Nowy pomysł na NATO
8 lutego 2010Interesująca propozycja odnośnie przyszłości NATO pojawiła się trzeciego dnia konferencji monachijskiej.
Otwarte NATO
Zdaniem Andersa Fogha Rasmussena NATO powinno się stać „szerokim forum konsultacji w globalnych sprawach bezpieczeństwa", "również z udziałem państw spoza Sojuszu”. Szef Sojuszu. powiedział, że wskazują na to doświadczenia w Afganistanie. Rassmussen uznał ponadto, że „w obliczu terroryzmu, piractwa, zmian klimatycznych, czy przestępczości w sieci zmienia się definicja obrony bezpieczeństwa - rozpoczyna się daleko poza granicami krajów członkowskich Sojuszu”.
Szef NATO powiedział, że należy „włączyć Sojusz w szerszy międzynarodowy system". Zaznaczył też, że nie chodzi o konkurowanie z ONZ. „NATO jest i pozostanie sojuszem transatlantyckim z centralnym obszarem działania w Europie i Ameryce Północnej. Nie spełnimy jednak współczesnych wymogów bezpieczeństwa, jeżeli nie będziemy systematycznie współpracować z innymi graczami na arenie międzynarodowej" - powiedział.
„Konsensus to nie jednomyślność”
Za głęboką reformą NATO opowiedział się również na konferencji w Monachium szef niemieckiego MON, Karl-Theodor zu Guttenberg. Zu Guttenberg poparł także pomysł ścisłej kooperacji z Rosją i dodał: „Konsensus nie oznacza, że w komisjach i radach musi panować jednomyślność”.
Także zu Guttenberg zaznaczył, że NATO nie ma konkurować z ONZ: „Nie zamierzamy przekształcić Sojuszu w globalną agencję bezpieczeństwa”.
Rosjanie: NATO działa lokalnie, a nie globalnie
Do ambitnych planów NATO ustosunkował się szef Komisji Spraw Zagranicznych Dumy Państwowej, Konstantin Kosaczow: „NATO próbuje działać globalnie, ale nadal myśli lokalnie”- powiedział. Rosyjski polityk zarzucił na konferencji w Monachium, że Sojusz stosuje "protekcjonizm w zakresie bezpieczeństwa".
W ocenie Kosaczowa lokalne myślenie polega na tym, że NATO „koncentruje się na interesach grupy 28 państw, która w żadnych innych gremiach nie stanowi większości". Działania NATO w Afganistanie oraz na Kaukazie Kosaczow określił jako "błędne": „Sojusz koncentruje się na walce z terroryzmem, ale ignoruje zasadnicze problemy, jak produkcja narkotyków” - powiedział w kontekście Afganistanu. W odniesieniu do Gruzji stwierdził: „Lokalnym interesem było szybkie włączenie tego kraju do Sojuszu, co miało tragiczne konsekwencje zarówno dla Gruzji jak i dla Rosji. NATO ponosi za to odpowiedzialność" - uważa Kosaczow.
Pierwsze konsultacje z Rosjanami
Jedną z kluczowych kwestii w dyskusji o przyszłej roli NATO jest partnerstwo z Rosją. Choć mało widoczne było podczas konferencji w Monachium zbliżenie stanowisk, to jednak współpraca trwa nadal. W najbliższy wtorek (9.2.2010) odbędą się w Moskwie konsultacje Grupy Mędców NATO z przedstawicielami rosyjskich władz (m.in. z ministrem spraw zagranicznych Sjergejem Ławrowem) oraz ze środowiskami opiniotwórczymi.
Grupie Mędrców, która przygotowuje koncepcje dla NATO, przewodniczy amerykańska sekretarz stanu, Madeleine Albright. Polski obserwator konferencji i członek Grupy Mędrców, Adam Rotfeld podkreślił, że „nigdy do tej pory Nato przygotowując swoją koncepcję strategiczną nie konsultowało jej z żadnym z partnerów, również nie z Rosją”, powiedział Rotfeld.
Polski dyplomata uważa, że spotkanie w Moskwie ma charakter „poznawczy” i należy do etapu refleksji w procesie reformy NATO. „Ten etap zakończy się seminarium strategicznym w Waszyngtonie w końcu lutego” - powiedział.
Polska i Niemcy w NATO
Dyskusja nad przyszłością NATO jest zdaniem polskich i niemieckich dyplomatów szansą dla pogłębienia współpracy polsko-niemieckiej w dziedzinie polityki bezpieczeństwa. „W NATO kluczowe pytanie brzmi teraz, czy Sojusz ma mieć charakter tylko militarny, czy też ma się zajmować bezpieczeństwem w szerszym tego słowa znaczeniu” - powiedział na konferencji w Monachium ambasador Niemiec w Polsce, Michael H. Gerdts. „Polska ma w tej kwestii pewne priorytety, ale wspólnie dostrzegamy, że rola NATO się zmienia i staje się ono szerokim forum”, dodał Gerdts.
Ambasador RP przy OBWE w Wiedniu, Przemysław Grudziński przyznał też, że „definicja bezpieczeństwa obszaru NATO zmienia się”. Zdaniem Grudzińskiego żądania rosyjskiego prezydenta odnośnie prawnie wiążącego, nowego traktatu NATO nie są jednak „właściwą odpowiedzią na niepokoje i problemy niektórych krajów członkowskich”. „Taką odpowiedzią nie może być zmiana architektury, lecz ulepszenie reguł gry i stworzenie nowego kodeksu postępowania w 21. wieku”, zaznaczył Grudziński.
Konferencja bezpieczeństwa miała być ważnym etapem w procesie poszukiwania nowej strategii NATO. Sojusz chce ją zatwierdzić na szczycie NATO w Lizbonie, w listopadzie tego roku.
Róża Romaniec, Monachium
red.odp.: Barbara Coellen