1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
klimat

Niemcy. Przeszukania u aktywistów klimatycznych

13 grudnia 2022

Policja przeszukała mieszkania aktywistów Ostatniego Pokolenia w związku z blokadą rafinerii ropy naftowej PCK Schwedt. Prokuratura prowadzi śledztwo ws. zakłócenia usług publicznych. Aktywiści nie zamierzają ustąpić.

https://p.dw.com/p/4KsME
Durchsuchungen bei Mitgliedern «Letzte Generation»
Zdjęcie: Sebastian Gollnow/dpa/picture alliance

Śledczy w co najmniej siedmiu niemieckich krajach związkowych przeszukali we wtorek (13.12.2022) domy aktywistów klimatycznych z grupy Ostatnie Pokolenie („niem. Letzte Generation"). Są oni podejrzewani o tworzenie lub wspieranie organizacji przestępczej – podała prokuratura w Neuruppinie. Aktywiści ostro skrytykowali przeszukania i dali do zrozumienia, że chcą kontynuować swoje działania.

Według prokuratury podstawą przeszukania były protesty aktywistów w rafinerii PCK Schwedt w kwietniu br. W Schwedt aktywiści m.in. zakręcili zawory, co zakłóciło dostawy ropy naftowej. Choć na miejscu nie doszło do aresztowań, to trwa śledztwo pod zarzutem zakłócania usług użyteczności publicznej. To właśnie dostawami ropy i kupnem akcji rafinerii w Schwedt jest zdaniem niemieckich mediów zainteresowany polski rząd.

Kontrowersyjna taktyka

Grupa Ostatnie Pokolenie od prawie roku niemal codziennie demonstruje na rzecz walki z radykalnymi zmianami klimatu. Aktywiści blokują drogi przyklejając się do jezdni, ale także w muzeach, na stadionach piłkarskich, w ministerstwach i na płytach lotnisk. Jeszcze dzień przed przeszukaniami grupa zablokowała drogi w pięciu miejscach w Berlinie, ponadto 72-letni mężczyzna przykuł się do mostu nad autostradą.

Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie blokują pas startowy lotniska w Monachium, 6 grudnia br.
Aktywiści grupy Ostatnie Pokolenie blokują pas startowy lotniska w Monachium, 6 grudnia br.Zdjęcie: ANJA GUDER/REUTERS

Dla lepszej ochrony klimatu grupa domaga się od rządu m.in. ograniczenia prędkości do 100 km/h na autostradach, biletu komunikacji publicznej w cenie dziewięciu euro za miesiąc i rezygnacji z kopalnych źródeł energii, takich jak ropa, gaz i węgiel. Ich akcje są szeroko dyskutowane w niemieckich mediach.

Rzeczniczka grupy Carla Hinrichs potwierdziła wtorkową operację policji i prokuratury. „Moje mieszkanie zostało przeszukane dziś rano" – napisała na Twitterze. To „przerażające, kiedy policja przegląda twoją szafę". Jednak nie zapowiedziała zmiany taktyki: „Czy poważnie myślicie, że teraz się zatrzymamy?"

Ostatnie Pokolenie zdecydowanie potępiło rewizje. „Podczas gdy państwo lekceważy nasze podstawowe prawo poprzez brak ochrony klimatu, policja przeszukuje domy tych, którzy próbują wszystkiego, aby w pokojowy w sposób to nagłośnić" – przekazała organizacja w oświadczeniu. Jej zdaniem to kryzys klimatyczny jest prawdziwym zagrożeniem, a rząd nie reaguje. „To jest łamanie prawa. To jest niezgodne z konstytucją. To jest przestępstwo" – krytykują aktywiści.

W dniu przeszukań głos w sprawie grupy zabrał premier Badenii-Wirtembergii Winfried Kretschmann z Partii Zielonych. Jego zdaniem aktywiści klimatyczni muszą zawsze uważać, czy swoimi akcjami przekonują ludzi do działań na rzecz klimatu, czy zniechęcają do nich. – To całkiem jasne. (Ich działania- red.) nie mają sensu – powiedział polityk Zielonych. Jego zdaniem Ostatnie Pokolenie przynosi więcej szkody niż pożytku.

(afp,dpa/gsz)