Niemiecka młodzież: "pierwszy raz" coraz później
6 września 2010
Wyniki ankiety pt. „Seksualność młodzieży 2010” (niem. "Jugendsexualitaet 2010") przeprowadzane przez niemiecką Centralę Propagowania Świadomości Zdrowotnej (BzgA) są zaskakujące. Budzą przekonanie, że podejście młodych Niemców do seksu stało się dojrzalsze, a wcześniejsze stereotypy rozbuchanych seksualnie niemieckich nastolatków przechodzą do lamusa. Młodzież w Niemczech coraz później decyduje się na „pierwszy raz”, większe znaczenie ma miłość i wierność. Również romantyzm pierwszych pocałunków i pieszczot zdaje się być bardziej w modzie niż bicie rekordów seksualnych generacji lat 60.
Większość ankietowanych nastolatków za główną przyczynę wstrzemięźliwości podało brak odpowiedniego partnera. Ponadto dziewczęta z rodzin emigrantów czują się zbyt młode do rozpoczęcia współżycia seksualnego lub obawiają się reakcji rodziny- szczególnie te wychowywane w tradycji muzułmańskiej. Młodzi Niemcy natomiast często wymieniali jako przyczynę mniejszej aktywności seksualnej nieśmiałość, a chłopcy z rodzin imigrantów - odmowę ze strony partnerki.
Ostrożni i powściągliwi Niemcy
W porównaniu z badaniami z 2005 roku, do inicjacji seksualnej u młodych Niemców dochodzi później. Również ich aktywność seksualna nie jest tak duża. Dyrektor Centrali Propagowania Świadomości Zdrowotnej Elizabeth Pott stwierdziła, że młodzi są powściągliwi i ostrożni, korzystają często z różnych środków antykoncepcyjnych jednocześnie, żeby chronić się nie tylko przed niechcianą ciążą, ale również chorobami. Na potrzeby ankiety przepytano prawie 3000 niemieckich nastolatków w wieku pomiędzy 14 i 17 lat, a także dodatkowo ponad 700 nastolatków z rodzin imigrantów.
Wśród niemieckich nastolatków wiek inicjacji seksualnej jak i rodzaj doświadczeń seksualnych jest u dziewcząt i chłopców podobny.
W 2005 roku pierwszy stosunek płciowy miało już za sobą znacznie więcej 14-letnich chłopców (10%) niż w 2009 roku (4%). Wśród 14-letnich dziewcząt odsetek ten zmalał z 12 do 7 procent.
Pośród 17-letnich dziewcząt ankietowanych w 2005 roku aktywnych seksualnie było 73 procent, w 2009 roku 66 procent. Wśród 17-letnich chłopców odsetek ten zmalał tylko nieznacznie - z 66 do 65 procent.
Dzieci imigrantów aktywniejsi seksualnie
Badanie „Seksualność młodzieży 2010” wykazało różnice w poziomie edukacji i aktywności seksualnej pomiędzy młodzieżą pochodzącą z rodzin imigrantów i młodzieżą niemiecką - zarówno wśród dziewcząt jak i chłopców.
Na ogół w domach emigrantów rzadziej porusza się temat seksu. Młode dziewczęta są dużo bardziej wstrzemięźliwe niż ich niemieckie koleżanki, co znajduje często uzasadnienie kulturowe i religijne. Chłopcy z pochodzeniem migracyjnym są natomiast dużo bardziej aktywni seksualnie niż młodzi Niemcy.
Według badań za 2005 rok życie seksualne rozpoczęło 29 procent 14-letnich chłopców z pochodzeniem migracyjnym. W 2009 roku odsetek ten zmalał do 10 procent. Pośród 17-latków w 2005 roku aktywnych seksualnie było 72 procent młodych mężczyzn. W 2009 roku więcej, bo 79 procent. Wśród dziewcząt odsetek ten zmalał z 55 do 53 procent.
Większość chce mieć dzieci
Co prawda większość nastolatków jest zdania, że „ciąża w chwili obecnej byłaby katastrofą”, w przyszłości jednak duża część ankietowanej młodzieży chce mieć dzieci. Ponad 75 procent ankietowanych dziewcząt z obywatelstwem niemieckim chce zdecydowanie doświadczyć macierzyństwa. Pośród dziewcząt z rodzin emigrantów nawet więcej, bo ponad 80 procent. Dwa razy więcej chłopców niż dziewcząt nie wie jeszcze czy chce mieć dzieci, a tylko niewielki procent (4-7), zdecydowanie nie chce mieć w przyszłości potomstwa.
dpa/BZgA/Anna Biel-Glomb
Red.odp. Bartosz Dudek