Niemcy: manifestacja poparcia dla Merkel
28 stycznia 2017Zebrani w Grimmen członkowie CDU z okręgu wyborczego Pomorze Przednie-Rugia-Pomorze Przednie-Greifswald I większością 95,9 proc. głosów wybrali Angelę Merkel na ich kandydatkę na urząd kanclerza w jesiennych wyborach do Bundestagu. Za przewodniczącą CDU w jej macierzystym okręgu wyborczym opowiedziało się 165 ze 173 osób, które uczestniczyły w głosowaniu. Merkel podziękowała im za "nadzwyczajne zaufanie" i nie było w tym większej przesady, jakkolwiek w głosowaniu przed czterema laty w tym samym okręgu otrzymała okrągłe sto procent głosów.
Doskonały wynik szefowej CDU
Przewodniczący okręgowej organizacji CDU i minister rolnictwa w rządzie krajowym Meklemburgii-Pomorza Przedniego Harry Glawe podkreślił mimo to jej znakomity wynik. - Baza partyjna stoi murem za Angelą Merkel - stwierdził. To prawda, przynajmniej na tym terenie, bo za panią kanclerz opowiedzieli się także członkowie Koła Chadeckich Konserwatystów, którzy mieli jej za złe rezultaty uzyskane przez CDU w zeszłorocznych wyborach do parlamentu tego kraju związkowego.
- Stoimy za panią kanclerz - powiedział rzecznik Koła Chadeckich Konserwatystów Sascha Ott. Powstałe w ubiegłym roku Koło będzie, jak oświadczył Ott, troszczyć o "odzyskanie wyborców, którzy się wtedy od nas odwrócili".
Od 1990 roku Angela Merkel kandyduje w wyborach powszechnych z okręgu na wyspie Rugii, w Stralsundzie i - od czterech lat - w Greifswaldzie. W wyborach powszechnych w 2013 zwyciężyła w tym okręgu zdobywając 56,2 procent tzw. pierwszych głosów, to jest głosów oddanych na jednego z kandydatów na liście.
AfD nie zamierza odpuścić Merkel
A jak będzie w tym roku? Na pewno nie będzie łatwo, bo Alternatywa dla Niemiec (AfD), która w ubiegłorocznych wyborach do landtagu w Schwerinie nieznacznie wyprzedziła CDU, co słusznie uznano za prestiżową klęskę chadeków, tym razem chce odebrać Merkel także jej bezpośredni mandat do Bundestagu. Stawia przy tym na swojego szefa, a zarazem szefa frakcji parlamentarnej w parlamencie krajowym Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Leifa-Erika Holma.
Podobne ambicje mają także partie SPD, Lewica i liberałowie z FDP, które już nominowały swoich kandydatów na tegoroczne, wrześniowe wybory do Bundestagu. Przemawiając w Grimmen, Merkel podkreśliła dokonania rządu wielkiej koalicji, skupiając się na jego sukcesach gospodarczych. Broniła także spornej umowy z Turcją w sprawie ograniczenia napływu uchodźców i migrantów do Niemiec.
Nie zapomniała uczynić komplementu pod adresem gospodarzy. - Im dłużej mam tu swoją ojczyznę polityczną, tym bardziej ją doceniam, także z punktu widzenia mojej pracy na stanowisku kanclerza i przewodniczącej partii - powiedziała. - Bezpośrednie rozmowy z ludźmi dają mi wgląd w nurtujące ich problemy i informują mnie o stopniu ich popacia dla wydawnych ustaw, korygując nierzadko nasze opinie w tej sprawie - podkreśliła Angela Merkel, wywołując życzliwe reakcje na sali.
DW, dpa / Andrzej Pawlak