Hanower: ruch na lotnisku przywrócony, sprawca ujęty
29 grudnia 2018Trwa sprawdzanie tożsamości mężczyzny, który spowodował incydent na lotnisku w Hanowerze. Niemiecka policja uspokaja, że nie chodziło o akt terrorystyczny, a o działanie pod wpływen narkotyków.
Rzecznik policji w Hanowerze powiedział Deutsche Welle, że samochód, którym jechał sprawca incydentu miał polskie numery, ale nie wiadomo, czy pojazd należy do niego. Mężczyna nie miał bowiem przy sobie dokumentów. Ponadto wykryto, że wcześniej zażył substancje odurzające - kokainę i amfetaminę.
W sobotę po południu, około 20-letni mężczyzna wjechał na płytę lotniska taranując bramkę i ogrodzenie. Dostał się w pobliże pasa startowego, na którym lądował samolot greckich linii Aegean. Mężczyzna zdawał się ścigać maszynę. Działał sam, jego motywy są na razie nieznane. Sprawcę incydentu szybko złapano i obezwładniono. Nikomu nic się nie stało.
W wyniku zdarzenia na krótko wstrzymano ruch na lotnisku i zamknięto jeden terminal. 13 startów i 21 lądowań miało w wyniku tego zdarzenia albo opóźnienia, albo zostały przekierowane. Ruch obecnie odbywa się normalnie.
Lotnisko Hannover-Langenhagen jest bardzo ważnym węzłem komunikacyjnym, krajowym i międzynarodowym. W ubiegłym roku skorzystało z niego prawie 6 milionów pasażerów.