1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka prasa: "Jamajka" nie jest wykluczona

6 października 2021

Niemieckie gazety komentują w środę (6.10.21) pierwsze rozmowy sondażowe w sprawie utworzenia "koalicji jamajskiej": CDU/CSU, Zielonych i liberałów.

https://p.dw.com/p/41JFF
Flaga Jamajki
"Jamajką" nazywana jest w Niemczech koalicja CDU/CSU (partyjny kolor czarny), partii Zielonych i liberałów, FDP (partyjny kolor żółty)Zdjęcie: picture-alliance/blickwinkel/McPHOTO

Dziennik Frankfurter Allgemeine Zeitung zauważa: „Sprytnie wykuwany wczesny sojusz tych dwóch partii (Zielonych i Liberałów, red.) z politycznego centrum, które w wyborach wypadły najsłabiej, pozwala przewrócić stół i samemu wybrać, z kim woleliby rządzić. To był dziwny moment, gdy lider CDU Armin Laschet po spotkaniu z Zielonymi we wtorek powiedział, że czy powstanie koalicja jamajska zadecydują ‘oczywiście’ FDP i Zieloni. ‘Oczywiście’! Jeśli manewr Zielonych i FDP to nie tylko krótkotrwały wybieg, (...) może stać się to niewygodne również dla kanclerza Scholza, gdyby doszło do koalicji sygnalizacji świetlnej (SPD, Zielonych i Liberałów, red.). Jego partnerzy koalicyjni mogliby również w trakcie kadencji grozić mu wskazując palcem w kierunku Jamajki.”

Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” z kolei zwraca uwagę na to, że szef liberałów (FDP), Christian Lindner, napiętnował na Twitterze niedyskrecje, które wyciekły z rozmów sondażowych FDP z CDU/CSU. „Co ciekawe, liberałowie nie byli tak oburzeni faktem, że kilka takich szczegółów wyszło wcześniej na jaw również z rozmów pomiędzy SPD i FDP. Może to świadczyć o tym, że Lindner szykuje się do pożegnania z Jamajką. Stan CDU/CSU ułatwiłby mu wytłumaczenie tego własnym zwolennikom i zabranie ich w odkrywczą podróż w kierunku koalicji sygnalizacji świetlnej. W fazie prawdziwych rozmów sondażowych między trzema stronami nie będzie już miało znaczenia, czy tu i ówdzie wycieknie jakiś szczegół z rozmów. Decydujące znaczenie będzie miało to, na ile silna będzie podstawa zaufania do zawarcia bolesnych kompromisów. A bez nich się nie obędzie.”

Komentator „Die Welt” koncentruje się na rozmowach CDU/CSU z liderami Zielonych Annaleną Baerbock i Robertem Habeckiem. „Można spokojnie zignorować zapewnienia Zielonych, że jest im bliżej do socjaldemokratów niż do CDU/CSU. Ci, którzy śledzili pojawienie się Roberta Habecka i Annaleny Baerbock obok Armina Lascheta i Markusa Södera, widzieli dwoje liderów Partii Zielonych, którzy mieli na myśli coś innego niż przysięganie wierności swojemu rzekomo ulubionemu partnerowi, SPD. Habeck i Baerbock wiedzą: wraz z liberałami stanowią obecnie najsilniejszą formację. Obie partie są rozdającymi w wyborze kanclerza. Im dłużej pozostawiają otwartą kwestię, kto będzie u nich szefem rządu, tym bardziej są wpływowi i ważni. (...) Jednak po spotkaniu Zielonych z Czarnymi (CDU/CSU, red.) jedno jest pewne: Jamajka nie jest wykluczona; nawet jeśli jest to tylko blef.”

Dziennik ekonomiczny „Handelsblatt” zwraca uwagę na tematykę gospodarczą w tworzeniu koalicji. „Scholz chce utworzyć ‘rząd postępu’ z FDP i Zielonymi. Laschet – ‘koalicję przyszłości’. Najwyraźniej postęp i przyszłość nie mają nic wspólnego z gospodarką. (...) Co za błąd! W czasach uniezależnienia się Chin i USA, w czasach światowego kryzysu energetycznego i rosnącej inflacji, silny głos na rzecz gospodarki jest potrzebny jak nigdy dotąd. Stowarzyszenia gospodarcze jednak śpią. Chcą tylko zapobiec najgorszemu, ale to nie wystarczy. Muszą apelować do polityków, aby nie lekceważyć obsady ministerstwa gospodarki.”

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >

 

Dudek Bartosz Kommentarbild App
Bartosz Dudek Redaktor naczelny Sekcji Polskiej DW