Niemcy: Więcej nowych autostrad niż nowych torów

W ubiegłym roku w Niemczech wybudowano lub zmodernizowano znacznie więcej nowych odcinków autostrad i dróg międzymiastowych niż szlaków kolejowych. Wynika to z odpowiedzi rządu na zapytanie klubu poselskiego Zielonych w Bundestagu. Ekspert tej partii od polityki transportowej Matthias Gastel powiedział Niemieckiej Agencji Prasowej (DPA), że rozbieżność pomiędzy zapowiedziami i czynami rządu na tym polu stale sie powiększa.

Więcej kilometrów dróg niż szyn

- O ile sieć dróg federalnych wzrasta rocznie o kilkaset kilometrów, w przypadku sieci kolejowej musimy cieszyć sę z każdego metra nowych torów - powiedział Gastel. - Tymczasem Niemcy od dawna dysponują wystarczającą infrastrukurą drogową, a ich największą potrzebą jest jednoznacznie uzyskanie równie pełnej sieci kolejowej - dodał.

W roku ubiegłym wybudowano w Niemczech 61 kilometrów autostrad i zmodernizowano 38 kilometrów. Wybudowano także 122 kilometry dróg międzymiastowych i zmodernizowanio 12 kilometrów. Rządowe dane na ten temat opierają się na informacjach uzyskanych od rządów krajów związkowych Republiki Federalnej.

W przypadku sieci kolejowej bilans dokonań wypada o wiele skromniej. W ubiegłym roku przybyło jej zaledwie 6 kilometrów. Chodzi tu o drugi tor na odcinku pomiędzy Babelsbergiem i Poczdamem w Brandenburgii oraz pomiędzy Niesky i Horką w Saksonii. Położono także nowy tor kolejki miejskiej we Frankfurcie, ale Gastel nie uznaje tego przedsięwzięcia za rozbudowę sieci.

Rząd się broni przed zarzutami

Z drugiej strony uwzględnić jednak należy działania mające na celu odciążenie ważnych węzłów kolejowych oraz przedsięwzięcia budowlane, które nie obejmują kładzenia dodatkowych torów, na co zwraca uwagę rząd w odpowiedzi na zapytanie frakcji Zielonych. Rząd podkreśla także, że w 2019 roku w Niemczech nie zamknięto żądnej linii, ani tez nie zlikwidowano żadnego połączenia kolejowego.

Ta argumentacja nie przekonuje jednak polityka Zielonych. Jak powiedział: "W ostatnich tygodniach słyszymy, jak rząd słusznie podkreśla duże znaczenie kolei i jej pracowników w koronakryzysie, tymczasem bilans dokonań ministra transportu Andreasa Scheuera w rozbudowie sieci kolejowej przedstawia się mizernie i nie należy spodziewać się po nim żadnego przełomu w polityce transportowej". Jego zdaniem oznacza to "brak nowych pomysłów zwiększających mobilność społeczeństwa i odsunięcie celów klmatycznych rządu w daleką przyszłość".

Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na Facebooku! >>

Kolej odgrywa główną rolę w rządowym programie ochrony klimatu. Koalicja rządowa przeznaczyła dodatkowe miliardy euro na utrzymanie sprawności sieci kolejowej, której obecny stan pozostawia wiele do życzenia. Wskutek wysokich kosztów utrzymania kolei i znikomej liczby pasażerów w koronakryzysie Deutsche Bahn potrzebuje obecnie ponownie pomocy finansowej państwa.

dpa / jak