1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Krytyka pod adresem szefa MSZ

31 sierpnia 2011

Za powściągliwość Niemiec w polityce wobec Libii, grad krytyki spadł na Guido Westerwellego, chociaż odpowiedzialność za to spoczywa na Angeli Merkel – twierdzi niemiecki analityk, Gunther Hellmann.

https://p.dw.com/p/12Q3a
Guido WesterwelleZdjęcie: dapd

W rozmowie opublikowanej na portalu tageschau.de ekspert ds. polityki zagranicznej wskazuje, że szef MSZ w Niemczech  „generalnie nie ma wpływów i profilu". Gunther Hellmann wskazuje, że minister Westerwelle miał pewien wpływ na decyzje w Radzie Bezpieczeństwa, ponieważ to on porozumiewał się w tej sprawie ze stałym przedstawicielem Niemiec przy ONZ. „W ostatniej, ważnej fazie jednak, w czasie rozmów w cztery oczy Merkel z Obamą, a przede wszystkim Merkel z Sarkozim, Westerwelle nie odgrywał żadnej roli. To Urząd Kanclerski ponosi odpowiedzialność za wstrzemięźliwość Niemiec w kwestii działań wobec Libii" - zaznacza.

 

 

Guido Westerwelle zarzuca się, że popełnił nie tylko błędy natury komunikacyjnej, ale i za późno zdobył się na pochwały osiągnięć sojuszników z NATO w Libii. Gunther Hellmann wskazuje też na inne uchybienia szefa niemieckiej dyplomacji od chwili objęcia urzędu. „Przykład Libii ukazuje to z największą wyrazistością: jego próba przypisania w dużym stopniu niemieckim sankcjom sukcesów powstańców przeciwko Kaddafiemu, jest wręcz żałosna".

Ale nawet, gdyby powstańcy nie odnieśli tak szybko sukcesów, nie zmieniłoby to nic, zdaniem analityka, w meritum krytyki poczynań Westerwellego. „On jest najsłabszym ogniwem w rządzie. Odebranie mu przywództwa FDP osłabiło go niesamowicie", zaznacza politolog. Wskazuje przy tym, że krytycy, którzy właściwie celują w Angelę Merkel, uderzają w jej ministra zamiast w nią. „Westerwelle jest idealną tarczą, w którą można strzelać, jeśli chce się dokuczyć obecnemu rządowi."

Brak impulsów w polityce zagranicznej

W ocenie Gunthera Hellmanna od Guida Westerwellego „nie wyszły znaczące impulsy. To jest zła obsada. On nie sformułował żadnej koncepcji strategicznej  polityki zagranicznej Niemiec." Niemiecki analityk twierdzi, że obecny szef niemieckiej dyplomacji „nie ma żadnego profilu", jest człowiekiem, który „nie zajmuje się szczegółami danej materii", lecz „każdego dnia kieruje się w swoich działaniach intuicją".

Gunther Hellmann zgadza się z sugestią, że trudno jest wykazać się wobec kanclerz Angeli Merkel, która sama chętnie prowadzi rozmowy z Chinami czy Rosją w kwestiach transatlantyckich czy europejskich. „Zawsze, kiedy nowy minister spraw zagranicznych obejmował stanowisko za rządów długo urzędującego kanclerza, nie miał łatwego zadania. Westerwelle nie ma przy tym teraz poparcia w szeregach własnej partii. Poza tym po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego kompetencje w kwestiach polityki europejskiej przejął Urząd Kanclerski. Merkel, jak każdy jej poprzednik, odkryła politykę zagraniczną, jako poletko, na którym można zabłysnąć", wskazuje analityk.

Weißrussland Polen Deutschland Guido Westerwelle Alexander Lukaschenko und Radoslaw Sikorski
Polsko-niemiecka misja: Guido Westerwelle (FDP) i Radosław Sikorski u Łukaszenki.Zdjęcie: picture alliance / dpa

 

Co by nie zrobił, i tak nic nie może

Analityk uważa, że Westerwelle, który od samego początku położył akcent na polsko-niemieckie relacje, odwiedzając po objęciu teki ministra jaką pierwszą stolicę Warszawę a nie Paryż, nie mógł do końca rozwinąć skrzydeł także w sprawie wzmocnienia strategicznego znaczenia Trójkąta Weimarskiego, ponieważ polsko-niemieckie stosunki leżą akurat bardzo na sercu Angeli Merkel. To samo dotyczy planowanego przez niego dość wcześnie poparcia pokojowej rewolucji w Egipcie, wskazuje analityk. „Merkel dawała mu niewielkie możliwości działania", podkreśla ekspert. Dlaczego więc pod przywództwem Angeli Merkel udało się to socjaldemokracie Frankowi-Walterowi Steinmeierowi? „Bo miał większe doświadczenia, które Merkel dopiero musiała zbierać", wyjaśnia politolog i zaznaczy, że nigdy w Niemczech żaden minister spraw zagranicznych nie był aż tak źle oceniany.

tageschau/Barbara Coellen

red.odp.: Małgorzata Matzke

 

 

Flash-Galerie Außenminister Westerwelle Sikorski Frankfurt (Oder)
Ministrowie Westerwelle i Sikorski we Frankfurcie nad OdrąZdjęcie: picture-alliance/dpa

 

 

Najsłabsze ogniwo w rządzie