Niemcy dla Ukrainy. Pakiet pomocowy na 400 mln euro
19 września 2023Niemcy przygotowują kolejny wojskowy pakiet pomocowy dla Ukrainy o wartości 400 mln euro. – Dostarczamy dodatkową amunicję – wybuchową, moździerzową, rakiety minowe – powiedział minister obrony Niemiec Boris Pistorius. Jak zaznaczył, amunicja jest tym, czego Ukraina potrzebuje najszybciej.
Ponadto Niemcy pomogą w dostarczeniu chronionych pojazdów i systemów przeciwminowych. Dostarczona zostanie także ciepła odzież oraz generatory energii elektrycznej i ciepła.
Bez pocisków manewrujących
Pakiet pomocowy nie będzie jednak zawierał pocisków manewrujących Taurus, o które prosiła Ukraina. Berlin nie podjął jeszcze decyzji o ich dostawie. Pozostaje również do wyjaśnienia, czy pociski Taurus mogą być w ogóle rozmieszczone bez wsparcia żołnierzy Bundeswehry – powiedział Pistorius dziennikowi „Bild”.
Oprócz dostaw Niemcy przeszkolą więcej ukraińskich żołnierzy. Do końca 2023 roku będzie to 10 tys. żołnierzy – zapowiada resort obrony.
Jak wynika z danych niemieckiego rządu, Niemcy przeznaczyły w 2023 roku około 5,4 mld euro na pomoc wojskową dla Ukrainy. W ubiegłym roku kwota ta wyniosła 2 mld euro. Na kolejne lata przewidziano środki w wysokości około 10,5 mld euro.
Spotkanie w bazie Ramstein
Oświadczenie o kolejnym pakiecie pomocowym dla Ukrainy zostało wydane w poniedziałek, 18 września – na dzień przed spotkaniem grupy kontaktowej ds. Ukrainy w amerykańskiej bazie lotniczej Ramstein w Niemczech. Na krótko przed spotkaniem minister obrony Niemiec musiał odwołać swój udział z powodu zakażenia koronawirusem. W Ramstein będzie go reprezentować parlamentarna minister stanu w ministerstwie obrony Siemtje Moeller.
Jednym z tematów spotkania będzie trwająca od czerwca ukraińska kontrofensywa w wojnie z Rosją. Sekretarz obrony USA Lloyd Austin powiedział, że ofensywa „nadal robi postępy”. Zapowiedział też, że już niebawem do Ukrainy dotrą obiecane przez USA czołgi Abrams.
W konferencji po raz pierwszy bierze udział nowy minister obrony Ukrainy Rustem Umerow.
(DPA, AFP/dom)
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>