1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Książki dla Polski z Niemiec

Barbara Cöllen3 lipca 2007

Niemiecka inicjatywa „Ludzie i Książki” na rzecz bibliotek w Europie Srodkowej i Wschodniej powstała ponad 2 lata temu i stawia sobie za cel podtrzymanie zainteresowania Niemcami i kulturą niemiecką w tej części Europy.

https://p.dw.com/p/BIYI
Zdjęcie: Bibliotheksinitiative

Deutsche Bibliothekinitiative für Mittel- und Osteuropa jest wspólnym przedsięwzięciem niemieckiego MSZ, Instytutu Goethego, Niemieckiego Towarzystwa Badań Naukowych oraz sześciu prywatnych fundacji niemieckich: Hertie-Stiftung, Thyssen-Stiftung, Robert Bosch Stiftung, Gerda Henkel Stiftung, Gerd Bucierius Stiftung oraz Marga i Kurt Moellgaard Stiftung.

- Celem inicjatywy jest wsparcie wybranych bibliotek w Europie Srodkowo-Wschodniej, w Azji Srodkowej i na południowym Kaukazie, Gruzji to też dotyczy. Zamysłem naszym była pomoc w rozbudowaniu posiadanych zbiorów literatury niemieckojęzyczne – wyjaśnia rzeczniczka tego bibliotekarskiego przedsięwzięcia, Natalie Kronast.

Warunkiem ubiegania o udział w projekcie było posiadanie zbiorów w języku niemieckim i w tłumaczeniu na język polski, specjalizacja w tematyce niemieckiej, dostępność zbiorów dla publiczności oraz zainteresowanie współpracą z Niemcami.

Zainteresowanie projektem bibliotekarskim było ogromne. W wyniku kwalifikacji wybrano z blisko stu zgłoszeń z 27 krajów, 29 bibliotek i czytelni o różnym profilu z 22 krajów. Instytucje i fundacje uczestniczące w tym przedsięwzięciu przejęły nad nimi patronaty. Fundacja Thyssen patronowała na przykład bibliotekom zgłaszającym zapotrzebowanie na literaturę naukową. Niemiecki MSZ i inne fundacje wspierały zakup niemieckiej beletrystyki, niemieckich wydawnictw informacyjnych oraz publikacji elektronicznych. Wybrane do grupy beneficjentów biblioteki szkolne, naukowe oraz czytelnie zgłaszały najpierw listy zapotrzebowań, mówi Natalie Kronast.- Listy wybranych tytułów wysyłane były do Instytutu Goethego w Monachium i po konsultacjach z organizacjami i fundacjam wiosną ubiegłego roku nasi ambasadorzy i przedstawiciele Instytutów Goethego w 22 krajach przekazali uroczyście pierwsze paczki z zamówionymi publikacjami. Przekazywanie darów zakończy się pod koniec tego roku.-

Beneficjenci otrzymywali darowizny o wartości od 5 do 15 tysięcy euro. Są wśród nich także cztery biblioteki w Polsce: Biblioteka Wydziału Filozofii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Biblioteka imienia Marii-Curie -Skłodowskiej w Lublinie, biblioteka Szkoły Prawa Niemieckiego przy Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego oraz biblioteka gimnazjum imienia Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy. Przekazanie darów książek wybranym bibliotekom i czytelniom jest także wyróżnieniem za tworzenie przyjaznego klimatu w stosunkach z Niemcami, szczególnie wśród młodych pokoleń. -Przy wyborze bibliotek i czytelni ważnym kryterium było dla nas to, czy są one dostępne dla wszystkich, także dla młodych ludzi, czy starają się ich zainteresować naszym krajem, naszą literaturą współczesną oraz naszym programem towarzyszącym inicjatywie, programem spotkań z niemieckimi autorami - informujei Natalie Kronast

Finansowanie spotkań z młodymi niemieckimi autorami, którzy przydzieleni zostali do 21 bibliotek finansuje Fundacja Roberta Boscha. Zadaniem autorów było zrealizowanie w przydzielonej im bibliotece dwa razy w ciągu roku lub dwóch lat obszernego programu, który obejmował warsztaty pisania kreatywnego, wieczory, dyskusje i sympozja literackie. Autorzy niemieccy mieli w tym czasie okazję poznać kraj, jego kulturę i mieszkańców oraz zapoznać się z pracą bibliotek, szkół i wyższych uczelni, którym stali do dyspozycji na przykład, by służyć radą, jak stać się miejscem stałych imprez o charakterze literackim.-

Niemiecka autorka, Mirjam Pressler objęła patronat nad biblioteką gimnazjum imienia Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy. To była druga wizyta w Polsce niemieckiej autorki. Po dwóch pobytach w roli patronki licealnej biblioteki Mirjam Pressler opowiada pełna zachwytu, jak bardzo dobrze czuła się w Polsce, jak bardzo była szczęśliwa. - Poznałam serdecznych, otwartych i bardzo pogodnych ludzi. Bardzo bym chciała wyjeżdżać co roku do Bydgoszczy, aby nie stracić kontaktów. Chciałabym też raz w roku przyjmować u siebie w Monachium uczennicę albo ucznia z bydgoskiego gimnazjum.-