1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiecka nagroda dla Hanny Krall

Aleksandra Jarecka 3 października 2008

Hanna Krall otrzymała dziś w Darmstadt nagrodę imienia Ricardy Huch. Przyznano ją polskiej pisarce za całokształt twórczości, podkreślając w uzasadnieniu, że autorka „przywróciła historię polskim Żydom”.

https://p.dw.com/p/FTiV
Nagroda im. Ricardy Huch to czwarta niemiecka nagroda dla Hanny Krall (na zdj.)
Nagroda im. Ricardy Huch to czwarta niemiecka nagroda dla Hanny Krall (na zdj.)Zdjęcie: dpa

Hanna Krall otrzymała dziś w Darmstadt nagrodę imienia Ricardy Huch. Przyznano ją polskiej pisarce za całokształt twórczości, podkreślając w uzasadnieniu, że autorka „przywróciła historię polskim Żydom”.

Nagroda Ricardy Huch, niemieckiej pisarki i filozof, przyznawana jest od 1978 roku co trzy lata. Wcześniej jej laureatami zostali między innymi krytyk literacki Marcel Reich-Ranicki czy pisarz Martin Walser. Kapituła nagrody z włodarzami miasta Darmstadt przyznała ją w tym roku polskiej autorce Hannie Krall. Dla pisarki to czwarta z kolei niemiecka nagroda.

Patronka nagrody Ricarda Huch (1864-1947)
Patronka nagrody Ricarda Huch (1864-1947)Zdjęcie: dpa

Dotychczas otrzymała ona nagrodę Targów Książki w Lipsku, nagrodę im. Samuela Bogumiła Lindego oraz nagrodę im. Gottfrieda Herdera. Wyróżnienia te mają dla pisarki, jak podkreśla, niebagatelne znaczenie.

- "Oczywiście oznaczają, że jeszcze ktoś o mnie pamięta, a poza tym myślę sobie, że może mi przysporzą czytelników, bardzo mi na nich zależy. Mam takie poczucie, że opowiadam o rzeczach ważnych, o ludziach, którzy zasługują na to, żeby o nich wiedzieć, pamiętać. To z wyjątkiem Marka Edelmana nie są postacie historyczne. Ja nie pisałam o ludziach, którzy pozostaną w podręcznikach historii. I kiedy dowiaduję się, że moje książki są czytane to myślę sobie że moja praca nie idzie na darmo. Ze to, co robię jest pożyteczne" - mówi Hanna Krall.

Zachowanie, a nie przywrócenie pamięci

Jednocześnie uzasadnienie przyznania nagrody, które podkreśla twórczy wkład Hanny Krall w przywrócenie historii polskim Żydom, budzi w pisarce spore wątpliwości:

- "To wprawia mnie w zakłopotanie, bo właściwie od zakończenia wojny wielu pisarzy jak Tadeusz Borowski, Zofia Nałkowska, Julian Stryjkowski, Henryk Grynberg, Adolf Rudnicki pisało na ten temat. Myślę, że los żydowski istnieje w pamięci. A ja jestem kolejną pałeczką w tej sztafecie pamiętania. Nie przeceniałabym mojej roli, że to ja tę pamięć przywróciłam - ja dbam o to, żeby ta pamięć przetrwała" – uważa pisarka.

Marcel Reich-Ranicki przy mównicy
Marcel Reich-Ranicki jest uważany za "papieża" niemieckiej krytyki literackiejZdjęcie: AP

Laudację na uroczystym wręczeniu nagrody Ricardy Huch w Darmstadt wygłosił Marcel Reich-Ranicki. Z tym znanym w Niemczech krytykiem literackim Hanna Krall zetknęła się już w latach dziewięćdziesiątych, kiedy jej książka „Dowody na istnienie” omawiana była w popularnym programie telewizyjnym „Kwartet literacki”.

- "Reich-Ranicki nie tylko kocha literaturę, ale sam przeżył to, o czym ja opowiadam. I pamiętam, że w jednym z tych kwartetów, ktoś z uczestników zapytał: „czy to jest prawdziwe, co ona pisze”. Ja wtedy zamarłam, a on powiedział; że to jest jeszcze prawdziwsze niż prawda. To jest bardzo ważne, że on - człowiek, który przeżył to wszystko - aprobuje mój sposób opowiadania, nie tylko jako krytyk, ale człowiek, który tego doświadczył" - wspomina polska autorka.

Wysoko ceniona w Niemczech

Hanna Krall jest w Niemczech jedną z najbardziej cenionych polskich autorek. Wszystkie jej opowiadania, felietony czy powieści przetłumaczone zostały na niemiecki. Od początku lat osiemdziesiątych Hanna Krall współpracuje ściśle z frankfurckim wydawnictwem „Neue Kritik”. Jego właścicielkę Dorotheę Rhein zafascynował ascetyczny styl pisania autorki w jednej z jej pierwszych i najsłynniejszych książek: „Zdążyć przed Panem Bogiem”.

Marek Edelman, ostatni z żyjących dowódców Powstania w Gettecie Warszawskim (2008)
Marek Edelman, ostatni z żyjących dowódców Powstania w Gettcie Warszawskim (2008)Zdjęcie: AP

- To było sensacyjne, w jaki sposób Hanna Krall pisała o Marku Edelmanie. Nikomu wcześniej nie udało się pisać w takim stylu. Zafascynowała mnie dokładność i emocjonalna powściągliwość przekazu, która budzi jednak w czytelniku intensywne uczucia. Ona pozwala czytelnikowi ocenić co jest złe, a co dobre. Jeśli porównam z Hanną Krall z innymi autorami piszącymi o holokauście, stwierdzam, że są oni zbyt sentymentalni i zbyt oceniający - mówi Dorothea Rhein.

Książki Hanny Krall nie są książkami na jeden sezon. Ich ponadczasowy charakter pozwala czytelnikowi zawsze do nich wrócić. Wydawnictwo „Neue Kritik” z Frankfurtu wydało 15 tytułów Hanny Krall i wszystkie poza „Sublokatorką”, której nakład się wyczerpał, można zamówić.

- "Książki Hanny Krall mają w wydawnictwie stałe miejsce i można je znaleźć pod mottem: „ Pisarze są najlepszymi historykami” - zapewnia Dorothea Rhein. Obok Hanny Krall wydawnictwo wydało m.in. książki Marka Hłaski, Mirona Białoszewskiego oraz Henryka Grynberga .

W ubiegłym roku w wydawnictwie „Neue Kritik” z Frankfurtu ukazała się także ostatnia powieść Hanny Krall - ”Król kier znów na wylocie”, która okrzyczana została w Polsce książką roku.