Minister sprawiedliwości RFN oburzona brytyjskim programem szpiegowskim
22 czerwca 2013
- Jeżeli zarzuty się potwierdzą, to będzie to katastrofą - powiedziała minister Leutheuser-Schnarrenberger. - Zarzuty pod adresem Wielkiej Brytanii jawią się niczym koszmar á la Hollywood - powiedziała. Wyjaśnieniem powinny natychmiast zająć się europejskie instytucje, domaga się Sabine Leutheuser-Schnarrenberger, będąca wiceprzewodniczącą FDP.
Jak donosi dziennik "Guardian" brytyjska służba wywiadu elektronicznego GCHQ podsłuchiwała międzynarodowe rozmowy telefoniczne i aktywność w internecie oraz udostępnia znaczne ilości danych osobowych amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Brytyjski program o kryptonimie Tempora realizowany jest od półtora roku, donosi gazeta.
Łamanie prawa
Pracownicy służby GCHQ nagrywali i przechowywali przez 30 dni ogromną ilości danych uzyskiwanych z międzykontynentalnych, światłowodowych łączy telefonicznych. Firmy, które włączone były w realizację tego "podsłuchu" zostały pod groźbą kary zobowiązane do całkowitego milczenia i zmuszane do współpracy.
"Guardian" powołuje się w swej relacji na dokumenty, które redakcja otrzymała od byłego współpracownika NSA Edwarda Snowdena, który ujawnił już szczegóły amerykańskiego programu Prism, przy pomocy którego szpiegowano w bazach danych użytkowników Googla, Facebooka czy Microsoftu.
30-letni Edward Snowden ukrywa się obecnie przypuszczalnie w Hongkongu; w USA grozi mu aresztowanie pod zarzutem szpiegostwa.
Reuters / Małgorzata Matzke
red.odp.: Alexandra Jarecka