Nieuprawione wjazdy do Niemiec: najwięcej z Syrii i Ukrainy
8 lutego 2025Nieuprawnione wjazdy wykryte ostatnio przez niemiecką policję dotyczyły głównie osób z Syrii, Ukrainy, Afganistanu oraz Turcji. Wynika to z odpowiedzi rządu na zapytanie klubu poselskiego partii Lewica, której treść udostępniono Niemieckiej Agencji Prasowej.
Zgodnie z tą odpowiedzią, 20,6 procent osób, które chciały wjechać do Niemiec bez zezwolenia w drugiej połowie 2024 roku, pochodziło z Syrii. Nieco mniej niż co piąta osoba była obywatelem Ukrainy.
Nie każdy Ukrainiec może wjechać
Obywatele Ukrainy nie muszą ubiegać się o azyl, aby wjechać do Niemiec i uzyskać w nich ochronę lub innym kraju UE. Zostało to uzgodnione przez państwa Unii Europejskiej po rozpoczęciu rosyjskiej wojny napastniczej przeciwko Ukrainie.
Nie oznacza to jednak, że każdy Ukrainiec może automatycznie wjechać do Niemiec, wyjaśnia rząd w Berlinie we wspomnianej wyżej odpowiedzi. Jako powód podano: „Obywatele Ukrainy, którzy mieszkają za granicą od wielu lat, nie są zagrożeni walkami w Ukrainie”. W związku z tym nie ma potrzeby zapewnienia im ochrony. Zmiana miejsca zamieszkania z innych powodów bez wymaganej wizy na pobyt długoterminowy nie jest możliwa na podstawie odpowiedniego rozporządzenia.
Jak pokazują dane udostępnione przez rząd, liczba nieuprawnionych wjazdów do Niemiec spadła z 127 549 w 2023 roku do 83 572 w roku ubiegłym. Także odsetek osób, które wjechały bez zezwolenia do Niemiec i poinformowały policję, że zamierzają ubiegać się w nich o azyl, był ostatnio znacznie niższy.
Z rządowych informacji wynika, że w ubiegłym roku zarejestrowano wnioski o azyl od około 23 procent osób wjeżdżających do Niemiec bez pozwolenia udzielonego im na granicy. W roku 2023 odsetek ten wynosił 44,7 procent.
Cień na kampanii wyborczej
Niemieckie MSW odrzuciło spekulacje klubu poselskiego partii Lewica w Bundestagu, że w związku z przedterminowymi wyborami parlamentarnymi wnioski o azyl mogą być ignorowane przez policję podczas kontroli na granicach Niemiec, aby móc od razu zawracać na nich przybyszów. Clara Buenger, członkini partii Lewica, powiedziała: „Polityka migracyjna całkowicie oderwała się od rzeczywistości”.
W dyskusji na temat postulatu lidera klubu poselskiego unii CDU/CSU w Bundestagu Friedricha Merza, dotyczącego masowego odsyłania migrantów na granicach Niemiec, całkowicie pomija się fakt, że policja już teraz odsyła na nich wiele osób. „W 2024 roku dotyczyło to ponad 40 tys. osób, w tym prawdopodobnie wielu osób ubiegających się o azyl”, przypuszcza Clara Buenger.
Od 16 września ubiegłego roku na wszystkich niemieckich granicach lądowych prowadzone są kontrole stacjonarne. W zasadzie nie jest to przewidziane w strefie Schengen i jest dozwolone tylko przez ograniczony czas. Zawracane są między innymi osoby, które nie złożyły wniosku o azyl lub które mają zakaz wjazdu do Niemiec.
(DPA)