1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy zamrożą zasiłek obywatelski. „Dzięki Bogu”

Monika Margraf opracowanie
4 września 2024

W przyszłym roku w Niemczech nie będzie podwyżki zasiłku obywatelskiego dla bezrobotnych.

https://p.dw.com/p/4kGLx
Wsparcie państwa dla bezrobotnych w Niemczech znacząco w 2024 r. wzrosło
Wsparcie państwa dla bezrobotnych w Niemczech znacząco w 2024 r. wzrosłoZdjęcie: K. Schmitt/Fotostand/picture alliance

 „Od 1 stycznia nie będzie podwyżki zasiłku obywatelskiego” – powiedział w środę (4.09) w programie RTL/ntv „Frühstart” minister pracy i polityki społecznej Hubertus Heil (SPD). Jako uzasadnienie podał obniżoną inflację.

Jak stwierdził, „dzięki Bogu” inflacja znacząco spadła: „I dlatego liczby i mechanizm prawny są takie, że od 1 stycznia nie będzie podwyżki świadczeń obywatelskich”.

Już wcześniej w rządzie padały takie sugestie.

Praca w Niemczech i zasiłek obywatelski: ile i jak

Rząd Niemiec ma obowiązek coroczej weryfikacji i w razie potrzeby waloryzacji zasiłku obywatelskiego. Na kwotę waloryzacji wpływa inflacja (w 70 proc.) i wzrost płac netto (30 proc.) Waloryzacja na początku 2024 r. okazała się relatywnie wysoka: dla singli stawka wzrosła o 12 proc., do 563 euro.

Hubertus Heil bronił tego wzrostu. „Jeśli inflacja jest wysoka, co oznacza, że ​​ceny wzrosły bardzo gwałtownie – tak było w zeszłym roku, np. w przypadku żywności czy energii elektrycznej – wówczas należy dostosować stawki standardowe, aby zapewnić minimum egzystencji” – powiedział w programie RTL/ntv.

Minister był też pytany o obecny w niemieckich mediach temat osób uchylających się od pracy i ich kontrolę, która od 2025 r. ma być nasilona. „Nie chodzi o to, by podejrzewać wszystkich o lenistwo” – zastrzegł. „Ale też jest jasne, że istnieje obowiązek współdziałania. A jeśli ktoś notorycznie nie przychodzi na spotkania (ws. podjęcia pracy, doradztwa w urzędach… – red.), powinny go objąć ograniczenia świadczenia”.

Niemcy testują czterodniowy tydzień pracy

Po raz kolejny do surowszej polityki wobec osób pobierających zasiłek obywatelski wezwał Christoph Meyer, wiceprzewodniczący klubu poselskiego liberalnej partii FDP, wchodzącej w skład koalicji rządu Olafa Scholza. Według Meyera wydatki na świadczenia socjalne są w Niemczech ogólnie zbyt wysokie.

FDP: „Muszą się wziąć do pracy”

„W tym roku wydajemy na zasiłek obywatelski tyle, co na bezpieczeństwo i policję, mieszkalnictwo i edukację łącznie. Sprawy nie mogą tak dalej wyglądać” – ocenił w rozmowie z agencją AFP.

„Większa efektywność zasiłku obywatelskiego, więcej zachęt do szybszego rozpoczynania pracy i rygorystyczne sankcje obejmujące obniżkę tego świadczenia są konieczne i oczekuje tego ludność pracująca”.

Jak dodał, ludzie, którzy mogą pracować, „muszą się wziąć do pracy”: „Bo wtedy państwo musi mniej wydawać na transfery socjalne, a więcej zostaje na inne zadania państwa”.

(AFP/mar)