osób przyszło w niedzielę, 4 czerwca, pod Bramę Brandenburską w Berlinie, by wyrazić poparcie dla Marszu 4 czerwca w Warszawie. Demonstracja była inicjatywą kolektywu feministycznego Dziewuchy Berlin, zaangażowanego w Kampanię Prawdy.

 – Nie spodziewałyśmy się aż tak dużego odzewu – przyznały aktywistki kolektywu Agnieszka Glapa i Anna Krenz, witając uczestników w języku polskim i niemieckim. – Jesteśmy tu, bo mamy dość kłamstw, propagandy i manipulacji. Mamy dość wykorzystywania nas do gierek politycznych, kupowania ludzi, niszczenia demokracji, elitaryzmu, stawiania siebie ponad prawem i wszelkimi zasadami, które obowiązują naszą wspólnotę – mówiły.

Zarzuciły rządzącym w Polsce pogardę i piętnowanie osób, które nie są wyborcami PiS oraz przedkładanie interesów partii nad dobro wspólnoty. Jesienne wybory do Sejmu i Senatu będą „najważniejszymi wyborami po 1989 roku, bo możemy całkowicie stracić szansę na życie w wolnej, demokratycznej, europejskiej Polsce”. 

– Decydujemy się zawalczyć o Polskę i naszą przyszłość, bo wszystko jest w naszych rękach, także nas w Berlinie – przekonywały organizatorki demonstracji, wzywając do porozumienia i jedności całej demokratycznej opozycji polskiej oraz udziału w wyborach.

Aktywiści LGBTQ apelują o wsparcie

Wielu uczestników demonstracji miało ze sobą polskie flagi, niektórzy byli ubrani w biało-czerwone barwy. Podkreślali, że choć czasem od dawna mieszkają poza granicami Polski, to wciąż bardzo ważne jest dla nich to, co się dzieje w ojczyźnie. – Mimo że mieszkamy za granicą, pracujemy tu, mamy Polskę w sercu i w myślach. Każdego dnia pokazujemy, jak jesteśmy dumni ze swoich korzeni – mówiła Joanna Kiliszek, historyczka sztuki, była szefowa Instytutów Polskich w Lipsku i Berlinie.

Na demonstracji były też tęczowe flagi społeczności LGBTQ, której przedstawiciele również wystąpili na niedzielnym wiecu pod Bramą Brandenburską, apelując o wsparcie w walce o prawa osób LGBTQ w Polsce.

„Ludzie byli wzruszeni”

Demonstracje solidarnści odbyły się także w Oberhausen na zachodzie Niemiec i we Frankfurcie nad Menem.

Oberhausen: demonstracja solidarności z marszem w Warszawie
Oberhausen: demonstracja solidarności z marszem w WarszawieZdjęcie: Blanka Zaborowski

Do Oberhausen zjechali uczestnicy z innych miast Zagłębia Ruhry i kraju związkowego Nadrenia Północna-Westfalia, w których mieszka liczna Polonia. Według organizatorów było około 150 osób. – Spotkałem ludzi z Dortmundu, Hamm, Kolonii, Duesseldorfu czy Akwizgranu, większość to osoby w średnim wieku – mówi DW Maciej A. Kowalski, organizator akcji w Oberhausen i koordynator Koalicji Obywatelskiej w Niemczech. – Ludzie byli wzruszeni, atmosfera była wspaniała – dodaje.

Marsz odbył się na rynku w Oberhausen przed popularną wśród Polonii, ale i Niemców restauracją Gdańska. W programie była transmisja marszu z Warszawy, przemówienia działaczy społecznych i polityków oraz koncerty.  

– Wiele osób miało łzy w oczach – opowiada w rozmowie z DW Czesław Gołębiewski, właściciel Gdańskiej. – Jedna z uczestniczek powiedziała mi ze wzruszeniem, że dzisiaj jest dumna z Polski – dodaje.

We Frankfurcie marsz odbył się nad południowym brzegiem Menu, z charakterystyczną panoramą miasta w tle. Przyszło około 70 osób – informują organizatorzy. Oprócz wystąpień i polskiej muzyki zorganizowano także konkurs wiedzy o Polsce.  

Maciej A. Kowalski zdradza, że w planie są kolejne tego typu wydarzenia w Niemczech.