Parada hitlerowców. Ignorancja tajwańskiej szkoły
27 grudnia 2016
Cheng Xiao Ming, dyrektor szkoły w mieście Xinzhu na północy Tajwanu przepraszał ofiary nazizmu i publiczność za to, że zgodził się na taką akcję uczniów w ubiegły piątek (23.12.2016). Przejął za to odpowiedzialność i podał się do dymisji.
Zdjęcia i nagrania wideo z hitlerowskiego pochodu trafiły do sieci. Przedstawiają uczniów w hitlerowskich mundurach, trzymających w rękach flagi ze swastykami i banery. Widać także nauczyciela, który we własnoręcznie wykonanym czołgu unosi rękę w geście hitlerowskiego pozdrowienia. Z głośników rozlega się głos: „Idzie Hitler! Pozdrówcie go uczniowie, bo inaczej czołg się po was przejedzie albo pójdziecie do gazu”.
Zero wyczucia dla symboli nazistowskich
Niemiecki Instytut w Tajpej, będący dyplomatycznym przedstawicielstwem Republiki Federalnej Niemiec na Tajwanie zareagował oburzeniem na piątkową paradę. Także izraelskie centrum kulturalno-gospodarcze w Tajpej piętnowało imprezę jako „niesmaczną i ohydną imprezę”, stwierdzając, że „godne ubolewania i szokujące jest to, że zaledwie 70 lat po Holocauście szkoła na Tajwanie pozwala sobie na taką defiladę”.
Tajwańskie ministerstwo edukacji przeprosiło za ten incydent i wezwało szkoły, by zadbały o pogłębienie świadomości historycznej swoich uczniów. Nie jest to pierwszy raz, że historia i symbole z czasów hitlerowskich pojawiają się w kulturze Azji Południowo-Wschodniej. Nierzadko Hitler wykorzystywany jest tam w kampaniach reklamowych. W latach 90. w Tajpej krótki czas działał nawet lokal pod nazwą „Nazi Bar”.
afp / Małgorzata Matzke