1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Grecji na pomoc

3 maja 2010

Niemiecki rząd uchwalił w przyśpieszonym trybie miliardową pomoc dla bankrutującej Grecji. Jeszcze tym tygodniu projekt ustawy trafi do Bundestagu i Bundesratu.

https://p.dw.com/p/NDe1
Trzeba sypnąć groszem
Trzeba sypnąć groszemZdjęcie: AP

Sytuacja Grecji wymaga pośpiechu, tak więc na nadzwyczajnym posiedzeniu rząd RFN uchwalił przyznanie Grecji pożyczek w wysokości 22,4 mld euro w przeciągu trzech lat. Kredyty pochodzić mają od państwowego banku KfW, a ich poręczycielem będzie państwo niemieckie. W bieżącym roku z Niemiec nadejść ma pomoc w wysokości 8,4 mld euro.

Ministrowie finansów UE uchwalili na niedzielnym posiedzeniu w Brukseli pakiet pomocowy dla Grecji na ogólną sumę do 110 mld euro w przeciągu najbliższych trzech lat. 80 mld ma pochodzić od krajów eurogrupy, 30 mld z puli MFW.

Napięty harmonogram

Angela Merkel i jej zastępca Guido Westerwelle
Angela Merkel i jej zastępca Guido WesterwelleZdjęcie: AP

Uchwała gabinetu nosi tytuł "Ustawa na rzecz utrzymania trwałości Unii Walutowej" i już w środę (05.05.10) ma odbyć się jej pierwsze czytanie w Bundestagu, po czym skierowana zostanie pod obrady komisji parlamentarnych. Końcowe głosowanie nad nią i wotum Bundesratu ma nastąpić w piątek (07.05.10). Jeszcze tego samego dnia ustawę podpisać ma prezydent Horst Koehler.

W najbliższy weekend na specjalnym szczycie szefowie państw i rządów eurogrupy mają zgodnie dać zielone światło pakietowi pomocowemu.

Chodzi o euro

Kanclerz Angela Merkel poinformowała wszystkie kluby parlamentarne w Bundestagu o uchwaleniu pomocy dla Grecji wyjaśniając, jaki sens ma ta pomoc: chodzi o ustabilizowanie samej waluty euro. Pożyczki te przyniosą korzyść nie tylko Grekom, lecz i Niemcom. Ważne jest tylko, żeby z tego kryzysu wyciągnąć nauczkę. Niezbędny jest postęp w sprawie regulacji rynków finansowych, konieczne jest powołanie europejskiej agencji ratingowej i należy zreformować i wzmocnić pakt stabilizacji i rozwoju. Niemiecki rząd przedłoży Unii Europejskiej propozycje zmian.

Posiedzenie gabinetu zwołano w natychmiastowym trybie
Posiedzenie gabinetu zwołano w natychmiastowym trybieZdjęcie: picture alliance / dpa

Szef niemieckiej dyplomacji i wicekanclerz Guido Westerwelle (FDP) powiedział, że w jego oczach miliardowa pomoc dla Grecji to gaśnica. "Gasimy pożar, który wybuchł w Grecji, żeby nie przerzucił się on na Europę i na naszą walutę"- powiedział.

Sceptyczna opozycja

Zdania na temat tej pomocy są w niemieckich partiach podzielone. Wszystkie partie opozycyjne domagają się dodatkowych warunków, którymi obwarowane mają być pożyczki. SPD ponowiła postulat, żeby w uporaniu się z kryzysem pomogły także rynki finansowe. Trzeba dopilnować, żeby setki miliardów euro, które państwo łoży na ratowanie rynków finansowych zostały zrefinansowane - powiedział szef SPD, Sigmar Gabriel.

Szef klubu parlamentarnego SPD Frank-Walter Steinmeier krytykował, że rząd tak długo zwlekał z podjęciem decyzji o pomocy - chcąc odczekać przyszłoniedzielne wybory landowe w Nadrenii - Płn. Westfalii.

Zieloni wezwali rząd, aby przedstawił konkretne propozycje odnośnie regulacji rynków finansowych. Szefowa Zielonych Claudia Roth stwierdziła, że nie ma żadnej alternatywy wobec europejskiej solidarności, krytyce poddając także opieszałość niemieckiego rządu.

Minister Wolfgang Schaeuble będzie rozmawiał z bankami
Minister Wolfgang Schaeuble będzie rozmawiał z bankamiZdjęcie: AP

Partia Lewicy przypuszczalnie nie udzieli w Bundestagu poparcia pożyczkom dla Grecji. Z aktualnego punktu widzenia poparcie Lewicy jest niemożliwe ponieważ w akcję ratowania Grecji nie wciągnięte został banki - zaznaczył sekretarz klubu parlamentarnego Partii Lewicy Dietmar Bartsch.

Natomiast minister finansów Wolfgang Schaeuble (CDU) oświadczył, że w jego przekonaniu banki powinny zostać włączone do pakietu pomocowego, ale poza nawiasem unijnej pomocy i wsparcia ze strony MFW. W eurogrupie zostało ustanowione, że ministrowie finansów wszystkich państw tej strefy będą indywidualnie rozmawiać z bankami w ich krajach.

Herbert Peckmann / Małgorzata Matzke

red.odp.: Bartosz Dudek