1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaNiemcy

Niemcy. Znaleziono zwłoki dziecka. Czy to zaginiony Arian?

Anna Widzyk opracowanie
25 czerwca 2024

Na łące w powiecie Stade w Dolnej Saksonii znaleziono zwłoki dziecka. Policja nie wyklucza, że może to być zaginiony w kwietniu sześciolatek z autyzmem.

https://p.dw.com/p/4hTCv
Intensywne poszukiwania sześciolatka z dolnej Saksonii były bezowocne
Intensywne poszukiwania sześciolatka z dolnej Saksonii były bezowocneZdjęcie: Daniel Bockwoldt/dpa/picture alliance

22 kwietnia sześcioletni Arian z Elm koło Bremervoerde w Dolnej Saksonii zniknął bez śladu, a intensywne poszukiwania chłopca w spektrum autyzmu nie przyniosły rezultatu. W obszarze objętym poszukiwaniami były też oddalone o kilka kilometrów okolice miejscowości Behrste-Estor. W poniedziałek (24.06) miejscowy rolnik znalazł tam podczas sianokosów zwłoki dziecka. Według grupy dochodzeniowej, prowadzącej sprawę Ariana, związek  z zaginięciem sześciolatka „jest prawdopodobny”.

Ciało zostanie zbadane w Instytucie Medycyny Sądowej w Hamburgu, a porównanie materiałów DNA powinno ustalić tożsamość zmarłego dziecka. Rzecznik prasowy powiedział stacji NDR, że wynik badań nie jest spodziewany przed końcem tygodnia.

Zagioniony sześciolatek Arian z Dolnej Saksonii
Zagioniony sześciolatek Arian z Dolnej SaksoniiZdjęcie: Polizeiinspektion Rotenburg

Przestępstwo mało prawdopodobne

Pod koniec kwietnia Ariana szukano dzień i noc, zarówno na lądzie, jak i w wodzie. W akcję zaangażowanych było do 1200 osób. W poszukiwania włączono nurków, psy tropiące, konie, helikoptery, drony, pojazdy amfibie, łodzie, a nawet myśliwiec Tornado. Początkowo służby ratownicze próbowały zwabić autystycznego chłopca piosenkami dla dzieci, balonami i fajerwerkami. Następnie  zmieniono taktykę i nakazano ratownikom zachowanie ciszy podczas poszukiwań.

Policja zakładała, że Arian nie padł ofiarą przestępstwa. Nagrania z kamer monitoringu wskazywały, że samodzielnie opuścił dom. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem było to, że chłopiec uległ wypadkowi bez udziału osób trzecich.

(NDR, DPA/ widz)