Nowy rząd gotowy do pracy

Najbardziej spornym punktem porozumienia koalicyjnego była wysokość ulg podatkowych, jakie w walce wyborczej obiecały przede wszystkim konserwatywna bawarska CSU i liberalna FDP. Liberałowie domagali się ulg podatkowych w wysokości 35 mld euro, chadecja była gotowa tylko na 20 mld. Kompromis osiągnięty w sobotę nad ranem, po niemal całonocnych rozmowach, mówi o ulgach rzędu 24 mld euro od 2011 r. Ich celem jest pobudzenie niemieckiej gospodarki.

Wcześniej koalicjanci porozumieli się także w sprawie budzącej wiele emocji polityki opieki zdrowotnej. Zgodnie z uzgodnieniami gruntownej przebudowie ulec ma przede wszystkim wprowadzony przez wielką koalicję CDU/CSU i SDP system finansowania opieki zdrowotnej, tzw. fundusz zdrowia.

Przetasowania w resortach

Podczas tej samej tury rozmów uzgodniono skład nowego rządu. Obok kanclerz Angeli Merkel (CDU), najbardziej wpływową osobą będzie przyszły wicekanclerz i szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle (FDP). Niespodzianką jest natomiast obsadzenie funkcji ministra finansów: resort ten przejmie dotychczasowy minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schäuble (CDU).

Resorty zmienią też członkowie dotychczasowego rządu: Karl-Theodor zu Guttenberg (CSU), urzędujący jeszcze minister gospodarki przejmie resort obrony, dotychczasowy szef tego ministerstwa Franz Josef Jung (CDU) stanie na czele ministerstwa pracy, ministrem spraw wewnętrznych będzie obecny szef Urzędu Kanclerskiego Thomas de Maizière (CDU). Jego funkcję będzie pełnił natomiast obecny sekretarz generalny CDU Ronald Pofalla.

W 15-osobowym składzie nowego rządu na czele ośmiu resortów staną politycy CDU, pięciu – FDP i trzech – CSU.

Pikantny szczegół – na czele ministerstwa rozwoju stanie dotychczasowy sekretarz generalny FDP Dirk Niebel. A właśnie liberałowie domagali się w kampani wyborczej zlikwidowania tegoż ministerstwa.

Sabine Leutheusser-Schnarrenberger (FDP) wraca po 13 latach do swego pierwotnego resortu – ministerstwa sprawiedliwości, na którego czele stała jeszcze pod rządami Helmuta Kohla. Także polityk FDP – pochodzący z Wietnamu 36-letni Philipp Rösler, z wykształcenia lekarz, przejmie ministerstwo zdrowia. Spodziewana na tym stanowisku Ursula von der Leyen (CDU) nadal będzie kierować resortem ds. rodziny.

Więcej krytyki, niż pochwał

Nowa koalicja nad dobro ogólne przedkłada profit – krytykuje przewodniczący niemieckich związków zawodowych ver.di Frank Bsirske. Problemów spodziewa się też szef kolońskiego Instytutu Niemieckiej Gospodarki, Michael Hüther. Jego zdaniem wobec zadłużenia kas publicznych nieuniknione będą cięcia w budżecie socjalnym. Za „fatalny sygnał” organizacje ekologiczne, w tym Greenpeace i NABU, uważają decyzję o przedłużeniu eksploatacji niemieckich elektrowni atomowych. Natomiast plany skrócenia służby wojskowej z 9 do 6 miesięcy pozytywnie ocenił Reinhold Robbe, rzecznik Bundestagu ds. Sił Zbrojnych.

Thomas Grimmem / Elżbieta Stasik

red. odp. Iwona Metzner