1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
Sport

Niemiecka prasa o planowanym odejściu Loewa: „Nadszedł czas”

10 marca 2021

Gazety komentują ogłoszenie przez trenera niemieckiej reprezentacji decyzji o rezygnacji, która nastąpi latem. Na odnowę drużyny „trzeba będzie jeszcze długo poczekać”.

https://p.dw.com/p/3qPe3
Fußball | Nations League | Deutschland - Spanien
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/C. Charisius

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” komentuje: „W ciągu ostatnich trzech lat, po wyeliminowaniu drużyny narodowej w rundzie wstępnej mundialu 2018, niewiele pozostało z byłego trenera mistrzów. Straty w reputacji czterokrotnego mistrza świata były wielkie i bolesne. Po porażce na Mistrzostwach Świata w Rosji, trener reprezentacji i jego drużyna wciąż nie doszli do siebie. Loew nie był rozwiązaniem gwarantującym nowy początek, lecz problemem. Na odnowę trzeba będzie jeszcze długo poczekać. Powstaje pytanie, czy trener, który ogłasza koniec kariery  przed ważnym turniejem, może jeszcze poprowadzić drużynę do sukcesu. Doświadczenie nie przemawia na jego korzyść. Ani jego ostatnie rezultaty.”

We „Frankfurter Rundschau” czytamy: „Mistrzostwa Europy w lecie pokażą, czy ludzie powiedzą, że powinien był odejść wcześniej. Z Joachimem Loewem jest trochę jak z Angelą Merkel i nadzieją na to, że przed latem wielu, bardzo wielu zostanie zaszczepionych. Jeśli kraj się uspokoi, to może niektóre rzeczy da się wyleczyć. Jeśli z nieśmiertelnym trenerem drużyna zdobędzie tytuł Mistrza Europy, jego ostatnie niespełnione sportowe osiągnięcie, to odejdzie on jako bohater. I Merkel, i Loew wyczuli, że nadchodzi czas, że coś się zmienia. Ani tu, ani tam nie ma prostych reguł sukcesji. Logiczny następca Loewa natychmiast odmówił. W najbliższym czasie nie będzie więc trenera reprezentacji Niemiec  Juergena Kloppa. Piłka nożna jest jak polityka: kto może opowiedzieć nową historię?”

Przypadek sprawił, że dymisja Joachima Loewa w lipcu tylko trochę wyprzedzi odejście szefowej rządu Angeli Merkel, która opuści swój urząd pod koniec lata – zauważa „Sueddeutsche Zeitung”. „Niemieccy trenerzy reprezentacji i kanclerze zawsze mieli dziwnie symbiotyczne relacje: Helmut Kohl i Berti Vogts na przykład, uzupełniali się wzajemnie jako reprezentanci swojej epoki. Również Merkel i Loew mieli na swój sposób wiele wspólnego. Kogo połączy los w kolejnej erze, nie wiadomo. Czy Juergen Klopp lub Hansi Flick bardziej pasują do Markusa Soedera czy Armina Lascheta, dopiero się okaże” – czytamy w monachijskim dzienniku.

„Pforzheimer Zeitung" wylicza: „Porażka na mundialu 2018 w Rosji, wycofanie zasłużonych zawodników, blamaż 0:6 w Lidze Narodów z Hiszpanią – trochę się tego nazbierało”. I dodaje: „Ale to wszystko szybko zatrze się w pamięci. W wielkiej retrospekcji, sukces na mundialu w 2014 roku przyćmi wszystko. Ludzie będą pamiętać inspirujący futbol, który jedenastka pokazała także w turnieju Mistrzostw Świata w 2010 roku. Sepp Herberger, Helmut Schoen, Franz Beckenbauer, Joachim Loew – miejsca w galerii trenerów mistrzów świata ten ostatni już nie straci. Wczesna zapowiedź rezygnacji niesie ze sobą ryzyko - i szanse. Niemiecki Związek Piłki Nożnej ma teraz czas na rozejrzenie się za następcą. A potencjalni kandydaci nie muszą podejmować decyzji z dnia na dzień.”

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>