Niemcy: konsumpcja zamiast oszczędzania
21 grudnia 2019Instytut badań rynkowych GfK przyjrzał się zachowaniom niemieckich konsumentów i opublikował indeks ich postaw i zaufania. Najważniejszy wniosek z tej analizy brzmi: są oni w dalszym ciągu nastawieni na wzmożoną konsumpcję. Wskutek polityki niskich odsetek Europejskiego Banku Centralnego skłonność do oszczędzania zmalała do rekordowo niskiego poziomu, z drugiej strony wzrosła chęć do robienia większych zakupów.
"W podlegającym dużym wahaniom otoczeniu koniunkturalnym, skłonność do robienia wzmożonych zakupów także pod koniec roku okazała się trwałym czynnikiem. Jest to dobra wiadomość dla handlu“ – powiedział ekspert GfK Rolf Buerkl.
Jedna piąta rocznych obrotów
Dla opracowania reprezentatywnego indeksu nastrojów konsumentów instytut GfK przeprowadza co miesiąc około 2 tys. wywiadów z konsumentami na temat ich oczekiwań co do rozwoju koniunktury, wysokości zarobków i skłonności do wydawania pieniędzy na zakupy. Barometr ich nastrojów na styczeń przyszłego roku zmalał wprawdzie o 0,1 punktu do poziomu 9,6 punktu, ale w dalszym ciągu utrzymuje się na dobrym poziomie.
W praktyce oznacza to, że tuż przed świętami Bożego Narodzenia przeciętny Niemiec zamierza wydać średnio 281 euro na prezenty pod choinkę. Poinformowała o tym międzynarodowa firma doradcza EY. W rezultacie przyczynia się to do tego, że handel stacjonarny aż jedną piątą rocznych obrotów uzyskuje w listopadzie i grudniu. W przypadku handlu internetowego wskaźnik ten jest jeszcze wyższy i wynosi ponad jedną czwartą rocznych obrotów, co wynika z danych Stowarzyszenia Handlu Detalicznego (HDE).
Magiczna granica 100 mln euro
Mimo to niemieccy handlowcy do tej pory starają się nie okazywać przesadnego zadowolenia z uzyskanych wyników. W dniach przed trzecią niedzielą adwentową świąteczne zakupy straciły nieco na dynamice, ale niemiecki handel detaliczny wierzy, że w ostatnich dniach handlowych w roku wyniki będą znacznie lepsze. W tej chwili z rezultatów świątecznych zakupów zadowolonych jest jednak tylko 40 procent placówek handlowych.
To wszystko może się jeszcze zmienić. HDE spodziewa się, że ogólne obroty w listopadzie i grudniu będą wyższe o 3 procent w porównaniu z zeszłorocznymi. Jeśli tak się stanie, wówczas świąteczny biznes w Niemczech po raz pierwszy przekroczy magiczną granicę 100 mln euro.
DW, dpa, rtr, afp / jak
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>