1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Olimpiada w Pekinie: Bojkot czy protest?

Bartosz Dudek27 marca 2008

Pełnomocnik rządu RFN ds. przestrzegania praw człowieka, Günter Nooke, wezwał sportowców do protestów przeciwko łamaniu praw człowieka w Chinach w czasie najbliższej Olimpiady.

https://p.dw.com/p/DWGA
Tybetańscy demonstranci z transparentem "No olympics for China" przed siedzibą MKOL w Lozannie
Tybetańscy demonstranci przed siedzibą MKOL w LozannieZdjęcie: AP

Nooke zaapelował do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego o wyrażenie zgody na tego typu demonstracje. To reakcja na brutalne zdławienie protestów w Tybecie przez chińskie siły bezpieczeństwa. Günter Nooke proponuje też bojkot uroczystości otwarcia igrzysk przez polityków. Pierwszym europejskim szefem rządu, który zapowiedział, że nie weźmie udziału w tych uroczystościach jest jak dotąd Donald Tusk. Pełnomocnik niemieckiego rządu ds. przestrzegania praw człowieka poddał pod rozwagę wprowadzenie gospodarczych sankcji przeciwko reżymowi w Pekinie. Günter Nooke powiedział też w wywiadzie prasowym, że jego zdaniem całościowy bojkot igrzysk nie jest celowy.

MKOL: Nie upolityczniać igrzysk

Przewodniczący tybetańskiego parlamentu na wygnananiu, Karma Chophel, demonstruje w siedzibie Europarlamentu w Brukseli
Przewodniczący tybetańskiego parlamentu na wygnananiu, Karma Chophel, demonstruje w siedzibie Europarlamentu w BrukseliZdjęcie: AP

Z kolei szef niemieckiej związku olimpijskiego i zastępca przewodniczącego MKOL, Thomas Bach, sprzeciwił się upolitycznianiu igrzysk. W gazecie "Der Tagesspiegel" Bach powiedział, że sport nie może być używany jako polityczna pałka. Sprzeciwił się także wszelkim formom protestów ze strony sportowców i polityków w czasie ceremonii otwarcia igrzysk.

Wczoraj na temat ewentualnego bojkotu olimpiady debatował też Parlament Europejski. Zdania europosłów były podzielone. Przewodniczący Europarlamentu Hans-Gert Pöttering jest zwolennikiem bojkotu. Z kolei wpływowy europoseł chadecji Elmar Brok uważa go za bezcelowy.