1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Ischinger: możemy sobie włożyć Rosję do kieszeni

Jacek Lepiarz opracowanie
15 czerwca 2024

Niemiecki dyplomata Wolfgang Ischinger uważa, że konferencja w Szwajcarii wzmocni front poparcia dla Ukrainy, ale nie przyniesie pokoju, ponieważ obie strony konfliktu nie są jeszcze gotowe do negocjacji.

https://p.dw.com/p/4h575
Wolfgang Ischinger, były niemeicki dyplomata i były szef Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa
Wolfgang Ischinger, były niemeicki dyplomata i były szef Monachijskiej Konferencji BezpieczeństwaZdjęcie: Christof Stache/AFP/Getty Images

„Obawiam się, że z konferencją związane są wygórowane oczekiwania. Jeżeli celem jest zawarcie pokoju, to należałoby mówić o błędzie konstrukcyjnym. Konferencja nie może oczywiście przynieść pokoju, ponieważ obie strony konfliktu nie są gotowe do negocjacji, a w dodatku nie wszystkie są nawet reprezentowane” – powiedział Wolfgang Ischinger w sobotę w wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Tagesspiegel”.

Globalny front wsparcia dla Ukrainy

Odnosząc się do genezy konferencji i nieobecności przedstawicieli Rosji, niemiecki dyplomata powiedział, że Szwajcarzy mieli nieczyste sumienie, ponieważ zakazali innym państwom przekazania Ukrainie broni wyprodukowanej w Szwajcarii. Teraz szwajcarskie władze zabiegają o poprawę relacji z Kijowem. Organizując konferencję, Szwajcaria wyszła naprzeciw sugestiom prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który był przeciwny udziałowi Rosji. W tej sytuacji trudno robić Szwajcarii zarzuty, że nie zaprosiła nikogo z Rosji.

Zdaniem Ischingera konferencja przyczyni się do wzmocnienia poparcia dla Ukrainy. To będzie „sygnał pod adresem Putina”, że istnieje „globalny front wsparcia” dla Ukrainy, który nie składa się tylko z państw UE i NATO.

W sobotę, 15 czerwca, rusza dwudniowa konferencja w Szwajcarii na temat pokoju w Ukrainie
W sobotę, 15 czerwca, rusza dwudniowa konferencja w Szwajcarii na temat pokoju w UkrainieZdjęcie: Sebastien Crettaz/dpa/picture alliance

Dyplomata uważa, że zrobi to wrażenie na Putinie. Strona rosyjska od początku zwalczała konferencję. Moskwa użyła całego swojego dyplomatycznego aparatu nacisku, aby odwieść kraje od udziału. Niestety w wielu przypadkach z powodzeniem – ocenił żal z powodu nieobecności Chin.

Kiedy generałowie powiedzą Putinowi, że nie wygra?

Obecnie trudno sobie wyobrazić, aby delegacje ukraińska i rosyjska usiadły przy jednym stole w celu porozmawiania o zakończeniu wojny. Strona rosyjska ma tylko jeden cel – totalną kapitulację Ukrainy. Pytany, kiedy Putin zmieni swoje podejście, Ischinger – powołując się na przywódcę kraju sąsiadującego z Rosją – powiedział, że Putin zacznie na poważnie rozmawiać o pokoju, gdy jego generałowie powiedzą mu, że przegra wojnę.  „Obawiam się, że od tej refleksji Moskwa jest jeszcze daleka” – powiedział.    

 Ischinger zaapelował do krajów Zachodu, aby nie były bojaźliwe. „Potencjał produkcyjny Zachodu jest 25-krotnie większy od rosyjskiego. Jeśli tylko będziemy chcieli, możemy bez problemów włożyć sobie Rosję do kieszeni. Mam nadzieję, że teraz zrobimy to. Musimy wysłać Putinowi wiadomość – możecie się starać ile chcecie. My zawsze możemy więcej. Nie przetrwacie tej wojny, w każdym razie nie jako zwycięzca” – podsumował niemiecki dyplomata.

Wolfgang Ischinger był wiceszefem MSZ w latach 1998 – 2001. Od 2008 do 2021 r. kierował Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>