1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kryzys finansowy tematem debaty w Bundestagu

25 września 2008

Kryzys na międzynarodowych rynkach finansowych pozostaje głównym tematem polityki - także w Niemczech. Minister finansów Peer Steinbrueck ostrzega osłabieniem koniunktury oraz wzrostem bezrobocia w kraju.

https://p.dw.com/p/FOu3
Minister Peer Steinbrueck wygłosił dziś (25.09.2008) w parlamencie expose na temat następstwem globalnego kryzysu banków.
Minister Peer Steinbrueck wygłosił dziś (25.09.2008) w parlamencie expose na temat następstwem globalnego kryzysu banków.Zdjęcie: AP

W ostatnich dniach musiano zredukować w dół liczne prognozy gospodarcze. Administracja waszyngtońska chce wesprzeć banki kwotą setek miliardów dolarów. Nie da się przewidzieć wszystkich skutków kryzysu. Niemiecki minister finansów Peer Steinbrück w oświadczeniu rządowym przedstawił stanowisko Berlina wobec kryzysu.

Po ministrze finansów nikt nie spodziewa się raczej skłonności do dramatyzowania; nie przypisuje się ich też zazwyczaj Peer’owi Steinbrückowi. Jednakże w tych dniach nawet zimna krew wykazuje wyższą temperaturę, niż zazwyczaj: „Nie miejmy złudzeń: świat nie będzie już wyglądał tak, jak przed tym kryzysem. W najbliższym czasie musimy liczyć się na całym świecie z niższą stopą wzrostu i – po pewnym czasie – z niekorzystnym rozwojem sytuacji na rynku pracy” – ostrzega minister finansów.

Koniec potęgi finansowej USA?

Zawirowania na rynkach finansowych minister Steinbrueck określił mianem największego kryzysu od dziesiątek lat. Następstwa mogą być tym razem poważne: „USA stracą pozycję supermocarstwa światowego systemu finansowego. Nie nagle, nie od razu, ale wskutek erozji. Światowy system finansowy będzie miał wiele biegunów” – wyraził obawę minister.

Peer Steinbrück domaga się wprowadzenia w przyszłości surowszych reguł gry na międzynarodowych rynkach finansowych. Jednakże należy jego zdaniem udaremnić teraz załamanie się systemu. Dotąd udawało się stawić czoło kryzysom. Do tego niemiecki system finansowy okazywał się bardziej odporny od innych – uważa minister, wskazując na mocną pozycję banków sektora publicznego, jak Kasy Oszczędności czy Landesbanki.

Opozycja zarzuca ministrowi finansów brak samokrytycyzmu

Diametralnie różnie ocenia sytuację opozycja. Zdaniem liberalnej FDP, władze rządowe i nadzór państwowy nie tylko w USA, lecz także w innych krajach przyczyniły się do kryzysu. Poseł FDP Rainer Brüderle: „Różnica między sytuacją w USA i w Niemczech polega na tym, że w USA gra toczy się bez sędziego, a w Niemczech z sędzią. Na międzynarodowych rynkach finansowych mawia się: jak nikt nie chce kupić, sprzedaj to Landesbankowi”. Jego zdaniem państwo musi pożegnać biznes bankowy i sprzedać Landesbanki.

Przewodniczący frakcji Partii Lewicy w Bundestagu Oskar Lafontaine, przyczyny kryzysu dopatruje się w utrzymującej się latami służalczości wobec międzynarodowej finansjery. W wywiadzie prasowym Lafontaine – który kilka lat temu sam, i z ramienia tej samej partii, piastował ten urząd - wezwał socjaldemokratycznego ministra finansów do dymisji.