KE przedstawiła europejski plan walki z rakiem
3 lutego 2021Komisja Europejska w przededniu Światowego Dnia Walki z Rakiem ogłosiła – nieco opóźniony z racji obecnej pandemii - „europejski plan walki z rakiem”, który w wyborach do Parlamentu Europejskiego z 2019 r. był jednym z głównych pomysłów unijnej centroprawicy, w tym niemieckiej chadecji. Wspólną unijną walkę z rakiem szczególnie mocno promował Manfred Weber, ówczesny kandydat na szefa Komisji Europejskiej, ale pomysł po swym wyborze na tę posadę przejęła Ursula von der Leyen.
– Każdy w Unii jest ważny. Każdy powinien zyskać podobną szansę leczenia i przeżycia – podkreślał dziś Margarits Schinas, jeden z wiceprzewodniczących Komisji Europejskiej.
Bruksela, która w najbliższych latach wyda 4 mld euro na walkę z rakiem, chce – i zamierza to współfinansować - aby 90 proc. mieszkańców UE, którzy kwalifikują się do badań przesiewowych w sprawie raka piersi, szyjki macicy i jelita grubego, miało do nich dostęp najpóźniej do 2025 r. W ramach zwalczania nowotworów wywoływanych przez infekcje, Bruksela dziś postawiła sobie cel, by do 2030 r. w całej Unii szczepiono co najmniej 90 proc. docelowej populacji dziewcząt, a także bardzo poważnie zwiększono poziom szczepień chłopców.
Ponadto do końca 2030 r. co najmniej 90 proc. zakwalifikowanych pacjentów powinno mieć dostęp do krajowych „kompleksowych ośrodków onkologicznych” połączonych w nowej sieci onkologicznej UE. – Niekoniecznie chodzi o nowe ośrodki fizycznie stworzone i funkcjonujące w jednym miejscu, lecz o całościowy dostęp pacjentów do rzetelnej diagnostyki metod leczenia – tłumaczyła dziś Stella Kyriakides, komisarz UE ds. zdrowia. Jeden z nowych unijnych programów („Diagnostyka i leczenie nowotworów dla wszystkich”) ma pomóc w wychwytywaniu osób narażonych na wysokie ryzyko zachorowania na nowotwory.
Ponadto Komisja Europejska będzie współfinansować unijną „inicjatywę dotyczącą obrazowania raka”, czego rezultatem ma być opracowanie nowych, wspomaganych komputerowo narzędzi na rzecz spersonalizowanego leczenia onkologicznego. – Różnice w poziomie dostępnej diagnostyki i leczenia onkologicznego to nie tylko problem dystansu między krajami unijnego wschodu i zachodu. Różnice występują także w ramach poszczególnych krajów – powiedziała Kyriakides.
Pierwsze rezultaty ogłoszonego dziś „europejskiego planu walki z rakiem” zostaną ocenione przez instytucje UE w 2024 r., kiedy można spodziewać się ewentualnych korekt czy ulepszeń. Jego częścią jest też wzmocnienie profilaktyki m.in. przez ograniczenie palenia i nadmiernego picia, czemu – jak sygnalizował dziś Schinas - mogą służyć m.in. przyszłe zmiany co do reklam w internecie.
Nowa unia zdrowotna
W 2020 r. nowotwory zdiagnozowano u 2,7 mln osób w Unii Europejskiej, a kolejne 1,3 mln osób zmarło na tę chorobę. Bez podjęcia zdecydowanych działań do 2035 r. liczba zachorowań na raka – wedle szacunków przywoływanych przez Komisję Europejką - wzrośnie o blisko 25 proc., co sprawi, że nowotwory będą główną przyczyną zgonów w UE. Obecnie poprawa w leczeniu i opiece onkologicznej jest też jednym z priorytetów Parlamentu Europejskiego, który w tej kadencji nawet powołał Komisja Specjalną ds. Walki z Rakiem, której szefuje Bartosz Arłukowicz (PO).
Kwestie zdrowia w ustroju unijnym są zasadniczo uprawnieniem władz krajów członkowskich, a nie instytucji UE. Jednak w obecna pandemia pokazuje rosnący apetyt na zacieśnienie współpracy (nawet bez dodatkowych formalnych uprawnień) z silną rolą euroinstytucji z Brukseli. Plan walki z rakiem to element „europejskiej unii zdrowotnej”, której zawiązanie von der Leyen zapowiedziała w listopadzie 2020 r.