1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Francja i Niemcy znowu razem

26 października 2004

Francusko-niemiecka konferencja międzyrządowa w Berlinie pomogła przełamać ostatnie zadrażnienia we wzajemnych stosunkach.

https://p.dw.com/p/BGTc
Niemcy i Francja chcą pogłębić współpracę gospodarczą i kulturalną, zadeklarowali szefowie obydwu rządów Schroeder i Chirac po spotkaniu w Berlinie.
Niemcy i Francja chcą pogłębić współpracę gospodarczą i kulturalną, zadeklarowali szefowie obydwu rządów Schroeder i Chirac po spotkaniu w Berlinie.Zdjęcie: AP

Niemcy i Francja mają zamiar w najbliższym czasie wyrażnie przyśpieszyć tempo rozwoju gospodarczego. Towarzyszące dzisiejszym konsultacjom spotkanie ministrów gospodarki Clementa i Sarkozy‘ego ujawniło wspólne plany:

“Jesteśmy zgodni i uczynimy wszystko, by europejski przemysł przeżył w najbliższych latach renesans” – obiecywał Wolfgang Clement, niemiecki minister gospodarki.

By było to możliwe konieczne jest polepszenie konkurencyjności gospodarczej Europy. Niemcy i Francja chcą pracować nad harmonizacją polityki podatkowej oraz wspierania gospodarki. Tymczasem jeszcze niedawno nastroje na osi Berlin-Paryż były właśnie z tego powodu dosyć napięte. Zbyt mocne, jak Niemcy uważają, wspieranie francuskich koncernów przez rząd, konkretnie w przypadku Aventis, wywołało oburzenie i protesty. Spotkanie najwyraźniej jednak poprawiło atmosferę.

Duże znaczenie tematów gospodarczych podczas konsultacji ma przede wszytkim związek z tzw. strategią lizbońską. Zakłada ona, że do roku 2010 roku Europa stanie się najbardziej dynamicznie rozwijającym się regionem na świecie. By ten cel osiągnąć, Niemcy i Francja muszą kontynuować proces reform.

Sporo uwagi szefowie rządów i gabinety ministrów Niemiec i Francji poświęcili także sprawom czysto bilateralnym. Ustalono wzajemne uznawanie wszelkich dyplomów i świadectw kształcenia zawodowego. Obydwa państwa chcą się także mocniej angażować w rozpowszechnienie i naukę języka kraju sąsiada.

W centrum rozmów znalazły się również tematy polityki edukacyjnej oraz współpracy kulturalnej. "Chcemy by obydwa kraje zbliżyły swoje struktury kształcenia, tak, by łatwiejsza była wymiana na rynku pracy. Ministrowie chcą również podnieść temat reformy niemiecko-francuskiego Jugendwerku, organizacji młodzieżowej istniejącej od 40 lat" - tłumaczył Bela Anda, rzecznik niemieckiego rządu.

Dalszym tematym czwartego posiedzenia rady ministrów Niemiec i Francji była również polityka europejska wobec Turcji. Niemiecki rząd popiera aspiracje do członkostwa Turcji w UE. Prezydent Chirac opowiada się wprawdzie także za przyjęciem Turcji do Unii, jednak równocześnie chce, by odbyło się w tej sprawie referendum.

Niemiecka opozycja przeciwna przystąpieniu Turcji do Unii Europejskiej wykorzystała dzisiejszą okazję i ponownie opowiedziała się za referendum także w Niemczech.

"Obawiam się, że pełne członkostwo Turcji w Unii w rzeczywistości zniszczy szanse na polityczne zjednoczenie Unii, która miałaby daloeko idącą współną politykę zagraniczną. Gdyż mieszkańcy Europy nie zaakceptują tego, by Europa niejako była bez granic. Europa po prostu nie sięga pod iracką i irańską granicę" - argumentował Wolfgang Schaeuble, chadecki autorytet w sprawach europejskich.

Niemiecko-francuskie konsultacje rządowe odbywają się od niespełna dwóch lat. Pierwsze tego typu spotkanie rady ministrów obydwu krajów odbyło się w styczniu 2003 roku.

Róża Romaniec, DW Berlin