1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Lukas Podolski gra znowu pierwsze skrzypce w 1FC Koeln

21 września 2010

Na brak pewności siebie reprezentant Niemiec Lukas Podolski nigdy nie narzekał. Teraz zamierza udowodnić, że dobrze gra nie tylko w niemieckiej jedenastce, lecz również w rodzinnym klubie 1.FC Koeln.

https://p.dw.com/p/PIOy
Zdjęcie: AP

Styl wypowiedzi Lukasa Podolskiego jest podobny do jego stylu gry na boisku - bez zbędnych ozdobników. Kiedy w okresie swej świetności napastnik FC Koeln powiedział: „ Nie dam się wypaczyć”, wypowiedź tę przyjęto z sympatią, jako wyraz ambitnego dążenia do celu. Jednak po latach niepowodzeń w FC Bayern oraz ostatnim, kiepskim sezonie w Kolonii zdanie to powtórzone znowu otrzymało niespodziewanie negatywne zabarwienie. Pojawiły się wątpliwości, co, do gry Podolskiego, który z czołowego napastnika zmienił się w jednego z piłkarskich przeciętniaków. A jego wypowiedź potraktowano, jako dowód beztroski i braku odpowiedzialności. Reakcja prezesa klubu 1.FC Koeln Wolfganga Overatha nie dała na siebie długo czekać. Zażądał, by Lukas Podolski częściej pojawiał się w ataku, jako wiodący napastnik.

Przesłanie trafia do adresata

Bundesliga Saison 2005/06 1. FC Cologne and Eintracht Frankfurt Lukas Podolski
Lukas Podolski w akcjiZdjęcie: AP

Słowa prezesa klubu dotarły do adresata nieoczekiwanie szybko i z dobrym skutkiem. Lukas Podolski nie błyszczał wprawdzie w ostatnim ligowym meczu z Bayernem w Monachium, ale bardzo się starał. „ Pokażę w tym sezonie, na co mnie stać” zapowiedział koloński napastnik, by natychmiast samokrytycznie uzupełnić: „ Naturalnie muszę stopniowo poprawić moją skuteczność”. I znowu do głosu doszła zadziwiająca pewność siebie piłkarza, która znajduje także przełożenie w meczach. Od początku sezonu Lukas Podolski jest aktywny, przyspiesza w grze, kiwa, szuka strzeleckich okazji. Strzelając w meczu z Werderem Brema (2: 4) gola oraz podając asystę awansował w drużynie do tytułu najlepszego napastnika. Lukas podjął wyzwanie i walczy o swoje dobre imię. Obecnie wygrywa 41 procent pojedynków sam na sam, a w trakcie meczu ma, co najmniej 35 razy kontakt z piłką. To dla napastnika doskonałe wyniki.

Od przeciętniaka do czołowego snajpera

Flash-Galerie 1. FC Köln gegen FC St. Pauli
Główka Podolskiego w meczu z St. PauliZdjęcie: dapd

Od zwycięskiego meczu z St. Pauli Lukas Podolski gra znowu pierwsze skrzypce w drużynie. Trener Zvonimir Soldo na początku eksperymentował ustawiając na czele zespołu dwóch napastników: Podolskiego i Novakovica. Jednak nieudany start w sezonie i stracone punkty spowodowały, że postawił tylko na Podolskiego, który skomentował tę decyzję w typowy dla siebie sposób, bez ozdobników: „Centralna pozycja w drużynie mi odpowiada i tak zamierzam grać dalej”. Ostatnie występy piłkarza potwierdzają dobrą opinię o nim selekcjonera kadry narodowej Joachima Loewa, który rezerwuje dla Podolskiego miejsce w drużynie na Euro 2012.

Także trener 1.FC Koeln Zvonimir Soldo jest zadowolony z dotychczasowych osiągnięć napastnika i również we wtorkowym (21.09.2010) meczu z 1.FSV Mainz wystawia Lukasa, mówiąc: „ Zamierzamy grać zwarcie, ofensywnie i strzelać bramki”. Strategię tę potwierdza sam Podolski: „ Mecz w Moguncji będzie pewnie trudniejszy niż w Monachium, ale na pewno uda się nam coś wydrzeć”.

WeltOnline/ Alexandra Jarecka

Red.odp: Bartosz Dudek