1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Koronakryzys. Skargi na zaniedbania lekarzy podczas pandemii

20 marca 2021

Działania niektórych lekarzy nie sprzyjają zwalczeniu pandemii. Pacjenci wytykają im nieprzestrzeganie zasad higieny albo wystawianie atestów zwalniających od obowiązku noszenia masek. Izby lekarskie zajęły się sprawą.

https://p.dw.com/p/3quTR
Nadużycia lekarzy w Niemczech
Zdarza się, że lekarze zwalniają koronasceptyków z obowiązku niszenia masekZdjęcie: Sebastian Kahnert/dpa/picture alliance

Landowe izby lekarskie sprawdzają skargi na lekarzy, którzy - zdaniem pacjentów - naruszyli przepisy obowiązujące w koronakryzysie. Jak podaje Niemiecka Agencja Prasowa DPA, chodzi tu o przypadki różnych zaniedbań, ale w skargach zgłaszanych przez pacjentów pojawiają się nierzadko te same nazwiska lekarzy, na których teraz zwrócono szczególną uwagę. Obecnie w Niemczech zarejestrowanych jest około pół miliona lekarzy.

Naruszenia obowiązku staranności

W zgłaszanych skargach chodzi chociażby o lekarzy, którzy wystawiają osobom negującym pandemię koronawirusa fałszywe atesty zwalniające od obowiązku noszenia masek ochronnych. Tymczasem w obowiązujących wszystkich lekarzy przepisach stwierdza się jednoznacznie, że mogą wystawić zwolnienie od noszenia masek ochronnych tylko po starannym zbadaniu pacjenta i stwierdzeniu, że w jego przypadku maska może mu poważnie utrudnić odychanie, np. ze względu na ciężką niewydolność odechową.

"Wystawianie takich atestów in blanco, bez przeprowadzenia stosownych badań, jest naruszeniem obowiązku staranności lekarskiej" - stwierdza Izba Lekarska Badenii-Wirtembergii.

Pandemia a wolność słowa

Może się zdarzyć, że któryś z lekarzy wystawi taki atest po znajomości, ale pacjenci zwracają także uwagę na rażące nieprzestrzeganie zasad higieny w niektórych gabinetach lekarskich. Skarżą się również na lekceważące wypowiedzi lekarzy o pandemii i zagrożeniach z nią związanych.

Izba Lekarska Bremy zajęła stanowisko w tej sprawie, podkreślając: "Dopóki lekarze wypowiadają się o pandemii koronawirusa jako osoby prywatne, dopóty ich opinie mieszczą się w ramach powszechnej wolności słowa. Gdy jednak lekarze zajmują stanowisko wobec pandemii jako specjaliści i powołują się na różne ekspertyzy, wtedy obowiązują ich zasady zawarte w kodeksie etyki lekarskiej i innych przepisach dotyczących ich działalności zawodowej".

Nie wszyscy niemieccy medycy chcą się szczepić

Różna sytuacja w różnych landach

Sposób, w jaki izby lekarskie podchodzą do zgłaszanych im skarg na lekarzy i jakie kary na nich nakładają, różni się w zależności od landu. Nie wolno im jednak pozbawić lekarza prawa wykonywania zawodu, ponieważ nie leży to w ich kompetencjach.

W Badenii-Wirtembergii, jak wynika z informacji podanych przez tamtejszą Izbę Lekarską, do lutego tego roku zgłoszono ogółem około 340 skarg i zażaleń na lekarzy w związku z pandemią koronawirusa. W lutym było ich 37, przy czym w pięciu przypadkach sprawę skierowano do prokuratury.

Bawarska Izba Lekarska nie prowadzi rejestru skarg przeciwko lekarzom w koronakryzysie. Jak podaje, znane są jej "tylko pojedyncze przypadki" zaniedbań popełnionych przez tamtejszych lekarzy w postaci wystawienia przez nich zwolnień od obowiązku noszenia masek ochronnych. Z drugiej strony, w ponad 20 przypadkach potwierdziły się skargi na lekarzy, którzy nie przestrzegali zasad postępowania chroniących przed zakażeniem się koronawirusem.

W Turyngii odnotowano skargi przeciwko 49 lekarzom. W Saksonii było ich około 60, z których 4 doprowadziły do wydania przez tamtejszą Izbę Lekarską wniosku o wszczęcie śledztwa. W Saksonii-Anhalt w tej chwili około 10 skarg na lekarzy jest badanych przez Izbę Lekarską w tym landzie.

W Berlinie od marca 2020 roku złożono przynajmniej 35 skarg na lekarzy w związku z pandemią. Chodzi w nich głównie o nieprzestrzeganie obowiązku noszenia masek w poczekalniach gabinetów lekarskich, a nawet o wezwania personelu do ich zdjęcia przez pacjentów.

Brandenburgia nie podała własnych danych, a Izba Lekarska Dolnej Saksonii poinformowała, że do tej pory wpłynęło do niej 91 skarg na lekarzy.

W Nadrenii Północnej-Westfalii było ich około 40, a w Nadrenii-Palatynacie prowadzi się postępowanie wyjaśniające przeciwko 5 lekarzom. Do tej pory tamtejsza Izba Lekarska wydała cztery upomnienia.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

W Hesji sprawdzane są 4 skargi. W Szlezwiku-Holsztynie ich liczba "wyraża się niską liczbą dwucyfrową", a w Meklemburgii-Pomorzu Przednim "liczbą jednocyfrową", chodzi tu o wystawianie nieuzasadnionych zwolnień od noszenia masek.

Hamburg nie ujawnił swoich danych w tej sprawie, a w Saarze w ubiegłych miesiącach nie zgłoszono żadnych zażaleń przeciwko lekarzom świadczącym swym pacjentom takie "grzeczności", podobnie jak w Bremie. Tamtejsza Izba Lekarska zbadała trzy inne zażalenia, ale jej zdaniem okazały się one nieuzasadnione.

(DPA/jak)