1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Jedyne w swoim rodzaju: Homo-Muzeum w Berlinie

Malgorzata Matzke13 sierpnia 2013

Muzeum lesbijek i gejów w Berlinie (Schwules Museum) posiada jeden z największych na świecie zbiorów na temat homoseksualizmu. Od maja br. przeniosło się do nowej, większej siedziby.

https://p.dw.com/p/19Ol6
Auf dem Bild: Der Eingangsbereich des Schwulen Museums Berlin. Foto: Xenia Maximova / DW Juni 2013, Berlin - Deutschland.
Nowa siedziba mieści się w dawnej drukarni przy Luetzowstrasse w TiergartenZdjęcie: DW/X. Maximova

Rocznie Homo-Muzeum odwiedzało ok. 18 tys. gości z całego świata. Istnieje już od 1985 r. i jak podkreślają jego organizatorzy, jest jedynym tego typu muzeum na świecie, które na bieżąco dokumentuje historię, dzień powszedni i kulturę homoseksualistów, prezentując ją w formie wystaw.

Barwna społeczność

W połowie maja 2013 r. muzeum przeniosło się ze starej siedziby w podwórku jednej z kamienic na Kreuzbergu do nowej, dwa razy większej w budynku dawnej drukarni przy Luetzowstrasse w dzielnicy Tiergarten. Nowe, jasne pomieszczenia, jako pierwszą goszczą tymczasową wystawę pt. "Transformation". Stała ekspozycja jest dopiero w przygotowaniu i powinna powstać pod koniec 2014 lub na początku 2015 r. Ma ona w większym stopniu uwzględnić także homoseksualizm kobiet, bowiem dotychczasowa stała ekspozycja poświęcona była przede wszystkim mężczyznom.

***ACHTUNG: Bilder nur zur Berichterstattung über das Schwule Museum Berlin verwenden!!!*** Transformation Johanna Scholtz-Plagemann: Porträt von Miss Julia Pastrana auf dem Pirnaer Karneval 1868/69, um 1893 ©Schwules Museum
Johanna Scholtz-Plagemann: Portret Miss Julii Pastrana podczas karnawału w Pirnie, 1868/69, ok. r. 1893Zdjęcie: Schwules Museum

Wystawa "Transformacja" jest wyborem spośród bogactwa 50 tys. obiektów, jakim dysponuje muzealne archiwum i ma być, jak ujmują to organizatorzy "asocjacyjną podróżą przez wiele transformacji, które przeszła cała społeczność LGBTIQ (LesbianGayBisexualTransIntersexQueer) w swej historii.

Zaczyna się więc od czasów starożytnych (Safona, Salamakis, hermafrodyty, Apollo i Narcyz), sięgając czasów współczesnych. Historia homoseksualizmu ukazana jest na przykładach biografii mniej lub bardziej znanych osób. Z reguły pełna była ona prześladowań, izolacji i uprzedzeń. Obrazują ją stare sztychy, obrazy, fotografie i listy, ukazujące czasami bardzo tragiczne losy i modele życia, częstokroć inspirowane przez sztukę.

Auf dem Bild: Die Bibliothek des Schwulen Museums Berlin. Foto: Xenia Maximova / DW Juni 2013, Berlin - Deutschland.
Biblioteka jest dostępna dla wszystkichZdjęcie: DW/X. Maximova

Powolna emancypacja

W Niemczech poradnictwo i pomoc prawną oferował homoseksualistom od roku 1920 Instytut Seksuologii Magnusa Hirschfelda.

Od mężczyzn w kobiecych strojach, od kobiet w strojach dandysa i innych "rajskich ptaków" roiło się w Berlinie, który w latach 20. XX w., ze swym bujnym życiem nocnym był istną mekką dla homoseksualistów z całej Europy. W roku 1930 prasa po raz pierwszy donosiła o pierwszej na świecie operacji wykształcenia specyficznych narządów płciowych. Tym pierwszym krokom w emancypacji homoseksualistów kres położyli naziści: nie ma na ten temat precyzyjnych danych, ale szacuje się, że kilkanaście tysięcy gejów zostało zamordowanych w obozach koncentracyjnych.

Auf dem Bild: Der Direktor des Schwulen Museums Berlin, Karl-Heinz Steinle. Foto: Xenia Maximova / DW Juni 2013, Berlin - Deutschland.
Dyrektor Schwules Museum Berlin Karl-Heinz SteinleZdjęcie: DW/X. Maximova

O prawdziwej emancypacji homoseksualistów można mówić od połowy lat 70. W roku 1973 w Berlinie odbyła się pierwsza demonstracja gejów, w 1979 - pierwszy w Niemczech Christopher Street Day. Po tym, jak kontakty homoseksualne wśród dorosłych osób przestały być karalne w RFN, w 1969 r. "Spiegel" zatytułował jeden z artykułów: 'Paragraf 175 anulowany - lecz czy geje są dalej piętnowani?'. Cztery lata później inny artykuł udziela odpowiedzi: 'Homoseksualiści: wyzwoleni, ale piętnowani'.

Także w NRD trudno było przyznać się otwarcie do swojej orientacji seksualnej. Homo-Muzeum opracowuje obecnie zbiory na ten temat. Zarchiwizowano już spuściznę po najbardziej znanym transwestycie z NRD, ikonie ruchu gejowskiego Charlocie von Mahlsdorf i po drezdeńskim lekarzu i seksuologu Rudolfie Klimmerze. W katalogu archiwum ujęte są już także materiały pochodzące z kościelnej grupy roboczej nt. homoseksualizmu, jaka powstała na początku lat 80. pod dachem Kościoła ewangelickiego.

Berlins berühmtester Transvestit Charlotte von Mahlsdorf (aufgenommen am 30.7.2000 im Brandenburgischen Freilichtmuseum Altranft) ist tot. Sie starb bereits am 30.4. in Berlin, wie die "Berliner Zeitung" (Ausgabe vom 11.5.2002) berichtete. Am 10.5. fand in Berlin die Beisetzung statt, bestätigte eine Mitarbeiterin des Berliner Gründerzeitmuseums der dpa. Der Tod der 74-Jährigen war bis zur Beisetzung auf Wunsch der Familie geheim gehalten worden, schreibt die Zeitung. Nach Angaben des Museums starb sie vermutlich an Herzversagen. Die am 18. März 1928 als Lothar Berfelde geborene Charlotte von Mahlsdorf leitete bis 1997 das Gründerzeitmuseum in Berlin-Mahlsdorf. 1992 erhielt sie das Bundesverdienstkreuz. Im April 1997 siedelte sie nach Schweden über und betrieb auch dort ein Gründerzeitmuseum.
Charlotte von Mahlsdorf zmarła w wieku 74 lat w 2002 rokuZdjęcie: dpa

Nowe modele życia

- Nowa, stała ekspozycja nie będzie klasycznym nakreśleniem historii emancypacji homoseksualistów - zaznacza Birgit Bosold z dyrekcji muzeum. - Chodzi raczej o nowe modele życia, formy partnerstwa i nowe struktury rodzinne, które mają równe prawo bytu w czasach erozji tradycyjnych struktur rodzinnych i indywidualizacji, co modele heteroseksualne.

Oprócz pomieszczeń wystawienniczych na parterze, muzeum ma także bibliotekę z 16 tys. książek oraz niezliczonymi czasopismami, filmami, nagraniami płytowymi i zarejestrowanymi rozmowami ze świadkami czasów. Zarówno biblioteka jak i archiwum są ogólnodostępne w godzinach otwarcia placówki, także bez uprzedniego zgłoszenia.

dpa / Małgorzata Matzke

red. odp.: Elżbieta Stasik