Niepokojący wynik testów w elektrowniach atomowych
2 października 2012Test wykazał, że prawie wszystkie europejskie elektrownie jądrowe mają problemy w zakresie bezpieczeństwa. "Stres-testy" przeprowadzono w 145 elektrowniach Unii Europejskiej. Według berlińskiej gazety Die Welt kiepskie oceny otrzymały też niemieckie siłownie jądrowe. Bruksela ani nie zdementowała, ani też nie potwierdziła tej informacji. Komisarz UE ds. energii Günter Oettinger na wiadomość tę zareagował jedynie pisemnie. Zaznaczył, że sytuacja w Europie jest zadowalająca, niemniej nie ma powodu do samozadowolenia. Komisja Europejska nie wyjaśniła, co to dokładnie znaczy. Rzeczniczka Marlene Holzner oświadczyła jedynie, że "KE nie może jeszcze wyjawić szczegółów tego raportu, ponieważ dyskusja na jego temat jeszcze się nie skończyła. Mogę powiedzieć jedynie to, że przedstawimy zalecenia, które kraje członkowskie będą musiały wdrożyć".
W połowie października KE chce przedłożyć raport w tej sprawie szefom państw i rządów. Potem, na spotkaniu na szczycie, zamierza się przedyskutować dalsze kroki. Komisja nie może narzucić państwom członkowskim swojej woli co do bezpieczeństwa elektrowni jądrowych.
Niedociągnięcia w prawie wszystkich elektrowniach jądrowych?
Z artykułu Die Welt wynika, że niedociągnięcia wykazują prawie wszystkie elektrownie jądrowe w Europie i że setki niedociągnięć wymaga poprawek technicznych. W niemieckich elektrowniach jądrowych kontrolerzy skrytykowali systemy ostrzegające przed trzęsieniami ziemi.
Według Die Welt najwięcej niedociągnięć stwierdzono we francuskich elektrowniach jądrowych.
W ramach stres-testów kontrolerzy odwiedzili osobiście wiele elektrowni i przeanalizowali narodowe raporty nt. ich bezpieczeństwa. Nadzór europejski składa się z przedstawicieli nadzoru narodowego.
Dalsze problemy
Organizacje ochrony środowiska od miesięcy krytykują "stres-testy" twierdząc, że zawierają luki. Tego zdania jest na przykład Jack Hunter z Greenpeace: - Te testy nie uwzględniają tak ważnych aspektów jak plany ewakuacyjne. Niektóre elektrownie jądrowe są o 10 km oddalone od miasta, na przykład od Antwerpii - mówi Hunter. Niejasne są też według niego kryteria badania, na ile elektrownie jądrowe są zabezpieczone przed katastrofami lotniczymi i zamachami terrorystycznymi.
Tymczasem niemieckie Ministerstwo Środowiska nie widzi żadnych problemów dotyczących bezpieczeństwa w niemieckich elektrowniach jądrowych.
Na temat bezpieczeństwa siłowni w razie trzęsienia ziemi, rzecznik ministra Petera Altmaiera (CDU) oświadczył w poniedziałek (1.10) w Berlinie, że "w niemieckich elektrowniach jądrowych nie krytykowano dotąd systemów ostrzegania przed trzęsieniami ziemi".
dpa , tagesschau.de / Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek