1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nowe podejście Eriki Steinbach

19 października 2009

Związek Niemieckich Wypędzonych zapowiada oddelegowanie do rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" przewodniczącej Eriki Steinbach i oczekuje poparcia m.in. od liberałów, jako nowej partii koalicji.

https://p.dw.com/p/KAaQ
Erika Steinbach
Erika SteinbachZdjęcie: AP

Na najbliższym posiedzeniu prezydium Związku Wypędzonych zamierza nominować trzeciego kandydata do rady "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie". Wiadomo, że miejsce to chce objąć przewodnicząca BdV Erika Steinbach. Rada ma nadzorować proces powstawania placówki dokumentującej los wypędzonych.

Czy Steinbach podzieli nowy rząd? Merkel i Westerwelle
Czy Steinbach podzieli nowy rząd? Merkel i WesterwelleZdjęcie: AP

Sprawdzian dla liberałów

Związek Wypędzonych prowokuje ostrą dyskusję wewnątrz koalicji na temat fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie". W oświadczeniu prasowym sekretarz generalna BdV Michaela Hriberski nazywa decyzję FDP w sprawie obsady miejsc w radzie "testem" i dodaje: - "Liberałowie muszą teraz pokazać, jak pojmują wolność i demokrację".

Związek wypędzonych twierdzi, że FDP jako jedyna partia, która ma wolność w swej nazwie (Wolna Partia Demokratyczna) jest "szczególnie zobowiązana" do opowiadania się za prawem organizacji do samodecydowania "również w trudnych sytuacjach". Pomimo nacisków z zagranicy organizacja wypędzonych oczekuje poparcia nowego rządu dla jej starań o obsadzenie miejsca w radzie fundacji przez Steinbach.

Twardy orzech do zgryzienia

Jeżeli BdV zdecyduje się na nominację Eriki Steinbach na najbliższym posiedzeniu prezydium w połowie listopada, to o dalszym losie jej kandydatury zadecyduje ostatecznie gabinet nowego rządu.

Za czasów szefa dyplomacji Steinmeiera Erika Steinbach nie miała szans na miejsce w fundacji
Za czasów szefa dyplomacji Steinmeiera Erika Steinbach nie miała szans na miejsce w fundacjiZdjęcie: AP

Do tej pory FDP wypowiadała się sceptycznie o wejściu Steinbach do rady fundacji. Zdaniem liberałów doprowadziłoby to do napięć w stosunkach polsko-niemieckich. Polityk liberałów Werner Hoyer, który może objąć ważne stanowisko w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, wypowiedział się już po wyborach do Bundestagu przeciwko kandydaturze Steinbach. Również szef partii i możliwy szef dyplomacji niemieckiej Guido Westerwelle okazuje w tej kwestii powściągliwość.

Wobec żądań BdV kanclerz Angela Merkel znajdzie się w trudnej sytuacji. Konserwatywne skrzydło CDU/CSU oczekuje, że kanclerz poprze Erikę Steinbach. Zapowiedział to sekretarz generalny CSU Alexander Dobrindt, który według tygodnika "Spiegel" miał powiedzieć, iż "nowy rząd zagwarantuje, by wypędzeni mogli samodzielnie zadecydować o tym, kogo oddelegują do rady". Zdaniem Dobrindta Steinbach byłaby "idealną obsadą tego miejsca w radzie".

BdV stawia sprawę na ostrzu noża

Teoretycznie Związek Wypędzonych może mianować do rady fundacji "Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie" każdego. Ponieważ nominacja wymaga zatwierdzenia przez gabinet rządu, nie wiadomo, czy kandydatura BdV by przeszła. Do tej pory to socjaldemokracja blokowała Steinbach i dlatego jej organizacja nie obsadzała jednego z trzech przysługujących jej miejsc. Teraz wypędzeni mają nadzieję, że liberałowie zatwierdzą ich kandydatkę.

Serdeczne powitanie Angeli Merkel i Eriki Steinbach w marcu 2009 roku na przyjęciu związku wypędzonych
Serdeczne powitanie Angeli Merkel i Eriki Steinbach w marcu 2009 roku na przyjęciu związku wypędzonychZdjęcie: AP

Dla chadecji temat Steinbach odgrywał podczas kampanii wyborczej ważną rolę. W trzecim rozdziale programu wyborczego (tytuł: "Działać w imię odpowiedzialności za historię i zgodnie z naszymi wartościami") chadecy uwypuklili prawo do samodecydowania organizacji wypędzonych o ich reprezentacji w radzie fundacji. Do tych słów nawiązuje również w najnowszym oświadczeniu prasowym sekretarz generalna BdV Michaela Hriberski: - "Bez zgody kanclerz Angeli Merkel umieszczenie tego passusu w programie wyborczym chadecji z pewnością nie byłoby możliwe".

Steinbach u celu?

W marcu 2009 roku Związek Wypędzonych ugiął się pod naciskami kraju i zagranicy i nie nominował swojej przewodniczącej do rady fundacji. 17 listopada, na najbliższym posiedzeniu prezydium, wszystkie trzy miejsca BdV w radzie mają zostać obsadzone. Steinbach chce wykorzystać zmianę rządu, by osiągnąć swój cel i mieć bezpośredni wpływ na kształt placówki.

Róża Romaniec, DW Berlin.

red. odp. Iwona Metzner/ma