1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Odchodzenie od węgla w Niemczech: miliardowe odszkodowanie

Adam Peszke opracowanie
4 czerwca 2024

Koncern energetyczny RWE ma już zagwarantowane odszkodowanie za odejście od węgla w Zagłębiu Nadreńskim. Teraz zapadła podobna zasadnicza decyzja dla wschodu Niemiec.

https://p.dw.com/p/4gdq9
Deutschland | Kohlekraftwerk Niederaußem
Zdjęcie: Christoph Hardt/Geisler-Fotopress/picture alliance

Aby zamortyzować skutki odejścia od węgla we wschodnich Niemczech, Komisja Europejska dała zasadniczo zielone światło dla wypłaty państwowego odszkodowania przedsiębiorstwu górniczemu Leag. Chodzi o kwotę do 1,75 miliarda euro, jak poinformowało w Berlinie ministerstwo gospodarki. Decyzja zapadła w kontekście uzgodnionego stopniowego odchodzenia od węgla do roku 2038. Minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck (Zieloni) mówił o ważnym kroku zwłaszcza dla mieszkańców regionu.

– W ten sposób zapewniono pieniądze na ochronę socjalną pracowników w okresie przejściowym oraz na działania na terenach pogórniczych – powiedział polityk Zielonych.

Szef Leag Thorsten Kramer powiedział, że odszkodowanie jest kluczowym elementem dalszego udanego przeobrażania przedsiębiorstwa w „zielony powerhouse”. Niemcy zgłosiły Komisji Europejskiej plan wypłaty odszkodowania już w 2021 roku. Produkcja energii elektrycznej z węgla miała się zakończyć w Niemczech właściwie dopiero po 2038 roku. Na uruchomienie strumienia państwowych pieniędzy muszą się zgodzić strażnicy konkurencji w Brukseli. Jeśli któryś z krajów UE chce wspierać firmy państwowymi dotacjami, musi przestrzegać surowych reguł. Komisja Europejska dokonała teraz „wstępnej” oceny odszkodowania dla Leag i wyraziła na nie zasadniczą zgodę.

Deutschland Braunkohleabbau l  Lützerath, Umsiedlung l Tagebau Garzweiler
Zdjęcie: Oliver Pieper/DW

Główne ustalenia

Chodzi konkretnie o 1,2 miliarda euro „kosztów stałych” dotyczących działań na terenach pogórniczych – czyli przede wszystkim rekultywacji – oraz kosztów socjalnych takich, jak porozumienia społeczne. Leag otrzyma te pieniądze niezależnie od tego, kiedy rzeczywiście odejdzie od wytwarzania energii elektrycznej w siłowniach węglowych.

Wypłata pozostałych 550 milionów euro jest według ministerstwa związana ze spełnieniem pewnych warunków. Pieniądze te mają zostać przekazane, jeśli w przyszłości potwierdzi się, że elektrownie byłyby ekonomiczne także po datach ich wyłączenia, wyznaczonych w ustawie o zakończeniu wytwarzania energii elektrycznej z węgla. Oznaczałoby to bowiem, że wskutek ustawowej regulacji Leag utracił zyski.

Także na wschodzie Niemiec

W odniesieniu do Zagłębia Nadreńskiego politycy i koncern RWE uzgodnili odejście od węgla osiem lat wcześniej, czyli w roku 2030. Przyspieszone odejście od węgla także we wschodnioniemieckich zagłębiach węgla brunatnego jest jednak kwestią sporną. Rządząca w Niemczech koalicja SPD, Zielonych i FDP uzgodniła w umowie koalicyjnej, że „idealnym rozwiązaniem” byłoby wcześniejsze odejście od węgla, czyli w roku 2030 zamiast 2038.

Robert Habeck mówił na początku 2023 roku, że wyznaczenie tej daty już na rok 2030 także na wschodzie kraju musiałoby nastąpić w drodze konsensusu. Najnowszy dokument ministerstwa głosi, że aktualne jest uzgodnione w ustawie odejście od węgla w tym regionie do roku 2038. „Rząd federalny nie będzie podejmował politycznych wysiłków na rzecz zmiany tego ustawowego terminu” – podkreślono.

Ministerstwo zaznaczyło jednak, że nie ma to wpływu na ewentualne wymuszone przez rynek odejście od węgla przed rokiem 2038. Chodzi tu o reformę europejskiego handlu uprawnieniami do emisji, która ma sprawić, że szkodliwa dla klimatu produkcja energii w elektrowniach węglowych ma być coraz mniej opłacalna. Wskazano również na postępujący rozwój energetyki odnawialnej oraz planowaną budowę nowych elektrowni gazowych, które mają być następnie przestawione na wykorzystanie wodoru – oraz na prawną możliwość przyspieszenie odejścia od węgla na rok 2035.

Czy Rosja jest zagrożeniem dla europejskiej zielonej energii?

„Na wypadek, że produkcja energii elektrycznej z węgla przestanie być opłacalna już znacznie przed rokiem 2038, a rezygnacja z węgla nastąpi wcześniej także we wschodnioniemieckich regionach węglowych, ważne jest jak najlepsze przygotowanie tej fazy przejściowej” – głosi dokument.

Minister Habeck ogłosił wczoraj, że federacja chce rozszerzyć swoją swobodę manewru w odniesieniu do państwowych programów wsparcia w dotychczasowych zagłębiach węglowych. Ma to przyspieszyć zmiany strukturalne. Możliwe mają być teraz również bezpośrednie inwestycje w przyciąganie nowych przedsiębiorstw.

Odszkodowanie dla RWE

W grudniu Komisja Europejska wyraziła zgodę na miliardowe odszkodowanie za przedterminową rezygnację koncernu RWE z wydobycia węgla brunatnego i wykorzystywania go do produkcji energii elektrycznej w Nadrenii Północnej-Westfalii. RWE ma otrzymać do 2030 roku w kolejnych transzach w sumie około 2,6 miliarda euro.

Pieniądze te stanowią według Komisji wprawdzie pomoc państwa, ale jest ona konieczna, aby RWE mógł wyłączyć swoje elektrownie spalające węgiel brunatny. RWE chce to zrobić do końca marca 2030 roku, nie wyklucza jednak późniejszego utrzymania produkcji energii w tych siłowniach na koszt państwa niemieckiego.

Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!