1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Pogoda niestraszna

2 lipca 2006

Gelsenkirchen to jedno z najbardziej "polskich" miast w Niemczech. To tutaj osiedlali się polscy emigranci z początku XX wieku. Swiadczy o tym książka telefoniczna tego miasta, do dziś pełna polskich nazwisk. Także historia klubu piłkarskiego Schalke 04 nie do pomyślenia jest bez piłkarzy polskiego pochodzenia. Gelsenkirchen słynie bowiem ze swojego klubu i piłkarskiego stadionu.

https://p.dw.com/p/BIjA
Stadion Arena Auf Schalke w Gelsenkirchen w Zagłębiu Ruhry z "zasuniętym" dachem
Stadion Arena Auf Schalke w Gelsenkirchen w Zagłębiu Ruhry z "zasuniętym" dachemZdjęcie: AP

Stadion Arena auf Schalke w Gelsenkirchen wybudowano pięć lat temu. Kosztował 186 milionów euro. Nie tylko wtedy, ale i dzisiaj jest pokazowym obiektem sportowym. Stadion mieści 50 tysięcy kibiców. Pogoda nie ma wpływu na jakość odbioru widowiska. Arena auf Schalke jako pierwszy stadion w Niemczech dysponuje bowiem zamykanym dachem. Można go zasunąć nie tylko gdy pada, ale również wtedy, gdy mecz odbywa się w późnych godzinach wieczornych, tak jak ten pamiętny Polska –Ekwador. Zasunięcie dachu trwa około pół godziny. Nieco dłużej trwa zamontowanie na stadionie murawy. Płyta boiska jest bowiem ruchoma. Kiedy nie ma meczu murawę przesuwa się na pneumatycznych palach na zewnątrz stadionu. Wtedy zastępuje ją np. sztuczne lodowisko.

Jednak na krótko przed mistrzostwami kompletnie ją wymieniono.

Jakość odbioru meczów na stadionie w Gelsenkirchen poprawia też sześcienny telebim, który zawieszony jest centralnie nad pytą stadionu.

„Telebim o czterech ścianach, każda 35 metrów kwadartowych zapewnia dobrą oglądalność. Jest widziany z każdego kąta stadionu. Obraz przekazują mu zamontowane na stadionie kamery. Jest ich pięćset” – zachwyca się Olaf Thon, były zawodnik Schalke 04, a w czasie mundialu honorowy ambasador Gelsenkirchen.