1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kto buduje polskie stadiony?

Aleksandra Jarecka7 marca 2008

Od 2004 roku Polska odczuwa dotkliwy brak fachowców budowlanych. Teraz brakuje specjalistów do realizacji dużych projektów związanych z Euro 2012. Czy niemieckie firmy budowlane wykorzystają swoją szansę?

https://p.dw.com/p/DHQ4
Budowa stadionu piłkarskiego Allianz Arena w Monachium w 2004 r.
Budowa stadionu piłkarskiego Allianz Arena w Monachium w 2004 r.Zdjęcie: AP

Dotychczas to polskie firmy pracowały w Republice Federalnej, najczęściej jako podwykonawcy niemieckich zleceniodawców. W ten sposób wniosły swój wkład do kryzysu miejscowej branży budowlanej. Teraz ruch odbywa się w przeciwnym kierunku. Niemieckie firmy budowlane realizują duże projekty w Polsce. Niemiecki koncern Hoch Tief kończy nowy terminal na warszawskim Okęciu, a przy budowie metra działają niemieckie firmy Ed. Zublin i Dywidag. Obok wielkich firm niszę na polskim rynku budowalnym znalazły dla siebie również małe i średnie firmy niemieckie. Jedną z nich jest firma Depenbrock Bau ze Stemwede pod Osnabrückiem. Od trzech lat posiada ona swój oddział w Poznaniu i specjalizuje się w budownictwie przemysłowym.

- W ostatnim czasie nastąpił duży rozwój rynku budowlanego w Polsce i wykorzystały to liczne średnie i duże firmy budowlane z Niemiec. Inną przyczyną jest brak wykwalifikowanych pracowników wyraźnie odczuwalny w Polsce. My jesteśmy zadowoleni z wyników jakie tam osiągamy. Jednak do ekspansji za Odrę przygotowywaliśmy się cztery lata. 8 lat temu uczestniczyłem w pierwszych seminariach, żeby poznać możliwości polskiego rynku - wyjaśnia prezes firmy Depenbrock Bau, Karl-Heinrich Depenbrock.

Wschodnioniemiecka ekspansja za Odrę

O możliwościach inwestowania na polskim rynku informuje Saksońskie Centrum Kontaktów Gospodarczych w Görlitz. Zainteresowanie Polską wśród średnich firm budowlanych z Niemiec Wschodnich jest spore.

Niemieccy pracownicy na budowie koncernu Strabag w Kolonii
Niemieccy pracownicy na budowie koncernu Strabag w KoloniiZdjęcie: dpa - Bildfunk

- Wiele firm budowlanych interesuje się polskim rynkiem, ale nie mogę potwierdzić, żeby zainteresowanie w ostatnim czasie szczególnie wzrosło - podkreśla dyrektor görlitzkiego centrum Christian Pupe. Jednocześnie posiadamy informacje o tym, że wiele średnich niemieckich firm budowlanych z Saksonii działa z powodzeniem od co najmniej kilku lat na Dolnym Sląsku, w regionie Wrocławia - dodaje Pupe.

Przy realizacji wielkich projektów budowlanych Niemcy przebijają polskich konkurentów. Przykładem jest aquapark we Wrocławiu, który buduje wschodnioniemiecka firma. Posiada ona takie atuty jak wysoki stopień specjalizacji, duże doświadczenie i niskie koszty. Niemcy przywieźli ze sobą nie tylko własny know-how, ale nawet własnych glazurników i instalatorów. Wrocławski aquapark nie jest największym projektem budowlanym w Polsce, którego realizację powierzono niemieckiej firmie. Polska wspólnie z Ukrainą będzie organizatorem piłkarskich Mistrzostw Europy. W planach jest budowa między innymi stadionów we Wrocławiu i Gdańsku.

Euro 2012 - szansą dla dużych niemieckich firm

- Jeśli mowa o Mistrzostwach Europy, to na pewno powstaje ogromne zapotrzebowanie na budowę stadionów, infrastruktury, hoteli. Jednocześnie trzeba pamiętać, że jest to specyficzny rynek, atrakcyjny tylko dla wybranych firm budowlanych, specjalizujących się w tego typu budowach.To nie jest oferta dla nas - średniaków, a raczej dla dużych niemieckich firm. Przy tym pamiętajmy, że ta możliwość jest ograniczona czasowo - wyjaśnia Karl-Heinrich Depenbrock.

Euforia po przyznaniu Polsce i Ukrainie Euro 2012
Euforia po przyznaniu Polsce i Ukrainie Euro 2012Zdjęcie: AP


Według danych Izby Handlowo-Przemysłowej we Frankfurcie nad Odrą koniunktura w polskim budownictwie jest duża i utrzyma się co najmniej do roku 2015. Potwierdza to również polski Główny Urząd Statystyczny. Podaje on, że wartość sprzedanych inwestycji budowlanych dla obcych inwestorów wyniosła w roku 2007 około 8 miliardów euro.

Kilkadziesiąt niemieckich średnich i dużych firm budowlanych działa aktywnie w Polsce, w rejonach Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Poznania. Atrakcyjność polskiego rynku budowlanego dla Niemców potwierdza firma Ewedo GmbH z Dortmundu, która zorganizowała w ostatnich dwóch latach około 30 podróży biznesowych do Polski dla niemieckich firm budowlanych .

- Uważam, że polski rynek budowlany jest chwilowo nasycony. Zbyt wiele niemieckich firm działa tam w ostatnim czasie. Rozsądniej jest udać się jeszcze bardziej na wschód: na Ukrainę czy do Rosji, albo do krajów nadbałtyckich. Tamtejsze rynki rozwijają się bardzo dynamicznie i dają większe możliwości - podsumowuje Karl -Heinrich Depenbrock.

Przed zbyt dużymi nadziejami pokładanymi w polski rynek ostrzega również Centrum Gospodarcze z Görlitz. Niemcy mają wciąż przewagę jeśli chodzi o specjalistyczny sprzęt czy organizację pracy. Jednak atrakcyjne dotąd niskie płace w polskiej branży budowlanej systematycznie rosną i już wkrótce będą porównywalne z płacami niemieckimi.