1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PanoramaEuropa

UE wprowadza nowe przepisy ws. komórek i laptopów

17 czerwca 2023

Mają wytrzymać w dobrym stanie minimum 800 ładowań, przetrwać upadki i przemoczenie. Rada i Parlament Europejski zatwierdziły nowe przepisy o żywotności, wytrzymałości naprawialności telefonów i tabletów.

https://p.dw.com/p/4ShgP
Nowe przepisy pomogą ograniczyć ilość elektrośmieci, wytwarzanych w UE
Nowe przepisy pomogą ograniczyć ilość elektrośmieci, wytwarzanych w UEZdjęcie: Geert Vanden Wijngaert/AP Photo/picture alliance

Zgodnie z zasadami ekoprojektu, zatwierdzonymi przez państwa członkowskie i PE, telefony komórkowe, bezprzewodowe oraz tablety sprzedawane w UE mają być bardziej wytrzymałe i odporne zarówno na uszkodzenia, jak przypadkowe upadki czy zadrapania, jak i czynniki zewnętrzne, w tym wodę, kurz czy piasek. Producenci mają także zagwarantować lepszą żywotność sprzętów, w tym zapewnić, że baterie w nich stosowane będą w stanie wytrzymać co najmniej 800 cykli ładowania i rozładowywania zachowując przy tym przynajmniej 80 proc. swojej pojemności. To, jak tłumaczą eksperci, dawałoby użytkownikom mniej więcej 3-4 lata standardowego użytkowania telefonu czy tabletu. Dzisiaj, jak wynika z badań organizacji Battery University, baterie w komórkach wytrzymują w dobrej kondycji średnio połowę tego, bo 300-500 ładowań, przy czym producenci przy wydajności baterii oscylującej na poziomie 80 proc. lub mniej zalecają jej wymianę. Słaba bateria oznacza nie tylko konieczność częstego doładowywania, ale także spowalnia działanie urządzenia i wydajność jego pracy, sprawia, że szybciej się ono nagrzewa i częściej wyłącza.

Telefony do naprawy

Komórki i tablety mają być też łatwo naprawialne. Producenci zobowiązani będą do projektowania sprzętów tak, żeby można je było rozmontować i usunąć uszkodzenie. Jak dotąd wielu urządzeń zwyczajnie nie dawało się naprawić, bo np. producent nie udostępniał do nich części zamiennych lub były one zaplombowane tak, że nie dawało się ich otworzyć. Koszty ewentualnej naprawy były nieopłacalne i niejednokrotnie przewyższały wartość urządzenia. Stąd też wiele zużytych sprzętów lądowało na śmietniku, a konsumenci zmuszeni byli do zakupu nowych. Teraz to ma się zmienić. Firmy będą musiały oferować klientom usługi naprawcze lub udostępniać części zamienne serwisom zajmującym się naprawami w ciągu 5-10 dni roboczych od zgłoszenia. Dodatkowo producent będzie musiał zapewnić, że części będą dostępne na rynku jeszcze przez siedem po wycofaniu modelu ze sprzedaży.

Smartfony, tablety i laptopy mają być tak projektowane, by możliwa była ich naprawa
Smartfony, tablety i laptopy mają być tak projektowane, by możliwa była ich naprawa Zdjęcie: Westend61/imago images

Podobnie, jeśli chodzi o oprogramowanie – producenci zobowiązani będą udostępniać aktualizacje systemu operacyjnego co najmniej przez pięć lat po wprowadzeniu produktu na rynek, a w razie konieczności umożliwić wymianę oprogramowania. – Nasz telefon powinien działać dłużej niż dwa trzy lata. A jeśli w międzyczasie ulegnie uszkodzeniu, powinien być łatwy do naprawy. Zbyt często smartfony tracą swoją funkcjonalność z powodu słabnącej baterii lub aktualizacji oprogramowania, które czynią starsze modele przestarzałymi – powiedział wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans. Unijni urzędnicy dodają, że upowszechnienie naprawy sprzętów ma nie tylko przedłużyć żywotność produktów, ale także wyeliminować zjawisko ich celowego postarzania, do którego dochodzi kiedyproducenci projektują sprzęty tak, żeby miały one ograniczony cykl życia. – Te regulacje są bardzo korzystne dla konsumentów, a oczywiście mniej dla producentów, ponieważ nakładają na nich więcej obowiązków – przyznaje w rozmowie z DW jeden z unijnych urzędników. - Ale celem ecodesignu jest pozostawienie na rynku UE najbardziej wydajnych produktów i wyeliminowanie za jakiś czas tych najsłabszych – dodaje.

Ile wytrzyma bateria?

Także dzisiaj, Komisja zaproponowała wprowadzenie dla komórek i tabletów nowych etykiet energetycznych. Te, poza standardową skalą A-G określającą efektywność energetyczną sprzętu, zawierać będą także dodatkowe ikony informujące o tym, na ile urządzenie odporne jest na kurz, wodę, upadek. I tak, w przypadku wody etykieta określi czy telefon lub tablet przetrzyma pełne zanurzenie w wodzie czy raczej tylko przypadkowe spryskanie, odporność na upadek określona zostanie na skali od A do E, gdzie A będzie oznaczało największą wytrzymałość, a E – najmniejszą. Etykiety zawierać będą też informacje o żywotności baterii, a konkretnie podawać, ile godzin i minut wytrzyma dana bateria po naładowaniu. Po raz pierwszy też zostanie na nich umieszczona informacja o możliwości naprawy sprzętu – jego naprawialność także oceniona zostanie na skali od A do E, gdzie A oznacza wysoką naprawialność, a E niewielką. – Taka etykieta jest użyteczna, bo pomoże konsumentom lepiej zrozumieć i porównać wydajność i jakoś produktów, dzięki czemu będą oni mogli dokonać świadomych wyborów zakupowych – ocenia unijna organizacja konsumencka BEUC.

KE planuje przyjąć etykiety błyskawicznie, bo w ciągu najpóźniej 2 miesięcy. Tak żeby oba akty zaczęły obowiązywać w tym samym czasie.

Nowy trend. Recykling komputerów