1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Nicolas Sarkozy wygrywa wybory - Gratulacje z Niemiec

7 maja 2007

W Niemczech z najwyższą uwagą – i do końca – śledzono przebieg kampanii przedwyborczej we Francji. Preferencje były podzielone: jedni byli za Segolene Royal, inni za Nicholasem Sarkozy. Także w szeregach rządzącej w Berlinie koalicji oczekiwania były rozbieżne; chrześcijańscy demokraci skłaniali się bardziej w stronę konserwatywnego Sarkozy, socjaldemokraci nie ukrywali swoich sympatii wobec Royal jako kandydatki socjalistów. Po ogłoszeniu wyników drugiej tury wyborów nowemu prezydentowi Francji gratulują jednak wszyscy.

https://p.dw.com/p/BGLs
Nowy prezydent Francji Nicolas Sarkozy
Nowy prezydent Francji Nicolas SarkozyZdjęcie: AP

Czołowi politycy z całego świata gratulowali dziś nowemu prezydentowi Francji. Telegramy gratulacyjne Nicolas Sarkozy otrzymał oczywiście także od prezydenta Niemiec Horsta Koehlera oraz kanclerz Angeli Merkel. Niemiecka kanclerz stawia na kontynuację ścisłego niemiecko-francuskiego partnerstwa:

- Pogratulowałam Nicolasowi Sarkozy wspaniałego sukcesu wyborczego, życząc mu powodzenia w nowej roli, i wyrażając przekonanie, iż nasza współpraca układać się będzie bardzo dobrze – powiedziała dziś Angela Merkel w Berlinie bezpośrednio po rozmowie telefonicznej przeprowadzonej z nowym prezydentem Francji.

Pani Merkel oraz jej partia – chrześcijańscy demokraci – liczą na to, że po fazie pewnego zastoju politycznego nad Sekwaną da się jeszcze w ostatnich tygodniach niemieckiej prezydencji w Unii Europejskiej ożywić dyskusję na temat projektu konstytucji UE.

Wiceszef frakcji chadeckiej w Bundestagu Andreas Schockenhoff, jednocześnie przewodniczący niemiecko-francuskiej grupy parlamentarzystów, wyraził oczekiwanie, że już na szczycie UE pod koniec czerwca w Brukseli Francja odegra pozytywną rolę w kwestii eurokonstytucji. Polityk CDU zwrócił uwagę, że Nicolas Sarkozy, inaczej niż Jacques Chirac, definiuje europejską tożsamość nie w opozycji wobec USA i amerykańskiej polityki zagranicznej, lecz dostrzega przyszłość Europy w ramach transatlantyckiego partnerstwa. To koresponduje z kursem polityki rządu w Berlinie i stanowi przesłankę dobrego współdziałania Niemiec i Francji w polityce międzynarodowej i europejskiej – podkreślił poseł Schockenhoff.

Perspektywy niemiecko-francuskiej współpracy po wyborach prezydenckich oceniają optymistycznie także współrządzący w Berlinie socjaldemokraci. Minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier powiedział, że liczy na zacieśnienie niemiecko-francuskiego partnerstwa. I on wyraził oczekiwanie, że Francja jako ważny partner Niemiec w Europie umożliwi osiągnięcie postępów w realizacji europejskich projektów.

Przewodniczący SPD Kurt Beck przesłał również gratulacje na ręce Sarkozy; obok – nie odbiegających od stanowiska kanclerz Merkel - oczekiwań w kwestii konstytucji europejskiej wyraził przy tym życzenie niemieckich socjaldemokratów, by nowy prezydent możliwie szybko sprecyzował stanowisko Francji wobec negocjacji akcesyjnych UE z Turcją.

Ta uwaga szefa SPD sygnalizuje, że i po wyborach we Francji nie we wszystkich sprawach dialog między Berlinem i Paryżem będzie w stu procentach harmonijny. Angela Merkel i Nicolas Sarkozy są wprawdzie tego samego – mianowicie negatywnego – zdania w kwestii pełnego członkostwa Turcji w UE, ale pani kanclerz nie sprawuje w Berlinie rządów sama, lecz wspólnie z socjaldemokratami, a ci opowiadają się za ofensywnym kontynuowaniem rozmów akcesyjnych z Ankarą.

Wszystko wskazuje zatem na to, że problematyka eurokonstytucji i sprawa integracji Turcji z UE należeć będą do głównych tematów niemiecko-francuskich konsultacji podczas pierwszej wizyty prezydenta Sarkozy w Berlinie. Tej oczekiwać należy już w najbliższych dniach. Do tradycji należy bowiem, że swoją pierwszą podróż nowo wybrany prezydent Francji odbywa do Niemiec.