Niemcy. Zaskakująco stabilny wskaźnik klimatu biznesowego
25 października 2019Indeks Ifo, czyli wskaźnik klimatu biznesowego, w październiku utrzymał się na poziomie sprzed miesiąca i wynosi 94,6 punkta, o czym poinformował monachijski Instytut Badań nad Gospodarką. Eksperci gospodarczy przyznali w rozmowie z agencją Reutera, że przewidywali jego niewielki spadek do poziomu 94,5 punktów.
- Koniunktura w Niemczech stabilizuje się - oświadczył dyrektor Instytutu, Clemens Fuest. Monachijska placówka co miesiąc pyta około 9000 menedżerów o ich ocenę sytuacji gospodarczej kraju. W październiku była ona nieco bardziej pesymistyczna niż we wrześniu, za to ich oczekiwania na najbliższe sześć miesięcy okazały się lepsze.
Przedsiębiorstwa zachowują optymizm
Jak powiedział Clemens Fuest, firmy przemysłowe z "dużo większym optymizmem" niż w minionych miesiącach zapatrują się na swoją sytuację, mimo że ich obciążenie produkcyjne ponownie się zmniejszyło. W handlu wskaźnik klimatu biznesowego nieco się poprawił, pogorszył się za to w budownictwie. Może to zaskakiwać, ponieważ większość ekspertów obecnie przewiduje zakłócenia koniunktury. Zdaniem ekonomistów Bundesbanku, wydajność niemieckiej gospodarki w trzecim kwartale tego roku mogła spaść.
Techniczna recesja w Niemczech
Jeśli te prognozy są słuszne, mamy do czynienia z tzw. techniczną recesją, która występuje wtedy, gdy PKB spada w ciągu dwóch kolejnych kwartałów. Na wiosnę PKB w Niemczech spadł o 0,1 procent.
Tymczasem rząd federalny przewiduje w tym roku wzrost gospodarczy Niemiec o 0,5 procent. Wielu analityków jest zdania, że na słaby wzrost gospodarczy największy wpływ mają międzynarodowe konflikty handlowe, a zwłaszcza konflikt między USA i Chinami, oraz przeciągające się wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Niepewność ogranicza inwestycje
"Na przedłużającej się niepewności najbardziej cierpią inwestycje. Przedsiębiorstwa się z nimi wstrzymują, ponieważ brakuje im jasności w kwestii rozwoju sytuacji", powiedział naczelny ekonomista DZ Banku, Stefan Bielmeier.
Alexander Krueger, analityk prywatnego banku Bankhaus Lampe, nie wierzy, że najnowszy indeks Ifo sygnalizuje zmianę trendu. - Obawa przed recesją trwa, a klimat biznesowy utrzymuje się na niskim poziomie - oświadczył ekspert. W obliczu wielu nierozwiązanych konfliktów nie należy, jego zdaniem, oczekiwać poprawy nastrojów. - Z tego względu nie powinniśmy przywiązywać nadmiernego znaczenia do nowego wskaźnika Ifo, ponieważ recesja techniczna umacnia się - dodał Krueger.
Nastroje konsumenckie coraz gorsze
Zastój koniunktury, konflikty handlowe oraz chaos wywołany brexitem powodują, że niemieccy konsumenci są coraz mniej optymistyczni. Do tego dochodzą coraz silniejsze obawy o własne miejsce pracy. W wyniku tego odczuwalne jest ochłodzenie klimatu rynkowego. Norymberski instytut badań opinii publicznej GfK prognozuje na listopad najniższą od trzech lat wartość indeksu nastrojów konsumenckich - spadek o 0,2 punktu na 9,6.
- Ryzyko tego, że Niemcy mogą popaść w recesję, według oceny użytkowników ostatnio znów się zwiększyło - wyjaśnia ekspert GfK, Rolf Buerkl. - Globalne ochłodzenie koniunktury, które przede wszystkim silnie dotknęło zorientowaną na eksport niemiecką gospodarkę, w połączeniu z konfliktami handlowymi również będzie miało na nią wpływ - uważa analityk. Jak dodaje, gorsze perspektywy koniunkturalne trzeci miesiąc z rzędu obniżają oczekiwania wobec dochodów.
Lepiej wydawać pieniądze niż je oszczędzać
Konsumenci indywidualni w tym roku pozostaną jednak ważnym filarem niemieckiej gospodarki pod warunkiem, że obecne obszary kryzysowe nie będą eskalować - zastrzegają eksperci rynkowi. Polityka niskich stóp procentowych prowadzona przez Europejski Bank Centralny (EBC) sprawia, że odkładanie pieniędzy jest mało atrakcyjne, przez co zmniejsza się zainteresowanie konsumenta.
Ekonomiści szacują, że niemiecki produkt krajowy brutto w minionym kwartale ponownie się obniżył. Tym samym oznaczałoby to, że największa gospodarka narodowa w Europie po raz pierwszy od przełomu lat 2012/2013 popada w recesję, chociaż na razie mówi się tylko o recesji technicznej.
(dpa, rtr, afp) / jak