Narada w SPD. Tematem Rosja i Ukraina

Klingbeil mówił w programie „Berlin direkt” stacji ZDF, że to „rutynowe spotkanie" z udziałem przedstawicieli partii, klubu parlamentarnego i rządu. Główną kwestią będzie to, jak zapobiec wojnie  w środku Europy. SPD nie planuje informować opinii publicznej o przebiegu i wnioskach płynących z poniedziałkowej narady.

Rząd Niemiec kierowany przez SPD spotkał się w ostatnich dniach z rosnącą międzynarodową krytyką za swoje działania w kryzysie ukraińskim. Niemcom zarzuca się, że nie wywierają one w obecnej sytuacji wystarczającej presji na Rosję. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz (SPD) długo się wahał, zanim wziął pod uwagę kontrowersyjny gazociąg Nord Stream 2 jako instrument sankcji w przypadku rosyjskiej inwazji na Ukrainę  –  i zrobił to jedynie w zawiły sposób.

Polska krytykuje Niemcy

Jednocześnie zdecydowanie odmówił dostarczenia śmiercionośnej broni na Ukrainę. Ukraina, ale także Polska czy kraje bałtyckie, skrytykowały te decyzję. Również w USA zadawane jest pytanie, czy Niemcy nadal są  wiarygodnym partnerem.

Prezydium SPD już tydzień temu na zamkniętym posiedzeniu poparło kurs obrany przez kanclerza Scholza. Inaczej jest w przypadku byłych przewodniczących SPD Gerharda Schroedera i Sigmara Gabriela, którzy nie są już aktywni w partyjnej polityce. „Chętnie słuchamy porad i to całkowicie w porządku, że inni uczestniczą w debacie. Jednak ci, którzy ponoszą odpowiedzialność za partię, są jednoznaczni i wyraźni” – skomentował Klingbeil na antenie ZDF.

(DPA/ gwo)