1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Forum Mediów Polonijnych – niepowtarzalny dialog międzykulturowy

20 września 2011

Jeśli ktoś chciałby się nauczyć promocji własnej, niech zajrzy do Tarnowa na kolejną edycję Światowego Forum Mediów Polonijnych. Małopolskie to jedyny region w Polsce, który mocno stawia na media polonijne.

https://p.dw.com/p/12XfU
Larysa Wermińska z Ukrainy i Tatiana Kołasińska z USAZdjęcie: DW
Medien der Exil-Polen
Ines Korecka z DonieckaZdjęcie: DW

Tarnów zmienia się co roku we wrześniu w miejsce niezwykłych spotkań. Spotykają się tam ludzie tworzący w najodleglejszych zakątkach naszego globu media polonijne – gazetki, magazyny, programy radiowe, telewizyjne, filmy, itp. Na tarnowskich spotkaniach uświadamiają sobie, że są sobie bliscy poprzez wspólne korzenie i przywiązanie do polskości, ale różnią się, bo żyją w różnych kontekstach społeczno-politycznych i kulturowych rozrzuceni po świecie. Dlatego pod tarnowskim niebem prowadzą niepowtarzalny dialog międzykulturowy.

Skuteczna edukacja i promocja Polski w świecie

Tarnów to magiczne miejsce –zachwalają miasto jego włodarze. Od niespełna dwudziestu lat w tym nacechowanym wielokulturowością, bogatym w zasoby kulturowe regionie, odbywają się spotkania twórców mediów polonijnych. Żaden z regionów Polski nie podjął się zorganizowania takiego przedsięwzięcia, żaden nie wykorzystuje w tak kreatywny sposób siły ludzi mediów z polskimi korzeniami rozsianych po całym świecie. A twórcy polonijnych mediów wykazują się niezłą krzepą uczestnicząc w wypełnionym po brzegi programie promocyjnym i edukacyjnym. Światowe Forum Mediów Polonijnych, jak zaznacza dyrektor Biura Organizacyjnego Stanisław Lis, to „profesjonalna promocja gospodarcza, kulturalna i turystyczna Polski poprzez polskie regiony”. W tej strategii przypisuje się decydującą rolę ludziom mediów polonijnych w zakresie promocji i tworzenia wizerunku Polski.

Medien der Exil-Polen Zeitschriften Zeitungen
Media polonijneZdjęcie: DW

  Twórcy mediów polonijnych są postrzegani jako „ambasadorowie kultury polskiej” o dużej sile oddziaływania na atmosferę sprzyjającą nawiązywaniu współpracy z Polską, co, jak się okazuje, zaowocowało konkretnymi propozycjami inwestycyjnymi. Około 150 dziennikarzy polonijnych z ponad 30 krajów świata (w tym roku z 27 krajów; 17 osób z Niemiec) publikuje rokrocznie, zgodnie z informacjami organizatorów Forum, blisko 5000 „faktów medialnych w postaci informacji, artykułów, reportaży w mediach polonijnych oraz zamieszczanych na 200 portalach internetowych”. Na szczególną uwagę wśród ponad 100 prezentacji promocyjnych przygotowanych na Forum dla dziennikarzy mediów polonijnych zasługuje oferta Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, który proponuje konkretną współpracę i wsparcie finansowe mediów polonijnych i edukacji polonijnej.

Polskość na Kresach tętni życiem 

Ciekawe, że prawie wszyscy ludzie mediów o polskich korzeniach patrzą z podziwem i respektem na Polonusów z bliskiej Ukrainy, Białorusi, dalekiej Syberii czy Kazachstanu; z uwagą wsłuchują się, gdy opowiadają oni o swoich zmaganiach i dokonaniach 'zaciągając' po kresowemu lub po rosyjsku. To oni piszą najpiękniejsze i najczęściej nagradzane prace konkursowe o źródłach polskości i ocalają od zapomnienia liczne ślady martyrologii Polaków w miejscach, w których obecnie żyją.  Boris Dragin z Kijowa, gdzie przed rewolucją 10 procent mieszkańców było Polakami. Zastępca redaktora naczelnego „Dziennika Kijowskiego” mówi, że Polonia tam się odradza. Twórcy mediów polonijnych na Ukrainie tacy, jak Ewa Hołodkowa ze Stachanowa, zdumiewają pracą multimedialną na youtube i facebooku.

Medien der Exil-Polen
95-letnia Maria Mirecka-Loryś, najstarsza uczestniczka SFMPZdjęcie: DW

  Z Ukrainy do Tarnowa przyjechało 20 osób, wśród nich także Larysa Wermińska z Berdyczowa, laureatka tegorocznego konkursu im. Henryka Cyganika „Powrót do źródeł”. Ines Korecka odebrała nagrodę w imieniu kolegów z trzech redakcji: telewizji, radia i gazety Polaków z Doniecka we wschodniej Ukrainie, gdzie Polacy mają wszystkie media: radio, gazety i telewizję, choć społeczność polonijna nie jest tam duża, opowiada Inez Korecka. Ludzie mediów polonijnych pragną w dalekim Doniecku pokazać „rozwijającą się Polskę”, choć sami nie mają z tego żadnych korzyści, poza satysfakcją. Ale to im podobno wystarcza. Działalność medialną Polaków na Ukrainie wspiera fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”.

Coraz mniej reklamodawców

Tatiana Kotasińska tworzy w Chicago ambitny magazyn „Polonia”. Jak wiele mediów polonijnych, nie tylko w USA, magazyn utrzymuje się z reklam i walczy z problemami natury ekonomicznej. A reklamodawców oraz sponsorów ubywa. „Dlatego media polonijne kruszeją coraz bardziej. My jesteśmy jedynym bardziej ambitnym magazynem ilustrowanym w Chicago, z dużą ilością tekstów autorskich. Rozwijamy się od strony dziennikarskiej, ale dokuczają nam problemy finansowe”, mówi. Tatiana Kotasińska życzy sobie większej współpracy między twórcami mediów polonijnych oraz nowych struktur, które zapewniłyby utrzymanie dość kosztownego druku. W jej opinii należałoby generalnie zadbać o przetrwanie mediów polonijnych, gdyż są one „rejestrem” kultury Polonii, tego, co dzieje się w małych społecznościach na poziomie lokalnym. „Bez tego rejestru ta nasza kultura się rozmywa i zanika tak naprawdę”, zaznacza Tatiana.

Ładowanie akumulatorów polskością

Medien der Exil-Polen
Twórcy mediów polonijnych z Polski, Niemiec i KazachstanuZdjęcie: DW

Świetna atmosfera, świetny klimat spotkań, możliwość kontaktu z dziennikarzami polonijnymi z całego świata – to trzy powody, dla których Tatiana Kotasińska po raz trzeci przyjechała z USA do Tarnowa. ”To jest bardzo dużo, bo to nie tylko jest wsparcie duchowe, które daje poczucie, że nie jesteśmy sami robiąc media na własną rękę, że takich jak my porozsypywanych na świecie, znajdujących się w warunkach dużo gorszych niż nasze na Zachodzie jest więcej, że mimo to właśnie oni walczą o media polonijne i o to, żeby polskość się tam utrzymywała”. I to jest dla Tatiany bardzo motywujące, żeby robić to, co robi.

Ines Korecka jest już trzeci raz na ŚFMP. Opowiada, że lubi klimat spotkań ludzi mediów polonijnych „Wracam zupełnie inna. Wszyscy to mówią, że jestem piękniejsza i bardziej otwarta wobec ludzi”, przyznaje. „Bez tej aury polonijnej trudno jest żyć w innych warunkach kulturowych i językowych”, przyznaje Boris Dragin.

XX edycja Światowego Forum i leksykom

Medien der Exil-Polen
Stanisław Lis i Krystyna Latała wiceprezydent TarnowaZdjęcie: DW

Tegoroczna XIX edycja Światowych Mediów Polonijnych została objęta patronatem Parlamentu Europejskiego i odbyła się równolegle do „Europejskiego Forum Kultury”. Trasa zwiedzania Polski wiodła w tym roku od tarnowskiego „matecznika” w Małopolsce, przez Konin do województwa zachodnio-pomorskiego; m.in. do Połczyna Zdroju i Szczecina.

Przyszłoroczne jubileuszowe ŚFMP będzie okazją do podsumowań, będzie też próbą wypracowania nowej formuły dla tej imprezy i „nowej definicji kontaktów z Polakami za granicą”, wyjaśnia Stanisław Lis, „aby oni chcieli w następnym pokoleniu czuć się Polakami”. W przyszłym roku zostanie wydana Encyklopedia Światowego Forum Mediów Polonijnych.

Barbara Cöllen

 red.odp. Iwona D. Metzner