1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Mężczyźni słabszą płcią?

12 listopada 2010

Według nowej pracy badawczej mężczyźni częściej padają ofiarą przemocy ze strony kobiet niż odwrotnie. Obie płcie podobnie często przeobrażają się w sprawców.

https://p.dw.com/p/Q7Ik
Kobiety też potrafią atakowaćZdjęcie: Andrey Bortnikov

Z nowej, nieopublikowanej jeszcze, pracy badawczej na temat przemocy wobec mężczyzn wynika, że przemoc stosują nie tylko mężczyźni; że kobiety prawie im dorównują jako sprawczynie. Około 30 procent kobiet i 34 procent mężczyzn stosuje przemoc podaje berlińska Die Welt powołując się na wyniki badań.

45 procent respondentów podało, że zastosowano wobec nich przemoc. Na to samo pytanie twierdząco odpowiedziało 41 procent pytanych kobiet.

Najczęściej przemoc ma miejsce w rodzinie

Weinendes Kind
Brak harmonii w rodzinie najbardziej dotyka dzieciZdjęcie: BilderBox

Na potrzeby pracy pod tytułem "Mężczyźni wiecznymi sprawcami przemocy?" przygotowanej na zlecenie komórki "Männerarbeit" Kościoła ewangelickiego (EKD), ankietowano 1470 mężczyzn i 970 kobiet.

Okazuje się, że mężczyźni w większy stopniu stosują przemoc fizyczną wobec kobiet, natomiast kobiety uciekają się raczej do zmasowanego kontrolowania partnerów oraz do ataków werbalnych.

Niecałe 11 procent skłaniających się do przemocy mężczyzn podało, że kogoś pobiło, skopało, czy zagroziło komuś bronią. Podobnie wypowiedziało się 5 procent kobiet.

Jeśli mężczyźni stosują przemoc, podkreśla Die Welt, to przeważnie przeciwko obcym (30 proc.) Natomiast przemoc ze strony kobiet skierowana jest najczęściej wobec własnego partnera.

Nikt nie chce się tym oficjalnie zajmować

Podczas, gdy przemoc wobec kobiet stale się nagłaśnia, przemoc wobec mężczyzn przeważnie się ignoruje. W 2004 roku ministerstwo ds.rodziny opublikowano pracę pilotową na temat przemocy wobec mężczyzn. 11 procent ankietownanych przyznało, że ich partnerki stosują wobec nich przemoc fizyczną. Na pytanie, w jaki sposób ministerstwo zamierza wykorzystać te dane, padła odpowiedź: "Temat przemocy wobec mężczyzn nie jest czymś, co zasługuje u nas na priorytetowe potraktowanie".

Pomoc ze strony ludzi dobrej woli

Symbolfoto Häusliche Gewalt gegen Kinder
Kobiety często wyładowują swoją frustrację na dzieciachZdjęcie: picture-alliance/ dpa

Berliński terapeuta rodzinny Peter Thiel oferuje mężczynom, znajdującym się w sytuacjach kryzysowych, poradę i schronienie: "Mężczyźni jeżdżą nocą kolejką S-Bahn tam i z powrotem przez całe miasto, bo żony wyrzuciły ich z domu. Albo śpią w parkach, bo żona jest pijana i wrzeszczy na całe gardło".

W Berlinie powstała specjalna siatka pracujących społecznie mężczyzn, którzy opiekują się ofiarami przemocy domowej. Do Thiela i jego pomocników nie przychodzą wyłącznie mężczyźni rekrutujący się z niskich warstw społecznych: "również wielu mężczyzn z wyższym wykształceniem szuka u nas pomocy. Są to mądrzy, sympatyczni ludzie".

Domów mężczyzn nie będzie

W przeszłości polityka w Niemczech nie interesowała się mężczyznami jako ofiarami przemocy, zarówno ze strony mężczyzn jak i kobiet - mówi Martin Rosowski, szef komórki Kościoła ewangelickiego "Männerarbeit".

"A nie jest to problem marginalny" - dodaje Rosowski - który twierdzi, że trzeba koniecznie rozbudować sieć ofert, "uwzględniających ten aspekt". Rosowski nie uważa, by rozwiązaniem były klasyczne domy mężczyzn na wzór domów kobiet. Opowiada się raczej za czymś pośrednim dla ofiar oraz za wypracowaniem środków terapeutycznych, które pozwolą przyjrzeć się bliżej "dynamice konfliktów".

Różne oblicza przemocy

Symbolbild Gewalt gegen Frauen
Kto sam był bity, bije innychZdjęcie: picture-alliance / Lehtikuva

Z pracy badawczej wynika poza tym, że mężczyźni częściej są agresywni wobec własnych żon, natomiast kobiety wobec własnych dzieci: "również dlatego, że w rękach kobiet spoczywa największa odpowiedzialność za wychowanie potomstwa" - mówi autor pracy Peter Döge z Instytutu Badań nad Przyszłością.

Praca potwierdziła, że przemoc spotyka się we wszystkich środowiskach. Podczas, gdy mężczyźni z niskich warstw społecznych częściej stosują siłę fizyczną, mężczyźni ze środowisk akademickich raczej znęcają się psychicznie.

Przemoc ze strony mężczyzn ma też swe źródło w dzieciństwie - podkreśla Die Welt. Mężczyźni, którzy raczej negatywnie oceniają swe dzieciństwo, częściej stosują przemoc niż mężczyźni, którzy swe dzieciństwo uważają za szczęśliwe. Sprawcy przemocy są, jak wynika z aktualnej pracy na ten temat, raczej pesymistami. 20 procent męskich sprawców przemocy, ale tylko 5 procent mężczyzn, którym przemoc jest obca, oceniają swe życie jako raczej ponure. Największy wpływ na dalsze życie ma doświadczenie przemocy na własnej skórze. Aż 80 procent sprawców podało, że kiedyś stosowano wobec nich przemoc.

Die Welt / Iwona Metzner

Red. odp.: Małgorzata Matzke