1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Linie lotnicze narzekają na ceny kerozyny

10 maja 2011

Linie lotnicze żyją na kredyt: wysoka cena kerozyny pożera zyski, walka konkurencyjna każe utrzymywać niskie ceny przelotów. Czy dojdzie do fali bankructw w Europie?

https://p.dw.com/p/11D9x
Ein Airbus A 319 der Billigfluggesellschaft "easyJet" rollt am Donnerstag (11.08.2005) auf dem Flughafen Fuhlsbüttel in Hamburg an Jets anderer Fluggesellschaften vorbei. Der Hamburger Flughafen, fünftgrößter Airport in Deutschland, entwickelt sich zum Drehkreuz für Billigfluggesellschaften. Seit Donnerstag bedient der Anbieter easyJet von der Hansestadt aus die Strecke nach Basel. Germanwings steuert im Herbst vom Norden aus 11 Ziele an, und die Lufthansa kontert mit mehr Strecken, mehr Plätzen und Einsteigertarifen. Neun "Low-Cost-Carrier" sind laut Flughafen in Hamburg ansässig: von Air Berlin über dba und Hapag Lloyd Express (hlx) bis Intersky und Air Lingus. Foto: Maurizio Gambarini dpa/lno +++(c) dpa - Report+++
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

Droga kerozyna wychodzi bokiem liniom lotniczym: zarówno brytyjskie tanie linie Easyjet czy skandynawskie SAS pracują na minusie. Także zrzeszenie IATA niedawno ostrzegało, że wzrost cen ropy naftowej przekreśli nadzieje linii lotniczych na zyski. Lider na niemieckim rynku, Lufthansa, podaje ze swej strony informację o wzroście przewozów o jedną trzecią – ale rok temu chmura wulkaniczna wstrzymała ruch w powietrzu.

Easyjet podał, że straty niemal podwoiły się w pierwszym półroczu, i to mimo wzrostu obrotów o 8 procent. „Ubiegłe półrocze upłynęło pod znakiem wzrostu cen kerozyny, zmniejszenia popytu i skutków wprowadzonego podatku pasażerskiego“ - mówi szefowa EasyJet, CarolynMcCall, nie tracąc jednak optymizmu.

Lufthansa liderem

Airbus A 380 der Fluglinie Lufthansa
Lufthansa pozostaje lideremZdjęcie: Airbus

W skali roku konkurenci Easyjet, Ryanair i Germanwings liczą na wzrost obrotów w porównaniu z rokiem poprzednim. Borykające się z trudnościami skandynawskie linie lotnicze SAS nie mogę wyjść ze strefy strat: wyniosły one 61,5 mln euro, podaje rzecznik SAS. Właścicielem SAS są w połowie skarby państwa w Szwecji, Norwegii i w Danii. Droga ropa odbija się minusem 110 mln euro. Z kolei Easyjet swe straty z tego tytułu ocenia w minionym półroczu na 43 mln funtów. Niemieckie linie lotnicze Lufthansa podają, że w kwietniu (w skali koncernu) liczba pasażerów wzrosła o 32 procent do 8,8 mln. Oznacza to wykorzystanie zdolności przewozowej w 76,3 procent. Tym niemniej na bilans Lufthansy negatywnie wpłynęły zamieszki w Afryce płn. i kataklizm w Japonii, informuje rzecznik.

ag / Andrzej Paprzyca

red. odp.: Bartosz Dudek