1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Koncert Pendereckiego inauguruje polsko-niemiecką współpracę muzyczną

14 listopada 2010

To był wielki dzień dla studentów akademii muzycznych z Krakowa i Würzburga. Pod dyrekcją Krzysztofa Pendereckiego wykonali jego symfonię „Siedem bram Jerozolimy”. I tak zainaugurowali oni współpracę międzyuczelnianą.

https://p.dw.com/p/Q8L6
Krzysztof Penderecki dyryguje symfonię "Siedem bram Jerozolimy" w katedrze w WürzburguZdjęcie: Armin Fuchs
deutsch polnische Zusammenarbeit Musik Penderecki
Prof. Helmut Erb z prof. Krzysztofem PendereckimZdjęcie: DW

To był „wspaniały początek naszej współpracy”, powiedział w rozmowie z Deutsche Welle prof. Helmut Erb, rektor würzburskiej Akademii Muzycznej po koncercie w katedrze. Wykonanie „Siedmiu bram Jerozolimy” przez zespoły i solistów z Krakowa i Würzburga pod dyrekcją Krzysztofa Pendereckiego zainaugurowało współpracę obu uczelni. To była także premiera innej natury: Jeszcze nigdy w Niemczech żaden światowej sławy kompozytor nie dyrygował zespołem uczelnianym, który wykonywał jego własny utwór, wskazał prof. Erb. Kierująca projektem z ramienia würzburskiej Akademii Julia Erche zapewnia, że współpraca z krakowską Akademią Muzyczną nie będzie „tylko partnerstwem na papierze”. Obie uczelnie mają „całe mnóstwo pomysłów na przyszłość”. Jeszcze większe przedsięwzięcie trudno sobie wyobrazić, ale obie uczelnie planują już teraz wymianę studentów i wykładowców, kursy mistrzowskie, a także wspólne projekty z innymi partnerami.

Geneza współpracy

Realizacja polsko-niemieckiego projektu muzycznego była możliwa dzięki sprzyjającym okolicznościom. W 2009 odbyły się w Würzburgu Dni Muzyki Nowej, na których gościł Krzysztof Penderecki. Wtedy jeden z profesorów klasy skrzypiec, Grigori Hislin, zaprzyjaźniony z polskim kompozytorem, zorganizował spotkanie z rektorem würzburskiej Akademii Muzycznej.

deutsch polnische Zusammenarbeit Musik Penderecki
Julia Erche, kieruje polsko - niemieckim projektemZdjęcie: DW

„To było fantastyczne. Była wspaniała atmosfera. I rozmawiając ze sobą wpadliśmy na pomysł współpracy naszej uczelni z Akademią w Krakowie, gdzie Penderecki był rektorem. I z tej roślinki wyrosło drzewo“, powiedział prof. Helmut Erb. Krzysztof Penderecki stał się „motorem” pierwszego przedsięwzięcia polskiej i niemieckiej uczelni muzycznej. „Obiecał nam, że będzie brał udział w wystawieniu jego utworu”, powiedziała Julia Erche. Biskup Würzburga zamknął na cały tydzień katedrę, którą udostępniło muzykom i solistom. W sobotę (13.11.2010) odbył się uroczysty koncert.

Wielka przygoda

Maciej Tworek z Akademii Muzycznej w Krakowie od lat współpracuje z prof. Pendereckim. Jego rola przy realizacji projektu obu uczelni skupiała się na przygotowaniu do przyjazdu Krzysztofa Pendereckiego w ubiegły piątek na próbę generalną dzieła kompozytora z polskim i niemieckim zespołem i solistami. „Wspaniały projekt, który w jakimś sensie łączy te dwie uczelnie wykonaniem siedmiu bram Jerozolimy prof. Pendereckiego pod jego batutą”, zauważył Tworek w rozmowie z Deutsche Welle. Maciej Tworek opowiada, że podstawową trudnością było to, że „zespół był złożony z dwóch części i utwór był rozczytywany niezależnie” przez wykonawców obu akademii. I tym progiem do przeskoczenia było połączenie tego w ciągu tygodnia na wspólnych próbach w Würzburgu. „Ale myślę, że dla wszystkich była to wielka przygoda”, powiedział. To Maciej Tworek wykonał główną robotę, zaznaczył Krzysztof Penderecki. "Mnie przyszło zbierać owoce".

Agnieszka Tobik i Maciej Tworek
Agnieszka Tobik i Maciej TworekZdjęcie: DW

Agnieszka Tobik studiowała w Würzburgu w latach 97/99. Teraz pracuje jako koncertmistrz koszalińskiej Filharmonii. Krakowska Akademia poprosiła ją, żeby wzięła udział w projekcie, jako prowadząca drugie skrzypce. „To jest fantastyczna sprawa” – powiedziała. „Myślę, że dla studentów i profesorów obydwu uczelni było wielkim przeżyciem zagranie utworu Pendereckiego pod jego batutą. Dla mnie osobiście to było wielkie przeżycie!”, przyznała.

Wielkim przeżyciem było to też m.in. dla Theodora Nüßleina, wykładowcy w klasie skrzypiec würzburskiej Akademii Muzycznej, chociaż już po raz drugi grał w zespole pod batutą Krzysztofa Pendereckiego. Współpracę z polskimi studentami obydwu uczelni niemiecki pedagog ocenił bardzo dobrze. O polskich studentach powiedział, że są „nad wyraz zdyscyplinowani”, czego o niemieckiej młodzieży nie można powiedzieć. W użyciu był angielski, a studenci polscy nie mieli trudności w porozumieniu się po niemiecku.

Przeżycie ponad miarę

deutsch polnische Zusammenarbeit Musik Penderecki
Próba generalna 12.11.2010Zdjęcie: DW

Cały tydzień w Würzburgu ćwiczyło ze sobą 250 muzyków i solistów.

Anna Sarna, studentka krakowskiej Akademii mówi, że to było dość ekscytujące przeżycie. „Grając to dzieło w takiej akustyce, w takim pięknym kościele, w takim miejscu, w takiej fantastycznej atmosferze to było po prostu przeżycie ponad miarę”, opowiadała. To było coś, czego się nie spodziewali.

deutsch polnische Zusammenarbeit Musik Penderecki
Damian i AniaZdjęcie: DW

Damian śpiewał w chórze. Już raz brał udział w projekcie z Krzysztofem Pendereckim. Śpiewał Psalmy. „Siedem bram Jerozolimy rzeczywiście to jest potężny utwór i sprawia niesamowicie wiele przyjemności”, mówi. Polscy studenci nie odczuli barier językowych „Bardzo serdecznie jesteśmy tutaj podjęci, tak wiec jest to dla nas naprawdę wielka przyjemność współpracować z niemiecką młodzieżą”, powiedziała Anna. Damian chwalił „rewelacyjną organizację“ i wycieczki, które zorganizowano muzykom i solistom. „Bardzo fajnie się z nimi współpracuje. Są mili i sympatyczni”, wtrąciła Monika, ale „granie z panem Pendereckim to jest jak wisienka na torcie”.

Dla Michała to polsko-niemieckie przedsięwzięcie było przygodą jeszcze z innego względu. To koncert wyjazdowy i studenci mogli „pokazać swoje umiejętności i możliwości w Europie”. Michał cieszy się też, że będzie sobie mógł do życiorysu wpisać „Siedem Bram Jerozolimy, Würzburg, Penderecki”.

Spodobał mi się utwór i człowiek

Monika Giessen grała w zespole na klarnecie. Fascynowało ją to, jak powiedziała, że Krzysztof Penderecki „ma wszystko w głowie, chociaż to zrozumiałe, bo napisał ten utwór”. Ale do tego „tak precyzyjnie dyryguje, tak dokładnie wie, czego chce”. Studenci to podziwiali. Monika mówi, że „było bardzo pięknie”, chociaż przygotowanie było „sporym wysiłkiem”. Sophie Weiss grała na trąbce. Chwali sobie próby, szczególnie tę ostatnią z Krzysztofem Pendereckim. „Miałam trochę tremy”, przyznaje.

deutsch polnische Zusammenarbeit Musik Penderecki
Monika, Andreas, MichaelZdjęcie: DW

Andreas chwali ciekawy eksperyment z polskimi muzykami. Z uznaniem wyraża się o ich poziomie muzycznym i mówi, że są „bardzo sprawni, a w stosunkach międzyludzkich bardzo mili i otwarci”. Interesujące było dla niego też poznanie kompozytora i dyrygenta w jednej osobie. „Chciałem poznać człowieka, który napisał ten utwór, który wymyślił taką muzykę. Spodobał mi się człowiek, ale i jego utwór”, powiedział, chwaląc wielowarstwowość, budowanie napięć. „Tam jest wszystko” – powiedział.

Sophie mówiła, że wszyscy bardzo lubią utwór Krzysztofa Pendereckiego. „To jest przynajmniej muzyka, która jest zrozumiała. I jest przyjemna. Wielu kompozytorów pisze muzykę, której my instrumentaliści nie potrafimy grać, a w tym utworze tak nie jest”, stwierdziła i nazwała go śmiejąc się, „muzyką przyjazną ludziom”.

Dedykacja dla Henryka Góreckiego

W piątek, podczas próby generalnej, dotarła do Würzburga wiadomość o śmierci znanego w Niemczech polskiego kompozytora, Henryka Mikołaja Góreckiego. Jego III Symfonia, która przyniosła mu sławę, została napisana na zamówienie niemieckiej rozgłośni Süddeutscher Rundfunk. Krzysztof Penderecki zadedykował zmarłemu przyjacielowi sobotnie wykonanie „Siedmiu bram Jerozolimy” w würzburskiej katedrze, a także poniedziałkowy koncert, który w ramach polsko-niemieckiego projektu współpracy würzburskiej i krakowskiej uczelni pod dyrekcją kompozytora odbędzie się w Rzeszowie.

Posłuchaj rozmowy z prof. Krzysztofem Pendereckim przeprowadzonej w Würzburgu 12.11.2010roku.

Flash-Galerie Krzysztof Penderecki
Koncert 13.11.2010 w katedrze w WürzburguZdjęcie: Armin Fuchs

Barbara Cöllen

red.odp.: Andrzej Paprzyca