Szkocka autorka krytykuje triumf kłamstwa w polityce
11 grudnia 2016Jej książki są „intymną grą na strunach serca i ekspedycjami z niewiadomym finałem” – powiedział w laudacji o twórczości Alison Louise Kennedy dziennikarz i literaturoznawca Hubert Spiegel.
Wielokrotnie odznaczana szkocka autorka powieści, opowiadań, non-fiction oraz dziennikarka jest znana z ciętych komentarzy politycznych. Jak donosiła w ub. piątek (9.12.2016) niemiecka agencja prasowa DPA, A. L. Kennedy „złości się w erze nawarstwienia kłamstw i emocji w społeczeństwie na niecodzienną konkurencję”. – Wymyślanie historyjek jest zadaniem autorów, a nie polityki – powiedziała Kennedy w Duesseldorfie dwa dni przed wręczeniem jej prestiżowej niemieckiej nagrody.
51-latka skrytykowała obecny klimat polityczny tworzony nie przez fakty, lecz przez emocje i kłamstwa. - Wprawdzie w polityce od zawsze ścierają się ze sobą różne narracje, ale ludzie czują się przytłoczeni triumfalnym pochodem tego fantazjowania – mówiła Kennedy. – Przy czym nie chodzi tu o fantazję, lecz o zwykłe, podłe kłamstwa - dodała. Akurat Wielka Brytania cierpi na skutek konsekwencji polityki, w której fakty nie odgrywają żadnej roli - podkreśliła szkocka autorka.
W Niemczech A. L. Kennedy należy do grona pisarzy zagranicznych cieszących się dużą popularnością. Jest pierwszą Brytyjką, która otrzymała Nagrodę im. Heinricha Heinego. Nagrodą (dotowaną kwotą 50 tys. euro) honorowane są osoby, które "tworzą poczucie wspólnej przynależności w duchu Heinego".
Prestiżową nagrodę otrzymał m.in, prof. Władysław Bartoszewski.
DPA / Barbara Cöllen