Bundestag nie chce przedstawiciela AfD na swojego wiceszefa

Po porażce swoich kandydatów na wiceszefa Bundestagu Alternatywa dla Niemiec (AfD) grozi złożeniem skargi w Trybunale Konstytucyjnym i wystawianiem pod głosowanie nowego kandydata na każdym posiedzeniu parlamentu. Zdaniem partii ma ona zagwarantowane przepisami prawo do obsadzenia tego stanowiska.

Przewodniczący Bundestagu Wolfgang Schaeuble jest innego zdania. „Nie ma takiego prawa”, powiedział agencji dpa. Istnieje tylko „uzgodnienie” w regulaminie Bundestagu, że każdy z klubów poselskich może zaproponować swojego kandydata. „Zgodnie z tym wiceprzewodniczącym Bundestagu może zostać tylko ktoś, kto w głosowaniu tajnym otrzyma poparcie większości parlamentu. A jeżeli wysunięty kandydat nie będzie miał tej większości, nie jest wiceprzewodniczącym. Nie ma w tym żadnych niejasności” – skonstatował Schaeuble.

Szef klubu poselskiego AfD Alexander Gauland uznał, że „to niedobrze, jeżeli wypowiada się tak przewodniczący Bundestagu, który ma reprezentować wszystkie zasiadające w nim partie”. Jak dodał w rozmowie z dpa, „sprawę wyjaśni ostatecznie Federalny Trybunał Konstytucyjny”.

„Dlaczego mam się dać zmusić do czegoś groźbami?”

Schaeuble znany z ciętego języka, nie daje się zastraszyć. „Dlaczego jako wybrany w wolnych wyborach parlamentarzysta mam dać się zmusić groźbami do podjęcia decyzji?” – stwierdził.

Zgodnie z regulaminem Bundestagu każda z frakcji może obsadzić swoim przedstawicielem stanowisko wiceszefa parlamentu, ale tylko, gdy uzyska on poparcie większości parlamentu. Jego przewodniczącym jest w tej kadencji chadek Wolfgang Schaeuble. Zadaniem szefa Bundestagu i jego zastępców jest m.in. kierowanie pracami parlamentu i sprawowanie pieczy nad porządkiem obrad. W razie naruszenia przez posła regulaminu przewodniczący parlamentu może mu udzielić nagany lub wykluczyć go z obrad.

Wiceprzewodniczącymi Bundestagu są obecnie Hans-Peter Friedrich (CSU), Thomas Oppermann (SPD), Wolfgang Kubicki (FDP), Petra Pau (Lewica) i Claudia Roth (Zieloni).

Trzy podejścia AfD, będą kolejne

AfD nominowało na to stanowisko najpierw Albrechta Glasera, krytykowanego m.in. za żądanie ograniczenia dla muzułmanów zagwarantowanej w konstytucji wolności wyznania. Przepadł w każdej z trzech przewidzianych regulaminem turze wyborów. Podobnie powiodło się wystawionej po nim Marianie Harder-Kuehnel. Uchodząca za umiarkowaną polityk AfD przeprowadziła przed wyborami na wiceprzewodniczącą Bundestagu rozmowy z przedstawicielami wszystkich frakcji – oprócz Lewicy. Bezskutecznie. Trzeci kandydat Gerold Otten odpadł już po pierwszej turze wyborów. Zamierza ponownie kandydować.

(dpa/stas)