Niemcy: Znaczny wzrost zbiorowych lotów deportacyjnych
17 października 2018Jak wynika z odpowiedzi resortu spraw wewnętrznych Niemiec na interpelację klubu poselskiego Lewicy, którą opublikowała agencja prasowa DPA, w br. Niemcy deportowały przy użyciu lotów czarterowych trzykrotnie więcej migrantów niż przed rokiem. Głównym krajem docelowym były Włochy.
Policja federalna wydaliła od stycznia do lipca br. 485 obcokrajowców organizując 17 transferów lotniczych. W ubiegłym roku na pokładzie siedmiu samolotów czarterowych deportowano 153 osoby, a w 2016 r. tylko 26 osób.
Okazuje się jednak, że liczba deportacji jest dużo wyższa, gdyż wielu migrantów odsyłano z powrotem na pokładach samolotów rejsowych. Z odpowiedzi rządu Niemiec na wcześniejszą interpelację posłów Lewicy wynika, że w myśl rozporządzenia dublińskiego tylko w drugim kwartale 2018 r. odesłano do innych krajów unijnych ogółem 2422 migrantów.
Kontrowersje z powodu transferowych lotów
Zbiorowe loty deportacyjne budzą większe kontrowersje, niż deportacje lotami rejsowymi. Takie powstały w ubiegłym tygodniu, kiedy pojawiły się pogłoski o rzekomo planowanym przez Niemcy locie transferowym z dziesiątkami migrantów z Monachium do Włoch. Włoskie władze zareagowały z oburzeniem, ale strona niemiecka zdementowała te pogłoski.
Dwanaście z 17 przeprowadzonych do lipca deportacji z 250 migrantami skierowanych zostało do Rzymu. Rzeczniczka klubu poselskiego partii Lewica Ulla Jelpke wypowiedziała się przeciwko deportacjom do Włoch. – Wielu migrantów musi tam żyć na ulicy bez widoków na odpowiednie schronienie i opiekę oraz uczciwe postępowanie azylowe – powiedziała posłanka.
Zgodnie z obowiązującym w Unii Europejskiej tzw. rozporządzeniem dublińskim migranci muszą się zwrócić o azyl w pierwszym unijnym kraju, do którego trafiły. Systemem tym objęte są również Norwegia, Islandia, Szwajcaria oraz Lichtenstein.
dpa/jar